Dorotkowe noski. Frutka [*] Julka [*]

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: ol. »

Trzymam kciuki za Odinkę.
Bądź dobrej myśli i rozpieszczaj ją jak tylko możesz.
Awatar użytkownika
ciemna ja
Posty: 434
Rejestracja: pn sty 11, 2010 9:25 pm
Lokalizacja: Piękna i malownicza miejscowość Husynne

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: ciemna ja »

Ehh :(
ja kciukam jeszcze bardziej niż kciukałam. I do kciukania Thor i Perun się przyłączają :)
Wierzymy, że wszystko będzie dobrze :-*
Perun 06.02.2010 - 19.12.2011 [*]
Thor 06.02.2010 - 14.01.2012 [*]

koniec szczurzej historii .
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Vicka211 »

I ja kciukam :( :-*
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: susurrement »

Dorotko, spokojnie można pobrać szczurkowi i mocz i krew.
Krew z łapki albo z ogonka. Lepiej z łapki generalnie. Jeśli dobrze będziesz szczurka trzymać to wet powinien sobie poradzić. To naprawdę nie jest jakoś wybitnie trudne i nie graniczy z cudem.
A mocz - wet naciska na pęcherz a Ty trzymasz pojemniczek.
Wiem z doświadczenia, że się da..

Trzymam kciuki za Odinkę!
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
lepakkomies
Posty: 66
Rejestracja: czw mar 05, 2009 9:01 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: lepakkomies »

Ja również trzymam kciuki za Odinkę - pamiętaj jednak, że najważniejsze jest, aby zwierzątko nie cierpiało.

Poza tym gratuluję dwóch nowych nosków! Kiedy będą w nowym domku? ;)
BTW czy to nie te dwie samiczki?
Obrazek
F russian dove pearl

Obrazek
F russian blue

Fotki z tematu merch <:3)~ http://szczury.org/viewtopic.php?f=30&t ... 75#p657659
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Tak, miały być te...
Niestety z powodu problemów zdrowotnych Odinki odwołałam rezerwację... :( Chcę zapewnić nowym szczurciom wszystko, co jest im potrzebne. Nie wiedziałam, że 'ew. leczenie' nastąpi tak szybko... Nie jestem w stanie łączyć szczurków i leczyć Odinki naraz, a jeszcze mam swoje problemy ze zdrowiem...

Martwi mnie to, że Odinka zaczęła dosłownie na mnie robić kupki. Bobków jest tak dużo, że nie ograniam. :-\
Do tej pory, poza klatką robiła tylko u weta. Tylko...

Jedna gula zmniejszyła się znacznie! Zaczynam byc dobrej myśli. :)
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: kulek »

I dobrze! Tak ma być! :) Ja także jestem dobrej myśli i nie puszczam kciuków >D
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: merch »

Dorotko jesli odinak ma guzy na sutkach to trzeba je operowac. Jesli mozesz zadzwon do dr Piaseckiego i umow sie na operacje.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
ciemna ja
Posty: 434
Rejestracja: pn sty 11, 2010 9:25 pm
Lokalizacja: Piękna i malownicza miejscowość Husynne

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: ciemna ja »

a niech robi kupki :) ważne żeby zdrowiała ;) . my też nadal kciukamy!! :-* :)
Perun 06.02.2010 - 19.12.2011 [*]
Thor 06.02.2010 - 14.01.2012 [*]

koniec szczurzej historii .
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Merch, jak już pisałam, w poniedziałek idziemy znowu do weta, który postanowi, co dalej robimy.

Odinka właśnie zajada kukurydzianego chrupka, a Frutka próbuje ją iskać. Bosko. ;)

Dziękujemy wszystkim za kciuki, prosim ściskać dalej, bo pomagają.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Kameliowa »

Dobrze, że już trochę lepiej się ma.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Dziś rano jak wzięłam dziewczyny na ręce, Odinka od razu na 'dzień dobry' sprezentowała mi wielką, śmierdzącą, miękką kupę na spodnie... Trudno, zdarza się. Posprzątałam i zeszłyśmy na śniadanko. Tam zeżarłyśmy jajecznicy, jogurtu i zaczęłyśmy się miziać. Gdy podniosłam Odisię w górę, zaczęła się wyrywać, a nigdy tego nie robiła. Mały dzikus... ???
Gulka na szyjce nie jest bolesna, ale to pewnie sprawka zastrzyku- wydaje się znacznie mniejsza.
Narośl pod sutkiem i ta obok niej, moim zdaniem, są kolejnymi guzami.
Dwa odrzęknięte gryczoły mleczne najbliżej macicy powiększyły się, ale są miękkie- raczej nie nowotwór. Być może sprawka macicy- nie wiem, bo nie byłam u weta [jutro idziemy].
Jedziemy dalej- gula między nasadą ogonka a nózią była już bardzo malutka, a teraz znowu rośnie.
No i weź tu człowieku coś poradź... :'(

Doszczurzyć się będę mogła dopiero jakoś w pod koniec kwietnia, gdy sytuacja się ureguluje. Bedziemy poszukiwać miotu, który urodzi się jakoś na początku maja. ;)
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: zocha »

Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze, dużo zdrówka życzę :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Nue »

Trzymam za bidulę kciuki. Wiem, jak ciężko się patrzy na chorego zwierzaczka. Dopieszczaj ją, ile wlezie, i daj ode mnie soczystego całusa w brzucho :)!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Jessica »

trzymam kciuki! wymiziaj,wycaluj ode mnie!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”