to niedługo klatka zniknieKarenn pisze:Klatkę sprzątam dwa razy dziennie myję całą pod prysznicem w płynie do naczyń ,co dwa dni w domestosie
 
 ja nadal upieram się przy chipsi. a, że nie znalazłam jeszcze nic do chipsi podobnego w rozsądnej cenie, dalej jedziemy na chipsi.
 
		
		


 , Co prawda nie tania bo u mnie w miescie 11 l kosztuje 30 zł ;/ w internecie chyba 21 zł  za tyle samo litrów. Świetnie chłonie zapachy, a że drobny jest to nie podrażnia łapek milusińskich. Ale ma jeden minus: zawsze jest na około klatki...nawet jak wchodzą na drabinki z kuwety to wysypują...
, Co prawda nie tania bo u mnie w miescie 11 l kosztuje 30 zł ;/ w internecie chyba 21 zł  za tyle samo litrów. Świetnie chłonie zapachy, a że drobny jest to nie podrażnia łapek milusińskich. Ale ma jeden minus: zawsze jest na około klatki...nawet jak wchodzą na drabinki z kuwety to wysypują...







