kolczykowanie(się)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: kolczykowanie(się)
Od tamtego czasu, sporo minęło (jeszcze w podstawówce), a teraz, jest ok, oprócz tego, że tylko ja mogę dotykać swoje uszy przy zakładaniu kolczyka : ), ogólnie to ja mam masę kolczyków i jeszcze chciałabym mieć więcej
Re: kolczykowanie(się)
mnie jego osobowość bardzo nie przypadła do gustuklimejszyn pisze: a ja bardzo lubię, sympatyczny gość
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: kolczykowanie(się)
Zgadzam się! Przekłucie w wardze było wysoce nieprzyjemneklimejszyn pisze:mi wargę przekłuwała uwielbiam kłuć wargę mimo, że wg mnie to najbardziej nieprzyjemne z przekłuć.
Ale dziewczyna, która mi to robiła SUPER. Błyskawicznie wykonuje wszystkie 'akcje'
Jakby ktoś z łodzi chciał..... http://discoinferno-piercing.blogspot.com/
W "od switu do zmierzchu" rezyduje
Re: kolczykowanie(się)
Ta dziewczyna właśnie też mnie kiedyś kolczykowała
Dla mnie kolczyki w wargach (oba) nie robiły różnicy, fajnie było nawet
Dla mnie kolczyki w wargach (oba) nie robiły różnicy, fajnie było nawet
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: kolczykowanie(się)
brrr uczucie przebijania kolejnych warstw skóry wargi... nie, nie było to najbardziej zaj***** doświadczenie w moim życiu
Za to dermal... to już było całkiem... na swój sposób przyjemne
Za to dermal... to już było całkiem... na swój sposób przyjemne
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: kolczykowanie(się)
nie no, każde przekłucie na swój sposób jest fajne. ale warga jest dość nieprzyjemna, mimo to uwielbiam ją dziurawić
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: kolczykowanie(się)
Po ponad miesiacu od wyjecia zjechalo do (troche mniej niz) 8 mm. Musze nad tym popracowac.XxxMichauxxX pisze:A 16 zeszły się do zera ? Znam kurcze przypadek, że 20 mm się zeszło także srogooo :].
Owszem :]XxxMichauxxX pisze:A co do surfaców to też żaluję, że zrobiłem bo brzydkie blizny zostaną po raz kolejny
Re: kolczykowanie(się)
Hm.. Skoro Wasze doświadczenia mówią, że nawet 2cm tunele mogą się zejść... chyba wreszcie zrealizuję mój plan czyli małe tunele 5 mm.
sajko- miałaś surface'y , które migrowały i stąd blizny? czy nawet po fachowo zagojonym i bezproblemowo noszonym kłuciu zostają solidne ślady?
a mam pytanie... ma ktoś doświadczenia z dermalami? :>
sajko- miałaś surface'y , które migrowały i stąd blizny? czy nawet po fachowo zagojonym i bezproblemowo noszonym kłuciu zostają solidne ślady?
a mam pytanie... ma ktoś doświadczenia z dermalami? :>
-
- Posty: 56
- Rejestracja: wt lut 16, 2010 8:32 pm
- Lokalizacja: Złotów
Re: kolczykowanie(się)
Ja mogę się wypowiedzieć na temat surfaców. Nawet po dobrze wykonanym zostaną blizny Mniej lub bardziej widoczne. Ja np;w nadgarstkach mam kolce i co chwila migrują, ale po zabliźnieniu przekłuwam je dalej bo mam do nich jakiś sentyment. Blizny po surfejsie mogą zostać blade, ale też czerwone. Ja mam akurat tego pecha że mi zawsze zostają czerwone ;p Nawet w karku.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: wt lut 16, 2010 8:32 pm
- Lokalizacja: Złotów
Re: kolczykowanie(się)
A i żeby było jasne, że nie każdemu tunele 2 cm zejdą się do zera . znam tylko taki jeden przypadek. Ja mam np;18 mm i po wyjęciu na około 2 tygodnie tunele zmniejszają się do 5 mm także nie jest źle :] Każdego organizm inaczej reaguję. Niektórym po 5 mm nie zejdzie się do zera :] Musisz zaobserwować na sobie jak to z Tobą jest . Ewetualnie pozostanie Ci rekonstrukcja uccha
Re: kolczykowanie(się)
Moja koleżanka zrobiła sobie dwa na karku ostatnio. Jeden stracił się przez noc, a drugi w przeciągu 3-4 dni. Mówiła, że ją troszkę bolało tylko.pikle pisze: a mam pytanie... ma ktoś doświadczenia z dermalami? :>
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: kolczykowanie(się)
ja mam w planach dermala pod okiem tak z boku, ale narazie muszę się wstrzymać, bo dużo rtg muszę przez jakiś czas robić i w ogóle.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: kolczykowanie(się)
Pod okiem to faktycznie lepsze miejsce na dermala. Przynajmniej ciężej o coś zahaczyć. Moja kumpela ostatnio sobie podziurawiła policzki. Wygląda to niesamowicie <3 Mam tylko nadzieję, że jej się tam nic nie będzie działo...
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: kolczykowanie(się)
Nieee rekonstrukcja ucha to nie jest to o czym marzę
Ogromnie podobają mi się tunele nieduże ale decyzja o nich dla mnie jest trudniejsza niż chociażby tatuaż
Mój dermal trzyma się b. dobrze tylko wydaję mi się , że jednak założyła mi za długą 'nóżkę'.
Zastanawiam się czy dałaby radę szczypcami upchnąć go głębiej.. może nie będzie to najprzyjemniejsze ale jeśli byłoby to możliwe... z chęcią bym się poddała takiemu zabiegowi
przed założeniem dermala naoglądałam się przeróżnych filmików z mocowania implantów, byłam przerażona. A okazało się, że to naprawdę nie sprawia bólu
klimejszyn- przecież one są z tytanu więc przecież nie przeszkadzają w rtg, czy tomografii. Chyba, że mogą zasłaniać potencjalne zmiany..
DK!- mm.. kolczyki w policzkach są całkiem seksowne
Ogromnie podobają mi się tunele nieduże ale decyzja o nich dla mnie jest trudniejsza niż chociażby tatuaż
Mój dermal trzyma się b. dobrze tylko wydaję mi się , że jednak założyła mi za długą 'nóżkę'.
Zastanawiam się czy dałaby radę szczypcami upchnąć go głębiej.. może nie będzie to najprzyjemniejsze ale jeśli byłoby to możliwe... z chęcią bym się poddała takiemu zabiegowi
przed założeniem dermala naoglądałam się przeróżnych filmików z mocowania implantów, byłam przerażona. A okazało się, że to naprawdę nie sprawia bólu
klimejszyn- przecież one są z tytanu więc przecież nie przeszkadzają w rtg, czy tomografii. Chyba, że mogą zasłaniać potencjalne zmiany..
DK!- mm.. kolczyki w policzkach są całkiem seksowne
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: kolczykowanie(się)
no tak, pod okiem na dermala lepsze miejsce. zwłaszcza, że z tego co wiem trzeba je co jakiś czas dociskac żeby nie wyleciały przypadkiem. zahaczyć też ciężko, chyba, że ktoś śpi twarzą w poduszce
a policzki piękne są
a policzki piękne są
ja tam nie wiem czy przeszkadzają czy nie, ale wszystkie kolce w wardze, septum i uszach mam tytanowe i zawsze kazali wyciągać do rtg.pikle pisze: klimejszyn- przecież one są z tytanu więc przecież nie przeszkadzają w rtg, czy tomografii. Chyba, że mogą zasłaniać potencjalne zmiany..
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..