![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
wesolutki jest bardzo
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
edit:
pociągnął dziś tatę do szczupaków. cieszył się do nich i wtykał paluszki między pręty i był bardzo uradowany, że małe nosy go obwąchują. chyba spodobały mu się wąsiki.
Moderator: Junior Moderator
Palił, grabił i gwałcił zapomniałaś dodaćRhenata pisze:będzie palił i grabił jak nikt wcześniej
Nie ma sensu niepotrzebnie straszyć. Ronić można i bez plamień, nagle, z krwotokiem. Bardzo wiele kobiet plami w poczatkach ciąży i o ile o niej wiedzą - powinny udac się na kontrolę ale to raczej profilaktyka bo b. często powodem jest gwałtowna zmiana w gosp. hormonalnej.zalbi pisze:moja kuzynka, gdy tak plamiła a była w ciąży (początki, nie wiem, może ze dwa tygodnie) poroniła. nic o tym nikt nie wiedział póki źle się nie poczuła.
Podczas pierwszych3 miesięcy przyjmowania masz prawo plamić i krwawić - potem nie. Póęźniejsze tego typu wyczyny świadczą o złym dobraniu tabletek do poziomu Twoich hormonów (pomijając przerwę, bo wtedy masz plamienie lub krwawienie z odstawienia i to jest prawidłowe niezależnie od obfitości - pomijając skrajności, oczywiście).zalbi pisze:a podczas brania tego nie miałas?
straszę, ale sama siebie. w temacie sercowymAnia pisze:Nie ma sensu niepotrzebnie straszyć.zalbi pisze:moja kuzynka, gdy tak plamiła a była w ciąży (początki, nie wiem, może ze dwa tygodnie) poroniła. nic o tym nikt nie wiedział póki źle się nie poczuła.
Ania pisze:zalbi pisze:a podczas brania tego nie miałas?
Podczas pierwszych 3 miesięcy przyjmowania masz prawo plamić i krwawić - potem nie. Póęźniejsze tego typu wyczyny świadczą o złym dobraniu tabletek do poziomu Twoich hormonów (pomijając przerwę, bo wtedy masz plamienie lub krwawienie z odstawienia i to jest prawidłowe niezależnie od obfitości - pomijając skrajności, oczywiście).
Tabletki dobiera się nie do wagi, wzrostu, czy koloru oczu ale do poziomu hormonów, który w każdym organiźmie jest inny - stąd tabletki o tak zróżnicowanym składzie, jakie możemy dostać na rynku. Naturalne jest że co służy jednej, może nie służyć drugiej.zalbi pisze:ale do tematu: ja i kolezanka bierzemy takie same, ważymy tyle samo, mierzymy tyle samo itd, tylko rok różnicy wieku między nami. ja nie przytyłam, ona schudła. mi nic nie było, jej było niedobrze. przez pierwsze kilka miesięcy.
i własnie takie plamienia zdarzają jej się często i pytała mnie dlatego, że bierzemy to samo. no mi nic nie jest - i to jej akurat nie pocieszyło.
Gdybym ja się w takiej sytuacji znalazła, to przede wszystkim zmieniłabym lekarza na takiego, ktry wyśle mnie na zbadanie poziomu prolaktyny, estradiolu i testosteronu ZANIM przepisze mi jakiekolwiek tabletki. Mądry gin tak robi. Reszta - byle zarobić na ilości wypisanych recept a pacjent "odhaczony".zalbi pisze:ja bym zmieniła albo odstawiła (chociaż z tym odstawieniem to nie wiem, bo koleżanka ma sesje a po odstawieniu człowiek ponoc przez jakiś czas "nie myśli").
w każdym razie tylko o to mi chodzi, bo gdybym ja się w takiej sytuacji znalazła to raczej by mnie to zaniepokoiło. a tak, to martwię się o te wredna babę bo znamy się od dziecka i jest dla mnie prawie jak siostra
da, ja wiem. tylko podałam to "przykładowo"Ania pisze:Tabletki dobiera się nie do wagi, wzrostu, czy koloru oczu ale do poziomu hormonów, który w każdym organiźmie jest inny - stąd tabletki o tak zróżnicowanym składzie, jakie możemy dostać na rynku. Naturalne jest że co służy jednej, może nie służyć drugiej.zalbi pisze:ale do tematu: ja i kolezanka bierzemy takie same, ważymy tyle samo, mierzymy tyle samo itd, tylko rok różnicy wieku między nami. ja nie przytyłam, ona schudła. mi nic nie było, jej było niedobrze. przez pierwsze kilka miesięcy.
i własnie takie plamienia zdarzają jej się często i pytała mnie dlatego, że bierzemy to samo. no mi nic nie jest - i to jej akurat nie pocieszyło.
no wlaśnie. ja miałam wszyskie badania robione nie tylko od gina.. endokrynolog, kardiolog itd.. chwilę przed wzięciem. ale tylko ja.Ania pisze:Gdybym ja się w takiej sytuacji znalazła, to przede wszystkim zmieniłabym lekarza na takiego, ktry wyśle mnie na zbadanie poziomu prolaktyny, estradiolu i testosteronu ZANIM przepisze mi jakiekolwiek tabletki. Mądry gin tak robi. Reszta - byle zarobić na ilości wypisanych recept a pacjent "odhaczony".zalbi pisze:ja bym zmieniła albo odstawiła (chociaż z tym odstawieniem to nie wiem, bo koleżanka ma sesje a po odstawieniu człowiek ponoc przez jakiś czas "nie myśli").
w każdym razie tylko o to mi chodzi, bo gdybym ja się w takiej sytuacji znalazła to raczej by mnie to zaniepokoiło. a tak, to martwię się o te wredna babę bo znamy się od dziecka i jest dla mnie prawie jak siostra
Jakby zaraz miał nadejść okres.Tili pisze:Jakie mialyscie pierwsze objawy psychiczne i fizyczne?
Miałam podobną sytuację. Tyle że wcześniej miałam robione wszystkie badania, a i tak piguły mi nie służyły. Przez pierwsze kilka miesięcy to normalne, że kobieta źle się czuje. Oczywiście nie musi, ale może. Jednak jeśli trwa to dłużej należy powiadomić o tym lekarza. Moja "ginekoloszka" zaleciła mi ponowne badania i zmieniła leki. Teraz jest znacznie lepiej.zalbi pisze:da, ja wiem. tylko podałam to "przykładowo"Ania pisze:Tabletki dobiera się nie do wagi, wzrostu, czy koloru oczu ale do poziomu hormonów, który w każdym organiźmie jest inny - stąd tabletki o tak zróżnicowanym składzie, jakie możemy dostać na rynku. Naturalne jest że co służy jednej, może nie służyć drugiej.zalbi pisze:ale do tematu: ja i kolezanka bierzemy takie same, ważymy tyle samo, mierzymy tyle samo itd, tylko rok różnicy wieku między nami. ja nie przytyłam, ona schudła. mi nic nie było, jej było niedobrze. przez pierwsze kilka miesięcy.
i własnie takie plamienia zdarzają jej się często i pytała mnie dlatego, że bierzemy to samo. no mi nic nie jest - i to jej akurat nie pocieszyło.
no wlaśnie. ja miałam wszyskie badania robione nie tylko od gina.. endokrynolog, kardiolog itd.. chwilę przed wzięciem. ale tylko ja.Ania pisze:Gdybym ja się w takiej sytuacji znalazła, to przede wszystkim zmieniłabym lekarza na takiego, ktry wyśle mnie na zbadanie poziomu prolaktyny, estradiolu i testosteronu ZANIM przepisze mi jakiekolwiek tabletki. Mądry gin tak robi. Reszta - byle zarobić na ilości wypisanych recept a pacjent "odhaczony".zalbi pisze:ja bym zmieniła albo odstawiła (chociaż z tym odstawieniem to nie wiem, bo koleżanka ma sesje a po odstawieniu człowiek ponoc przez jakiś czas "nie myśli").
w każdym razie tylko o to mi chodzi, bo gdybym ja się w takiej sytuacji znalazła to raczej by mnie to zaniepokoiło. a tak, to martwię się o te wredna babę bo znamy się od dziecka i jest dla mnie prawie jak siostra
ja bym bardzo chętnie zmieniła lekarza ale u nas jest tylko jedna kobieta ginekolog.. reszta to sami faceci.. i mam jakieś opory przed chłopem.
znaczy jest jeszcze jedna, raz u niej byłam. to zwyzywała mnie, że jej przeszkadzam, że o tej godzinie rzadko ma pacjentów, że chce miec spokój itd itd.. wyszłam i trzasnęłam drzwiami.
Pierwszym fizycznym objawem w moim przypadku było plamienie zamiast okresu, test zrobiłam po ok 4 dniach i pojawiły się 2 wyraźne krechyTili pisze:Jakie mialyscie pierwsze objawy psychiczne i fizyczne?