SŁOWNICZEK szczurzego języka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Tylko że ona ma mnóstwo takich smakołyków,ale jak tylko zobaczy szczury to chce je powąchać.A te biedaczki pewnie się jej boją :'( Jakby je nawet niechcący uderzyła łapą to by było po szczurkach (mój pies to bokser)
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Tili »

Chce powachac, bo jest ciekawa,a smakolyk zawsze sie jakis ulubiony znajdzie. Moja sunia szalala za czekoladowymi dropsami i wszystko moglam z nia wtedy robic, albo uwielbiala gotowana watrobke, wiec jak bylo trzeba to ugotowalam i jako przysmaki traktowalam. Mozesz tez przywiazac ja na smyczy to jakiegos masywniejszego mebla z dala od szczorow i wtedy je puszczac. Bedzie sie wyrywac bankowo, ale z czasem nauczy sie, ze i tak nie zostanie spuszczona. Szczury biegac musza, wiec musisz tez znalezc sposob na psa, albo pogadac z tata na powaznie i wytlumaczyc mu, ze nic sie nie stanie jesli zamkniesz sie w pokoju bez psa na chociazby 2h dziennie.
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Za parę dni napewno się do nich przyzwyczai,szczury są u nas dopiero od 2 dni.Nie sądze aby ona chciała im coś zrobić,wydaję mi się że ona myśli że to jej dzieci.A jak podchodzi do klatki i zaczyna je wąchać to mam ją odciągnąć czy zostawić żeby się przyzwyczaiły?
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Tili »

Jesli nie probuje dobrac sie do klatki i nie reaguje agresywnie to mysle, ze pozwol jej poniuchac, w koncu to nowi domownicy, wiec pies jako stroz chce ich poznac. Im bardziej bedziesz jej zabraniac tym bardziej bedzie chciala to zrobic, a jesli pozwolisz, zeby sobie obejrzala, powachala i zobaczyla, ze to w sumie nic ciekawego to w koncu sie przyzwyczai i przestanie sie interesowac. Kot tesciowej tez byl ciekawski, ale nie agresywny i teraz polezy obok klatki i poobserwuje, a po chwili idzie sobie spac.
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Tili »

Oczywiscie jesli szczurki nie boja sie jej panicznie, bo skoro masz je od 2 dni to moga jeszcze nie byc oswojone z otoczeniem i widok wielkiej mordki psa moze je przerazac. Wiec w takim wypadku lepiej jakby sunia podchodzila i wachala jak spia. Moje chlopaki kota wogole sie nie baly od poczatku i lecialy do niego zeby go polizac :D
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Paul_Julian »

lola900 pisze:Tylko że ona ma mnóstwo takich smakołyków,ale jak tylko zobaczy szczury to chce je powąchać.A te biedaczki pewnie się jej boją :'( Jakby je nawet niechcący uderzyła łapą to by było po szczurkach (mój pies to bokser)
Mam też bokserkę :)
Powiem szczerze , ze troche mnie to uspokoiło. Bokser jest raczej ciekawski i rzadko który będzie sie np. rzucać na klatkę . W większosci siedzi i patrzy . Moja Rosa (mieszka też z kotem ) przychodzi do mnie i tylko patrzy na klatkę . Jak sie szczur poruszy, to ona czasem nawet ucieka ;D
Jak sobie lezy z metr od klatki to niech lezy. Ja bym raczej nie pozwalał na zblizanie się psiego nosa, bo boksery lubią tupać , i w najmniej odpowiednim momencie zaczynaja szczekać .
Szybko jej sie pewnie szczurki znudzą i na pewno jest zazdrosna (lub zazdrosny) .
Moja bokserka była własnie u mnie w pokoju, pogapiła sie na łazące szczury , podskoczyła jak któryś zahałasował , a potem usiadła na łózku i zaczeła gapić sie przez okno :)

Mozesz drzwiczki od klatki zamykać na karabińczyk , to wtedy będzie 100% pewności , że nie otworzą drzwiczek.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Dzwiczki mam zamknięte drutem.Szczeknąć to ona może tylko wtedy kiedy jej nie pozwolę powąchać szczurka ;) Już się trochę z nimi oswoiła bo właśnie sobie smacznie śpi i nie zwraca na nie uwagi,a wczoraj to się jej nie dało od klatki odciągnąć
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Awatar użytkownika
xyzzy
Posty: 129
Rejestracja: pt lut 12, 2010 6:16 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: xyzzy »

Łojeju, zazdroszczę. Moje dotychczasowe szczury + mój pies to istna wojna. Pies czający się przy klatce gdy tylko go nie pogonię, patrzący jak zahipnotyzowany i oblizując się jak na jakiś łakomy kąsek, rzucający się wściekle na kraty szczur, syczenie, szczekanie i dziabanie w nos i ogon (0 : 1 dla szczurasów). Oczywiście poganiam i nie ma mowy o kontakcie poza klatkowym.
Obrazek
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Chyba się zbytnio pochwaliłam ::) Teraz wyniosłam szczury do salonu i zagrodziłam drzwi taką kratką.Mój pies teraz leży i piszczy bo chce się dostać do szczurków.Wpuściłam ją tam na chwile,żeby zobaczyć co zrobi.Podeszła do klatki i zaczeła wąchać biednego szczurka,który się jej przestraszył.Już nie wiem co mam robić,moja Dora zapewne uważa że to są jej dzieci.Moja mama powiedziałą że jeśli pies się nie uspokoi to wyrzuci szczurki :'(
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Paul_Julian »

A nie masz mozliwosci dania tej klatki gdzieś wyzej , poza zasiegiem psiego nosa ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

No niestety niezbyt.Klatka jest dość duża.No ale poczekamy ,zobaczymy.Szczurki są ze mną dopiero 2 dzień więc mój pies może się jeszcze przyzwyczai (mam nadzieje).Codziennie siedzi pod tą klatką i się im przygląda,a jak jej nie pilnuję podchodzi do nich i gdy szczurek wspina się po prętach zaczyna go wąchać,a ten wtedy ucieka :(
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Teraz znów wydaję mi się że ona jest zazdrosna (ja już głupieje ::) )
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Awatar użytkownika
syntonia
Posty: 451
Rejestracja: pn lis 23, 2009 2:42 am

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: syntonia »

Może pozwól psu zapoznać się ze szczurkami. Połóż szczury na łóżko, wpuść psa (może na smyczy żeby nie wskoczyła na łóżko) i kontroluj sytuację. Też mam mixo-bokserkę (jest dużo większa od bokserki), więc jedno uderzenie łapą też by się źle skończyło dla chłopców. Mimo to pozwalam jej swobodnie podchodzić do szczurków, bo inaczej się ekscytuje i zabranianie tylko wzbudza jej zainteresowanie. Ale jest bardzo ostrożna i wie, że może kłaść tylko mordkę na łóżko żeby nie zrobić im krzywdy. Zachowuje się jak psia mama i najchętniej by je wylizała :) Szczurki w sumie ją olewają, podchodzą próbują ją dziabnąć w nos i se idą (mina mojego psa w takiej sytuacji-bezcenna). Trzeba zwierzaki przyzwyczajać do swojej obecności, a tym bardziej jak Twój pies to bokser, a one z natury łatwo się integrują z innymi zwierzakami (już bardziej bym się martwiła o przyjaźń szczurka z ratlerkiem ;D ). Pies musi spokojne obwąchać nowych lokatorów. Chyba, że będzie agresywna wtedy szybko przerwij takie spotkanie.
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Arthur Schopenhauer

[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Paul_Julian »

Ja mysle , ze moze najpierw dac sie zapoznac przez kratki. Szczurek moze uciec , schowac sie do domku, ale zapach zostaje i oba sie mogą przyzwyczaic . Dziewczynki szczurzynki są jeszce nieoswojone i łatwo uciekną nawet z dloni. Bo mozna by je w rece pokazać pieskowi, pozwolić powąchać , ale takie nieoswojone to będą chciały uciec , wtedy bedzie sie chciało w odruchu złapac je za ogon( a nie wolno) , pies zacznie szczekać ( bo coś sie dzieje) , rodzice zaraz zaczna wrzeszczeć i wogóle ... :(
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Dokładnie.Szczurki nie są jeszcze oswojone do końca,a ja nie chce ich wyciągać siłą.Już jest coraz lepiej,teraz mój pies siedzi pod klatką i tylko się patrzy,czasami zdarza mu się jeszcze wystraszyć którąś jak chodzi po prętach bo od razu podchodzi i zaczyna je wąchać ;) Gryzonia w naszym domu widzi ona po raz pierwszy w życiu więc jest ciekawa co to jest :)
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”