No czad...unipaks pisze: Po chwili zaś wypadła z powrotem i mordkę , w której trzymała nędzny ocalały kawałeczek , skierowała ku mnie z dwoma wielkimi znakami zapytania w ślepkach


Moderator: Junior Moderator
No czad...unipaks pisze: Po chwili zaś wypadła z powrotem i mordkę , w której trzymała nędzny ocalały kawałeczek , skierowała ku mnie z dwoma wielkimi znakami zapytania w ślepkach
szczurza intuicja ?unipaks pisze: Dziś Dżuma nie chciała mnie wypuścić ze swych objęć ; ściskała moje palce i przytrzymywała z determinacją , aż w końcu ucałowałam kosmaty łepek i wyszłam bo czas mnie naglił . Szłam jakoś tak zamyślona i przez to chyba trochę zgarbiona , spoglądając na swoje buty i zastanawiając się , jak prędko wylezą białe ślady od soli , gdy nagle wielki sopel lodu otarł się o moją grzywkę i z nieprzyjemnym trzaskiem rozbił się u moich stóp...
Nie było się do czego śpieszyć...![]()
hmm, zawsze można ująć to w ten sposób, że "po to, żeby po chwli mieć ponowną radość ze znalezienia jeszcze całkiem sporego kawałka paluszka tuż pod swoim progiem"denewa pisze:I weź jej teraz wytłumacz dlaczego robi się takie długie paluszki, skoro w klatce są takie wąskie drzwiczki...
ol , może i coś w tym jest;ol. pisze:
szczurza intuicja?
upiorki nie mają klatki , a to taki domek drewniany z okienkami po bokach i wejściem , które lada dzień trzeba będzie pewnie poszerzyć...denewa pisze: I weź jej teraz wytłumacz dlaczego robi się takie długie paluszki, skoro w klatce są takie wąskie drzwiczki...
Hahahasssouzie pisze:czy duecik też taki zakurzony chodzi?![]()
a faktycznie duecik zakurzony mocno , a żem na roztocza uczulona , to i od tematu roztropnie trzymałam się z daleka!sssouzie pisze: temacik pozwalasz by się zakurzył..
czy duecik też taki zakurzony chodzi?![]()
one może i tak , ale my niekoniecznie!denewa pisze: Szczurki po pierwszych urodzinach chyba już doszły do siebie
wszystkie mordki bardzo są wdzięczne za życzenia , nawet Altzheimer nie jest w stanie zatrzeć ich w naszej pamięci, ale zwłaszcza te zdrowotne się teraz bardzo przydadzą, bo cosik panienki oblazło i drapały się niemiłosiernie aż pojawiły się nieliczne strupki. Nie jest to świerzb , więc albo przebiałczenie, albo alergiaRattaAna pisze: nie pozwólcie swoim "człowiekom" nigdy o was zapomnieć i cieszcie się mocnym zdrowiem na pociechę nas wszystkich
noo, prawie..przyznaję, że trochę przesadzamunipaks pisze:i...ssouzie - nie codziennie, nie codziennie![]()
hehe, skąd my to znamyunipaks pisze:Naprawdę , mając wolnożyjące szczury bardzo ciężko jest udaremnić szelmom podebranie tego czy owego ze stołu , z talerza czy wprost z ręki.... Pojawiają się znienacka i atakują niezwłocznie , bez uprzedzenia
tak, widzę jak dzielnie zajmujesz się tą sprawą.naprawdę Cię podziwiam!unipaks pisze:Co do temaciku to zaniedbałam faktycznie; trochę mi też zajmowała i nadal zajmuje ta interwencja i inna zupełnie pisanina. Jutro będę mieć nieco czasu , może i zdjęcia dziewczynek się wklei albo i co napisze
Na forum radzili kiedyś, że wsadzić szczurowi do łapy tabletkę i niech chrupieWiecie może , czy pannom mogę podać wapno calcium ? Jeśli tak , to ile?