![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
W piątek panowie Moonio i Tobiasz pojadą do nowej właścicielki - a ja wezmę ich dzień wcześniej i przez noc przetrzymam w akademiku, wytulę i wymiziam na zapas.
(pozdrowienia dla mojej Mamy, która mi się przyznała, że czyta ten wątek!!!
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Mama mi mówiła, że w sumie to tęskni za mordkami, D. też mówi, że mu ich brakuje... Ale któż nie pokochałby takiego na przykład Edzia, który rzucał się na pręty gdy tylko ktoś wszedł do pokoju i czekał, aż drzwi klatki się otworzą i ktoś go poszkrabie po pleckach i brzuszku albo podetknie paznokcia (a Edziu to spec od profesjonalnego manicure!). Od pedicure z kolei jest Moon, ale on preferuje metodę przezskarpetkową - a im skarpetki bardziej kolorowe, tym bardziej kuszące.
I od piątku zostanie już tylko dwójka jeszcze "formalnie moja" (bo w serduchu to one będą moje na zawsze, cała siódemka)...