I jeszcze mam zuy problem i nie mogę o tym problemie przestać myśleć
Marudnik vol. 2
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Marudnik vol. 2
Ja chcę moje klaaaaaaatkii T^T!
I jeszcze mam zuy problem i nie mogę o tym problemie przestać myśleć
I jeszcze mam zuy problem i nie mogę o tym problemie przestać myśleć
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Re: Marudnik vol. 2
Studia to zUo! Zwłaszcza w czasie sesji... 
Re: Marudnik vol. 2
Kur*** Jeb**e malutkie mebelki... żeby pozmywać musisz dostać garba...
Chcesz coś pokroić musisz dostać garba... wszystko przystosowane dla jakichś pierd***ych krasnoludków
Chcesz coś pokroić musisz dostać garba... wszystko przystosowane dla jakichś pierd***ych krasnoludków
Re: Marudnik vol. 2
Moja gardlo... AUC! 
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Marudnik vol. 2
Moje gardło i mój nos :/
Re: Marudnik vol. 2
wifi nie działa..leżę pod biurkiem z krótkim kabelkiem podłączonym do laptopa.
i od dziś będzie tak wyglądało moje korzystanie z neta.oby nie
albo przechodzę na odwyk
i od dziś będzie tak wyglądało moje korzystanie z neta.oby nie
albo przechodzę na odwyk
...czyż nie dobija się koni...?
Re: Marudnik vol. 2
oj ,sssouzie, będzie nam cię brakować . 
Re: Marudnik vol. 2
odwyk zła rzecz
Re: Marudnik vol. 2
ahaha
przypomniałam sobie jednego kolegę, mieliśmy wtedy coś około 15 - 16 lat. rodzice dali mu ograniczenia na kompa.
i ten kolo siedział w ciemnym pokoju, a siebie i kompa chował pod kocem.
że jak ktoś zajrzy, to ciemno i on niby śpi
całą noc tak potrafił przesiedzieć...
przypomniałam sobie jednego kolegę, mieliśmy wtedy coś około 15 - 16 lat. rodzice dali mu ograniczenia na kompa.
i ten kolo siedział w ciemnym pokoju, a siebie i kompa chował pod kocem.
że jak ktoś zajrzy, to ciemno i on niby śpi
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Marudnik vol. 2
przesadzać też nie ma co, od razu nie zniknębubu pisze:oj ,sssouzie, będzie nam cię brakować .
dopiero jak dostanę garba permanentnego,
i ze skurczem górnych pleców wywloką mnie spod sekretarzyka
i na pogotowie zawiozą
ano zua.matrix360 pisze:odwyk zła rzecz
tylko czasem trzeba powiedzieć sobie: z dwojga złego..
...czyż nie dobija się koni...?
Re: Marudnik vol. 2
no się czasowo dobrałyśmyyss pisze: ten kolo siedział w ciemnym pokoju, a siebie i kompa chował pod kocem.
a tak na temat :WOW, toż to jeszcze chyba kombajny były, jak on radę dawał?
...czyż nie dobija się koni...?
Re: Marudnik vol. 2
Ratunku...
Dlaczego jest tak, że ci, z którymi tak bardzo człek chce pogadać, siedzą cicho i nie dają znaku życia, a nagabywanym się jest przez ciężkokapujących dziwaków...?
Dlaczego jest tak, że ci, z którymi tak bardzo człek chce pogadać, siedzą cicho i nie dają znaku życia, a nagabywanym się jest przez ciężkokapujących dziwaków...?
Re: Marudnik vol. 2
wiesz, jeszcze takich niekapujących dziwaków, co tylko pogadać chcą da się przeżyć.
gorzej jak się jest nagabywanym przez ciężkiego na umyśle (wiem, że się tak nie mówi
) niekapowatego idiotę,
który ma nadzieję na "głębszą przyjaźń lub coś jeszcze głębszego"
i jest na tyle niekapowaty, że nie dociera do niego słowo NIE
gorzej jak się jest nagabywanym przez ciężkiego na umyśle (wiem, że się tak nie mówi
który ma nadzieję na "głębszą przyjaźń lub coś jeszcze głębszego"
i jest na tyle niekapowaty, że nie dociera do niego słowo NIE
...czyż nie dobija się koni...?
