Dorotkowe noski. Frutka [*] Julka [*]
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
śliczne dziubaski, wysyłamy mizianko no i klaciocha super
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Łał, łał, łał, szał ciał, ale fajna klaciocha! Gratuluję
No i szczursony jakie fajne, ślinię się do ich zdjęć
No i szczursony jakie fajne, ślinię się do ich zdjęć
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
ale super klatka
a ta otwierana góra jest naprawdę ekstra!
a ta otwierana góra jest naprawdę ekstra!
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Zamówiłam już półeczkę i schodki. Przesyłka przyjdzie jutro i dam fotki urozmaiconej klatki.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Odinka gwałtownie schudła... Ma zapadnięte boczki, ale je pije- jak zawsze, tylko dużo śpi- zawsze była śpioczkiem. No ja wiem, ma już swoje lata, a staruszki lubią pospać, wiem. Jutro po szkole pędzimy do weta, bo dzisiaj już nie zdążę. Mam nadzieję, że to nic.
Kciukajcie.
Kciukajcie.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
- lepakkomies
- Posty: 66
- Rejestracja: czw mar 05, 2009 9:01 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Ja również trzymam kciuki, aby było ok
P.S. Czytam tak Twój temat od kilku dni i sama się sobie dziwię, że mnie tak wciągnął
Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich ogonków
P.S. Czytam tak Twój temat od kilku dni i sama się sobie dziwię, że mnie tak wciągnął
Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich ogonków
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Dziękujemy! Także za kciuki.lepakkomies pisze:P.S. Czytam tak Twój temat od kilku dni i sama się sobie dziwię, że mnie tak wciągnął
Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich ogonków
No więc byłyśmy u weta. Powiedział, że może to być: począwszy od alergii na cokolwiek, na nowotworze skończywszy... My jednak pozostajemy Dobrej Myśli. Mamy przeszukać wszystko, np. sianko, w poszukiwaniu małych śmierdzących robaczków koloru brąz bądź żółć. No cóż, pozostaje nam cierpliwie szukać, węszyć i czekać.
Noo, a zdjęcia urozmaiconej klatki jutro, bo jestem zbyt leniwa, żeby wgrać je na kompa.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Sianko czyste, brak jakichkolwiek szkodniczków, które zanieczyszczałyby Nasze środowisko.
Jedzonko z pewnością także, iż dziewczyny dostają nową 'michę', zaraz po doszczętnym zjedzeniu jej zawartości, więc tak około... co drugi dzień.
Baterie od aparatu są w stanie rozładowania, z tego wynika, że trzeba będzie naładować akumulatorki. Tłumaczę się brakiem nowych bateriopodobnych pierdół, które zdolne by były zastąpić stare, brzydkie be-akumulatorki, które i tak po paru dniach, wycieńczone, kończą w zasilaczu.
W biegu i szarej codzienności, od niedawna postrzegłam u siebie silne stadium MGR do czerwonookich, paskudnych labinochów.
Jedzonko z pewnością także, iż dziewczyny dostają nową 'michę', zaraz po doszczętnym zjedzeniu jej zawartości, więc tak około... co drugi dzień.
Baterie od aparatu są w stanie rozładowania, z tego wynika, że trzeba będzie naładować akumulatorki. Tłumaczę się brakiem nowych bateriopodobnych pierdół, które zdolne by były zastąpić stare, brzydkie be-akumulatorki, które i tak po paru dniach, wycieńczone, kończą w zasilaczu.
W biegu i szarej codzienności, od niedawna postrzegłam u siebie silne stadium MGR do czerwonookich, paskudnych labinochów.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Postrzegam miało być. Błędy wynikają z braku wprawy w użytkowaniu klawiatury.postrzegłam
Tęskno mi, Edycjo!
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Od jakiegoś czasu, czyli mniej-więcej parę dni, Odinka ma wyciek z pochwy... Wraz z podaniem zastrzyku [chyba przeciwzapalnego, przeciwświądowego] wyciek znacznie się zmniejszył, wręcz ustał. Być może mamy do czynienia z zapaleniem macicy... W poniedziałek ponownie odwiedzimy weta.
Wieczna senność może być spowodowana zarówno sędziwym wiekiem, jak i niedoczynnością tarczycy. No tak, ale założmy, że Odinka ma tą niedoczynność [tfu]. W takim razie Frutka powinna mieć nadczynność, iż jest pobudzona i wgl. Wg mnie to bez sensu. Narazie stawiamy na wiek.
Kciukajcie za zdrówko...
Co do doszczurzania.
Mama najwyraźniej sama nie wie, czego chce, gdyż jeszcze przed tygodniem deklarowała, iż 4 szczury to stanowcze maksimum, a dziś rano to moich uszu doszła wypowiedź na temat 5, 'bo ta klatka jest wystarczająco duża'...
Gdy tłumaczyłam, dlaczeguż to nie powinniśmy brać szczurków z zoologa, rodzice się zgadzali na forum. Teraz mówią, że transport, że cośtam, blablabla... Mówiłam, że kupując maluchy w zoologu,dajemy właścicielowi do zrozumienia, że szczurki 'idą' i na miejsce kupionych zaraz pojawią się nowe. W jednym, zoologu sprowadzają szczurki na zamówienie, więc nie ma obaw, aby męczyty się w niewielkim terrarium, ale czy to coś zmienia?... Szczurki sprowadzane są bez matki [oczywiście nie znamy ojca i niewiadomo skąd są szczury, czy to nie jest kazirodczy związek], a w dodatku mają tylko 3 tygodnie! Są niewykarnione, słabe... Gadałam o tym z właścicielką, zdawała się rozumieć, ale wiadomo, że lud nie kupi podrośniętych szczurów, tylko te maluszki, które i tak im nie dożyją pięknego wieku...
Jakiego mogę jeszcze użyć argumentu na ten be-zoolog?
Tak, zdjęcia dzisiaj.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
kciukamy za zdrówko. musi być dobrze.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Zdjęcia.
Moje wyroby.
Urozmaicona klatka. Tylko,ze bez hamaczka, który jest w praniu, z dokładniej- suszy się.
I szczury.
Narazie tyle, bo wyganiają mnie z kompa. Reszta potem.
Moje wyroby.
Urozmaicona klatka. Tylko,ze bez hamaczka, który jest w praniu, z dokładniej- suszy się.
I szczury.
Narazie tyle, bo wyganiają mnie z kompa. Reszta potem.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
moja Plamka miała to samo. dostawała Ceporex (antybiotyk) przez 7 dni i przeszło.Dorotka96 pisze:
Od jakiegoś czasu, czyli mniej-więcej parę dni, Odinka ma wyciek z pochwy... Wraz z podaniem zastrzyku [chyba przeciwzapalnego, przeciwświądowego] wyciek znacznie się zmniejszył, wręcz ustał. Być może mamy do czynienia z zapaleniem macicy... W poniedziałek ponownie odwiedzimy weta.
warto dać coś mocniejszego niż enroxil, bo on może nie pomóc.
trzymam kciuki za zdrówko
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
- lepakkomies
- Posty: 66
- Rejestracja: czw mar 05, 2009 9:01 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Dorotkowe noski: doszczurzanie
Cieszę się, że jest już nieco lepiej, ale wiadomo w końcu co konkretnie dolega Odince?
Co do zakupu ogonków - nie lepiej przejrzeć oferty oficjalnych hodowli rasowych szczurków? Szczurki są z pewnego miejsca, zdrowe i nie narażone na wady genetyczne - fakt, że wiąże się to z pewnymi formalnościami, ale to chyba nie wielki wymóg za zdrowego szczura. Z tego co widziałam jeden z hodowców jest też tu na forum (bodaj pierwsza pozycja na liście SHSRP) => http://www.shsrp.yoyo.pl/hod.htm
Nie chcę się oczywiście wtrącać, ale jak piszesz, zależy Ci na tym, aby ogony były zdrowe i nie z miotu wsobnego, a na taki na pewno możesz liczyć z oficjalnej hodowli - o sklepie zoologicznym nie ma nawet co mówić, a o "nielegalnych" hodowcach szczurów tym bardziej (ktoś Ci może wciskać, że z jego szczurami jest wszystko "cacy-lali", ale mówić to sobie może każdy ).
Jeśli coś źle mówię, to proszę mnie poprawić...
Pozdrawiam.
Co do zakupu ogonków - nie lepiej przejrzeć oferty oficjalnych hodowli rasowych szczurków? Szczurki są z pewnego miejsca, zdrowe i nie narażone na wady genetyczne - fakt, że wiąże się to z pewnymi formalnościami, ale to chyba nie wielki wymóg za zdrowego szczura. Z tego co widziałam jeden z hodowców jest też tu na forum (bodaj pierwsza pozycja na liście SHSRP) => http://www.shsrp.yoyo.pl/hod.htm
Nie chcę się oczywiście wtrącać, ale jak piszesz, zależy Ci na tym, aby ogony były zdrowe i nie z miotu wsobnego, a na taki na pewno możesz liczyć z oficjalnej hodowli - o sklepie zoologicznym nie ma nawet co mówić, a o "nielegalnych" hodowcach szczurów tym bardziej (ktoś Ci może wciskać, że z jego szczurami jest wszystko "cacy-lali", ale mówić to sobie może każdy ).
Jeśli coś źle mówię, to proszę mnie poprawić...
Pozdrawiam.