już końcówka. już ociepla się. będzie dobrzeklimejszyn pisze:cały czas słysze tą gruchającą kruszynkę. czemu mnie to spotyka..najpierw Fetka chorowała, teraz Fobijka.
nienwidzę stycznia.

Moderator: Junior Moderator
już końcówka. już ociepla się. będzie dobrzeklimejszyn pisze:cały czas słysze tą gruchającą kruszynkę. czemu mnie to spotyka..najpierw Fetka chorowała, teraz Fobijka.
nienwidzę stycznia.
Pięknie...Sheeruun pisze:Jeee! W lipcu jadę do Krakowa![]()
A najlepsze jest to, że tata zgodził się przejechać przez Stobnicę - czyli spełni się moje marzenie, które mam odkąd poznałem internet i zacząłem w nim grzebać..czyli od dawien dawna.. a dokładniej - pojedziemy do wilczego parku!Jeśli jeszcze tam wpuszczają, bo że trzeba dzwonić i się umawiać żeby mieć wstęp to wiem, ale lata temu tak było..
O matko, ja tam zemdleję. Jak zobaczę z bliska, ba, dotknę! wilka to chyba będzie mój najpiękniejszy koniec, bo tam zejdę na zawał ze szczęścia.
Teraz tylko mieć nadzieję, że można jeszcze tam wchodzić... i obcować z wilkami, dotknąć te zwierzęta...
Ach, wzruszyłem się normalnie na samą myśl o tym..