Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Doros?a samiczka + nowa m?oda samiczka
Na w stępie zaznaczam że kożystałem już tego forum kiedyś gdy podszebowałem adresu weterynarzy. Ale pierwszy raz zakłądam temat.
Więc mam sobie szczurkę Sawanah (myślę że ma ok 1,5 roku) i teraz mam dla niej koleżankę - kilku tygodniową Niffty. Obie to samiczki.
I teraz gdy puszczam je razem na łóżko to mają się ceremonialnie gdzieś ... ALe w klatce już to nie wygląda za ciekawie.
Wiem że to może głupie pytanie ale wolę jednak zapytać.
Po czym poznać że szczura chce zaatakować , że chce ugryźć a nie obwąchać?? Mała szczurka strasznie panikuje , kładzie się na brzuszku rozkłada łapki , zamykacza oczka i strasznie piszczy , a dorosła na nią naskakuje i przygwożdza ją do ziemi i ... no właśnie i w tym momencie ja wchodzę bo się boję że się krew poleje. Fakt faktem zrobiłem błąd i dałem im odrazu jedzenie. Poprostu mam dziś dość ekstremalne warunki jeśli chodzi o klatkę , dopiero jutro będę miał normlaną.
I jeszcze proszę o jakieś ogulne rady jeśil chodzi o łączenie dwuch samic jednej dorosłej drugiej malutkiej.
______
ps
Czytałem podwieszony temat i jeszcze kilka. Wiem jak wkurzające jest jak ktoś zaśmieca fora bo sam jestem moderatorem na jednym.
Więc mam sobie szczurkę Sawanah (myślę że ma ok 1,5 roku) i teraz mam dla niej koleżankę - kilku tygodniową Niffty. Obie to samiczki.
I teraz gdy puszczam je razem na łóżko to mają się ceremonialnie gdzieś ... ALe w klatce już to nie wygląda za ciekawie.
Wiem że to może głupie pytanie ale wolę jednak zapytać.
Po czym poznać że szczura chce zaatakować , że chce ugryźć a nie obwąchać?? Mała szczurka strasznie panikuje , kładzie się na brzuszku rozkłada łapki , zamykacza oczka i strasznie piszczy , a dorosła na nią naskakuje i przygwożdza ją do ziemi i ... no właśnie i w tym momencie ja wchodzę bo się boję że się krew poleje. Fakt faktem zrobiłem błąd i dałem im odrazu jedzenie. Poprostu mam dziś dość ekstremalne warunki jeśli chodzi o klatkę , dopiero jutro będę miał normlaną.
I jeszcze proszę o jakieś ogulne rady jeśil chodzi o łączenie dwuch samic jednej dorosłej drugiej malutkiej.
______
ps
Czytałem podwieszony temat i jeszcze kilka. Wiem jak wkurzające jest jak ktoś zaśmieca fora bo sam jestem moderatorem na jednym.
Sawanah & Niffty
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
moja rada - przeczytaj inne posty z tego dzialu... naprawde o laczeniu malucha z doroslym szczurem (szczegolnie o samiczkach) bylo juz sporo... przede wszystkim nie panikuj... zamknij dziewczyny w swiezo wyszorowanej klatce i zostaw na noc... rano bedzie juz znacznie lepiej...
Re: Doros?a samiczka + nowa m?oda samiczka
Po czym poznać że szczura chce zaatakować , że chce ugryźć a nie obwąchać??
Wiem żę to może głupie pytanie ale nie mogłęm znaleść na nie odpowiedz
Sawanah & Niffty
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
jeżeli mała leży na pleckach i sie nie rusza to duża raczej gryść jej nie bedzie
bo maluch najzwyczajnej sie poddał
jeżeli by było jakieś fukanie czy przepychanie się to szanse na atak są niestety większa
bo maluch najzwyczajnej sie poddał
jeżeli by było jakieś fukanie czy przepychanie się to szanse na atak są niestety większa
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
[quote="Asiek"]raczej[/quote]
:shock: :shock: :shock:
Niffti kłądzie się , zamyka oczka i bardzo piszczy...
Tylko nie wiem czemu Sawanh jest taka niedelikatna , na początku to było małe wąchanko itd. A teraz jak były ze sobą to Sawanah podchodzi wywala ją bez skrupułów i kurczę zaczyna coś kombinować. A z jedzeniem to faktycznie muj błąd. Biedna mała szczurka chciała sobie coś zjeść a Sawanah przyleciała i ją w łep odrazu :!:
:shock: :shock: :shock:
Niffti kłądzie się , zamyka oczka i bardzo piszczy...
Tylko nie wiem czemu Sawanh jest taka niedelikatna , na początku to było małe wąchanko itd. A teraz jak były ze sobą to Sawanah podchodzi wywala ją bez skrupułów i kurczę zaczyna coś kombinować. A z jedzeniem to faktycznie muj błąd. Biedna mała szczurka chciała sobie coś zjeść a Sawanah przyleciała i ją w łep odrazu :!:
Sawanah & Niffty
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Z tego co zauważyłam, to jak szczurowi się włacza agresor to najpierw stroszy sierść (taka kulka się z niego robi), a później tak jakby tyłkiem napierał na "przeciwnika" i głowę pod niego pcha - tak jakby chciał ugzyźć od spodu.
Przynajmniej moje się tak zachowują
Przynajmniej moje się tak zachowują
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Witam, jakis pol roku temu mialam taki sam problem jak ty i... nie udalo mi sie go rozwiazac mala od razu chciala sie zaprzyjaznic ale starsza widocznie nie toleruje innych szczurkow, gdy juz myslalam ze wszystko bedzie ok duza pogryzla mala tak ze az miala rozdarta skore i bylo miesnie na plecach widac. I tak kilka razy wiec darowalam sobie laczenie i podzielilam klatke na pol. Chcialam cie tylko przestrzec abys uwazal i byl w poblizu gdy sa razem i ingerowal gdy mala jest zagrozona. Nalezy pamietac ze choc takie inteligentne i milusie to tylko zwierzeta i nie wiadomo co im przyjdzie do tej wlochatej glowki Z calego serca zycze ci powodzenia w laczeniu i mam nadzieje ze Ci sie uda. P.S. napisz jak beda jakies postepy. Pozdrawiam
Zmierz się z wielkim, kiedy jeszcze jest małe; zmierz się z trudnym, kiedy jeszcze jest łatwe.
Wszystkie wielkie sprawy na początku są małe; wszystkie trudne sprawy na początku są łłatwe
Wszystkie wielkie sprawy na początku są małe; wszystkie trudne sprawy na początku są łłatwe
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Ja wiem, cos o gryzieniu,
Jak wypuscilam Przytulaka Pierwszy raz z Groszkiem (przytulak nowy,ale stary ) na lozko,najpierw sie obwachali (zrobily sie kulki) i nagle PP zmruzyl oczy (to jego typowa cecha jak zamierza byc agresywny,mruzy oczy i widac,ze ma napiety kazdy miesien ciala),fuknal i skoczyl na Groszka...
Zawsze mruzy oczy i napina sie-przez co dziwnie sie porusza
Po tym moge poznac...
tak na marginesie musze powiedziec,ze minal z miesiac i laczenie nadal sie nie powiodlo 0_o
Jak wypuscilam Przytulaka Pierwszy raz z Groszkiem (przytulak nowy,ale stary ) na lozko,najpierw sie obwachali (zrobily sie kulki) i nagle PP zmruzyl oczy (to jego typowa cecha jak zamierza byc agresywny,mruzy oczy i widac,ze ma napiety kazdy miesien ciala),fuknal i skoczyl na Groszka...
Zawsze mruzy oczy i napina sie-przez co dziwnie sie porusza
Po tym moge poznac...
tak na marginesie musze powiedziec,ze minal z miesiac i laczenie nadal sie nie powiodlo 0_o
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
mam teraz podobna sytuacje, lacze samiczki jedna mlodziutka, a druga jest u mnie od ok. 5 miesiacy.
najpierw chcialem je dac na w miare [gdyz dla Strzaly prawie caly dom jest jej] neutralne lozko, Strzala podeszla, powachala i zaczela bic [mala po jakims czasie sama albo nieruchomiala albo kladla na plecach i piszczala] podalem dalem je do klatki .. tam Dixi zostala zterroryzowana po paru pobiciach siadla w kacie i sie prawie wcale nie ruszala [wiec na noc je rozdzielillem zeby mogly zjesc i odpoczac] teraz jest drugi dzien laczenia .. sa razem w klatce Strzala jak tylko zauwazy jakies ruchy u Dixi zaczyna sie denerwowac i jak mala za bardzo sie rozluzni wtedy dostaje ;\.... planuje je rozdzielic ok. poludnia zeby nakarmic [przynajmniej mala bo rosnie ] i potem znow beda siedzialy razem [wieczorem dam im jedzenie do klatki :|
u Strzaly nie da sie poznac kiedy chce zaatakowac [ale mala jak chce sie bronic staje na dwoch lapach]
zycze sukcesow w laczeniu .....
najpierw chcialem je dac na w miare [gdyz dla Strzaly prawie caly dom jest jej] neutralne lozko, Strzala podeszla, powachala i zaczela bic [mala po jakims czasie sama albo nieruchomiala albo kladla na plecach i piszczala] podalem dalem je do klatki .. tam Dixi zostala zterroryzowana po paru pobiciach siadla w kacie i sie prawie wcale nie ruszala [wiec na noc je rozdzielillem zeby mogly zjesc i odpoczac] teraz jest drugi dzien laczenia .. sa razem w klatce Strzala jak tylko zauwazy jakies ruchy u Dixi zaczyna sie denerwowac i jak mala za bardzo sie rozluzni wtedy dostaje ;\.... planuje je rozdzielic ok. poludnia zeby nakarmic [przynajmniej mala bo rosnie ] i potem znow beda siedzialy razem [wieczorem dam im jedzenie do klatki :|
u Strzaly nie da sie poznac kiedy chce zaatakowac [ale mala jak chce sie bronic staje na dwoch lapach]
zycze sukcesow w laczeniu .....
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
kiedy ja laczylam dwie starsze samiczki (prawie rok) z mlodsza (5 tygodni) to najpierw mala wlozylam do innej klatki obok klatki Emy i Kazi... fukaly na nia wiec wiem co by sie stalo gdyby od razu sie do niej dostaly :/ pozniej wypuszczalam najpierw duze zeby mogly obwachac Czarna ale przez kraty, potem Czarna byla wypuszczana i chetnie probowala sie zblizyc do pozostalych dwoch... po kilku dniach spotkaly sie na neutralnym gruncie i... jakos przestaly na siebie fukac Emy poczula instynkt maciezynski i sie zaopiekowala Czarna :lol:
i potym wydarzeniu mogly wszystkie 3 powedrowac do jednej klateczki Tobie na pewno tez sie uda!
powodzenia!
i potym wydarzeniu mogly wszystkie 3 powedrowac do jednej klateczki Tobie na pewno tez sie uda!
powodzenia!
www.szczury.republika.pl - strona o moich ogonkach;
www.zoltolicy.xu.pl - strona mojego meza;
www.sandydevils.prv.pl - strona moja i mojego meza o naszych APBT
--> ZAPRASZAM !!!
www.zoltolicy.xu.pl - strona mojego meza;
www.sandydevils.prv.pl - strona moja i mojego meza o naszych APBT
--> ZAPRASZAM !!!
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
piszesz, że dorosła wskakuje na małą i tylko ją przygniata do ziemi, panuje zasada - póki krew się nie leje, nic się nie dzieje, więc nie rozdzielaj szczurów od razu po paru kłótniach i sporkach, one muszą ustalić kto tu rządzi, kto jest starszy, a kto się ma słuchać... więc moim zdaniem rozdzielając je w momencie kiedy starsza pokazuje, że jest silniejsza, nie jest najlepszym rozwiązaniem... :roll:
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Jak sie głębiej nad tym zastanowić, to starsza może uznać że faworyzujesz młodą i chcesz jej pomóc w zdobyciu dominacji nad świ ... klatką :twisted:
Tak czy siak powodzenia przy łączeniu tej parki, trzymam kciuki
Tak czy siak powodzenia przy łączeniu tej parki, trzymam kciuki
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Moje szczurki na szczęście od razu się polubiły - jestem zadowolona, ze posluchalam rad ludzi z forum i wzielam w miare szybko drugiego szczuraska:) Moje ogonki też sie na początku biły, ale teraz już jest dużo lepiej, choć nie obywa się bez konfliktów na tle: hamak, domek itd.
Wyjątki i dwa psy.
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
ej no narazie kiszka , bo Sawanah (starsza) nie daje Niffty (młoda) żadnego pola ruchu. Napierdziela ją w klatce praktycznie non stop. Niffti leży i boi się podnieść i tak non-stop. Wyjąłem je teraz (tak po 2 godzinach przebywania razem) żeby coś podjadły osobno. MAm nadizeję że to nie był błąd
Sawanah & Niffty
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
no i kiszka...
Swanah chyba uznała że to definitywnie jej teren i nie będzie tolerowała intruzów :? zaczeło fukać na Niffty i zrobiło się niebezpiecznie. A Niffty jest jeszcze bardzo małym szczurkiem i myślę że nie przeżyłaby ataku dużej (naprawdę dużej) Sawany :?
Ma ktoś jakieś pomysły ??
Może neutralny grunt (czytaj nowa duża klatka). Może jakieś skuteczne metody stopniowego przyzwyczajania ??
Swanah chyba uznała że to definitywnie jej teren i nie będzie tolerowała intruzów :? zaczeło fukać na Niffty i zrobiło się niebezpiecznie. A Niffty jest jeszcze bardzo małym szczurkiem i myślę że nie przeżyłaby ataku dużej (naprawdę dużej) Sawany :?
Ma ktoś jakieś pomysły ??
Może neutralny grunt (czytaj nowa duża klatka). Może jakieś skuteczne metody stopniowego przyzwyczajania ??
Sawanah & Niffty