
Plamki macica zmalała i nie ma już wycieku z pochwy! mysza czuje się dobrze, ale dla odmiany cała się zasikuje, nie wiedzieć czemu. oddałyśmy mocz do badania na wszelki wypadek. co prawda od paru dni jest na silnym antybiotyku, więc nawet jeśli były bakterie to już ich nie ma, ale przynajmniej będę spokojna, że jest ok.
jest już u mnie partner Destiny - Leto. pobrałam brudnonosce wczoraj krew do badania, jutro obejrzę wyniki i jeśli są ok - we wtorek zaczynamy krycie. trzymajcie kciuki
dziś przez pół dnia sprzątałam towera
a jak wprowadziłam do niego z powrotem szczury to postanowiłam spróbować znów łączenia z Filemonem.
i wiecie co? od ok 30 minut siedzą całą dziesiątką w klatce i nie słychać prawie żadnych pisków! trzymajcie kciuki, żeby tak zostało..
zrobiłam kilka zdjęć. dorobię jeszcze kilka i wrzucę dziś wieczorkiem
