Oleczka pisze:musze sobie pomarudzic ;( jutro bede miala nowe lozko nie zasikane przez szczury, nie pogryzione, miekkie bo juz na deskach spalam bo mi gabke Uska z Umka wywlokly z lozka :/ i jest ta straszna umowa , ze juz w tym mieszkaniu szczurkow miec nie bede i nowe lozko itp :/ a to wchodze w "zwierzaki" a merch ma 2 sliczne samiczki ;( czapeczki ;( leeee ja chce szczurki co mi z nowego lozka ja chce szczurki ;(
Wróciłam od lekarza. Drugi tydzień w domu spędzę. Jeszcze wczoraj mnie ojciec nastraszył, że może mam uczulenie na szczury i w ogóle... Alergolog jeden