![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
XxxMichauxxX:
proponuję skaryfikację. ^^ lepiej mimo wszystko wygląda od "zwykłych" ;P
Moderator: Junior Moderator
A to masz rację :d Sam robiłem nos i trwało to baaardzo długo, ale było niemal niebolesne, tylko niewygodne ( cerówką , chyba w 94 r. ) Chciałem mieć , a oczywiście nikt u nas nie robił takich rzeczy:D Pępka sie nie dało zrobić , organizm dosłownie łamał i "wyrzucał" takie zwykłe cienkie srebrne kółeczka.XxxMichauxxX pisze: Na pewno gdy sam wykonujesz kolca mniej boli bo wiesz kiedy na chwile przestać i bardziej skupiasz się na tym żeby był prosto![]()
mnie strasznie kręci tongue split. od ok roku, odkąd zaczęła się moja przygoda z piercingiem, zastanawiam się nad tym i pewnie kiedyś zrobięXxxMichauxxX pisze:A myśleliście nad jakimiś modyfikacjami ciała ? Implanty, tongue split ? Ja myślę nad tym drugim, ale bez pośpiechu bo to musi być na prawdę przemyślana decyzja
Mnie sie nie podobają. Już wystarczająco sie w zyciu naodwiedzam po lekarzach, w tym chirurgach. A z tego co mówił mi znajomy , który robił u Roniego tongue split - język bez problemu się zrasta, jak nam sie odwidzi.XxxMichauxxX pisze:A myśleliście nad jakimiś modyfikacjami ciała ? Implanty, tongue split ? Ja myślę nad tym drugim, ale bez pośpiechu bo to musi być na prawdę przemyślana decyzja