Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Szukalam podobnego tematu ale nie moge nigdzie znalezc. Moj Atilla ADHD ma rok, dzisiaj jak co miesiac przyszedl czas kąpieli szczurasów. Podnosze chłopaka i wyczuwam na brzuchu jakie zgrubienie, patrzę - okolo półtora centymetrowe wybrzuszenie z a na srodku czarna plama. Na poczatku myslalam ze sie uwalił gdzieś w jakiejs kupie, ktora mu sie do futra przykleila. Ale to nie jest to. Twarde zgrubienie o jajowatym kształcie - i smierdzi okropnie. Nic nie cieknie, nic sie nie saczy - wyglada na normalne suche COS. Zgrubienie nie rusza sie pod skórą, jest jakby przyrosniete do skory. Jakby strup. Ale czarny? I cuchnacy? I jakim cudem nie zauwazylam tego wczesniej mimo ze lubie od czasu do czasu poprzeganiac Atille reka, wtedy on kladzie sie na plecach i moge go "łaskotać" po brzuchu.
Szczuras nie ma zadnych objawow choroby, biega, skacze, ma apetyt.
Jutro umowie sie na wizyte u lekarza. NIe mam zielonego pojecia co to jest
skoro smierdzi to najpewniej w srodku jest stan zapalny, tylko wtedy nie byloby raczej twarde , tylko miekkie torbielowate. bez wizyty sie nie obejdzie. a moze uda sie zrobic zdjecie ? i napisz koniecznie co lekarz powiedzial
Wyglada to bardzo brzydko , jak najszybciej do weta i to takiego , ktory ma warunki do operowania szczurkow i doswiadczenie w operowaniu szczurkow, anwet gdybys musiala pojechac do tego weta 100 czy wiecej kilometrow.
Weci , ktorzy operuja szczurki sa praktycznie tylko w duzych miastach.
Warszawa, Krakow, Gdynia, Torun , Wroclaw, Katowice, Poznań, Lublin. Zajrzyj do dzialu Polecani weci , zadzow i umow sie na operacje. Sprawa jest wiecej niz pilna.
Jestem w szoku ze to "cos" uroslo od tak sobie nagle, nie zauwazylam tego wczesniej a ze szczurami bawie sie codziennie
Lece do lekarza. Jak tylko sie dowiem co to takiego - napisze.
To się zrobiło w miejscu siusiaka? Normalnie oddaje mocz i go nie boli? Wygląda to jakby gniło. Jak najszybciej do weta i potem daj znać co Ci powiedział.
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem." Arthur Schopenhauer
[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Wygląda to na ropnia, ktorego szczuras sobie po prostu rozgryzł. Moj tez tak miał i tez okropnie to wyglądało Bedzie trzeba pomoc mu sie pozbyc strupka i wyczyscić z ropy.
Leć do weta, to moze być jakiś wrzód z zaschniętym strupem. Nie dziwie sie , ze nie zauwazyłeś. Mnie się to też zdarzyło. I też było nad siusiadłem (u dziewcznki) . Niestety, u mojej sie to bardzo żle skonczyło, bo paskudztwo sie rozrosło na całe narządy płciowe
No dokładnie, strup na wierzchu, a pod spodem najpewniej jeszcze nie wyczyszczony ropień. Dlatego smierdzi. Ja mialam u szczurów 2x takie cos koło siusiaków. Kilka tygodni temu Szefu mial ropnia pod brodą. Wygladało to identycznie, tez duze ze strupem i smierdziało. I tez zauwazylam dopiero jak było rozgryzione/rozdrapane.
Najlepiej isc do weta, niech to oczysci, pewnie jakis antybiotyk tez dostaniecie.
Wrocilam od veta, lekarz mu to przecial i oczyscil, pod spodem byla biala ropa (fuj), od razu zrobilo sie plaskie i mniejsze, nie wyglada na to ze ropien w jakis sposob mial stycznosc z narzadami wewnetrznymi ( i dzieki za to). Atilla troche zestresowany po wizycie ale wciaz pelen wigoru i z apetytem na swoja ulubiona kukurydze