Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Witam !
Przeglądałam tematy w poszukiwaniu tego, który by mnie interesował, niestety jest ich tutaj tak dużo, że będzie szybciej jak napiszę. Jeśli temat się powtarza proszę o usunięcie. Prosiłabym jednak o pomoc
Moja mała szczurka zaczęła wydawać dziwny dźwięk, z początku myślałam, że jest to kichanie lecz gdy zaczęłam nasłuchiwać się bardziej, przypomina on bardziej odgłos wymiotny połączony z lekkim piskiem. Szczurka mimo tego jest w świetnej kondycji, biega jak szalona i tryska energią. Nie zmienia to jednak faktu, że się martwię i mam nadzieje, że jest to tylko zwykłe przeziębienie... . Dodam parę dodatkowych informacji, szczurkę trzymam na trocinach ale to chyba nie jest powodem wydawania dziwnych dźwięków ponieważ jej współlokatorka jest zdrowa oprócz tego ostatnio dużo razy miałam otwarte okno w pokoju aby się przewietrzyło - mogła się przewiać?
Najlepiej by było, gdybyś sie doczepiła do innych tematów o dziwnych odglosach
Szczurka moze być uczulona na trociny. Druga może nie być . Mozesz to sprawdzic zmieniajac ściółke na papierowe reczniczki.
Jesli odglos się bedzie powtarzac -idz do weta. Moze to kaszel ? Jesli jest jednorazowe , to mogła sie zakrztusić i próbowac wykaszleć . Ale jesli się powtarza, to może być poczatek choróbska.
Dawaj jej wibowit bobas , szczyptę do małego poidełka , lub kilka liznięć z palca Na poprawe odpornosci.
Jak wietrzysz pokój, mozesz zakryć klatke starym kocykiem albo grubszym przescieradłem czy recznikiem. Tylko bedą w tym dziury
Dziękuje za odpowiedź.
Zobaczę jak będzie się czuła jutro i czy nadal będzie wydawała dziwne dźwięki (są one dosyć często, chwilka przerwy i co parę sec kolejne ) Jeśli nic się nie poprawi pobiegnę do apteki, spróbuję też zapewnić jej ciepło. Na chwile obecną śpi sobie spokojnie i odpoczywa. Pozdrawiam
Mam coś podobnego może i mi ktoś pomoże.
Wczoraj kupiliśmy nowego szczurka i wszystko było dobrze
kiedy to wieczorem zauważyłam że mała ma katar (robiły jej się aż bańki)
no wiec szybko do całodobowej lecznicy. Wet powiedziała że nie poda antybiotyku bo dla małych szczurków
to nie jest zbyt wskazane. Zważyła ją i mała wazy 24g oceniła ją na nie cały miesiąc. Dodam że jest albinosem
i powiedziała żebyśmy uważali na alergie na trociny. Teraz mała jest odizolowana od swojej większej koleżanki je, pije ale ma nos zatkany. Dałam jej butelkę z ciepłą wodą ręczniczki sianko no i sobie siedzi.
Powiedzcie może mogę jej jakoś pomóc w powrocie do zdrowia. Co radzicie ?
Nie wiem czy to normalne ale mała za dużo nie łazi tylko do miski i spać.
Ze mną łobuzuje Julian ;* Za TM: Ziemniak, Groszek, Śnieżynka, Tatsumi [*][/color]
MIchalina kupiła szczura, bo wie , że tutaj nikt jej nie da do adopcji, bo trzeba było ją niemal błagać żeby poszła do weta.
Albinos to hospicjum 24h na dobę.
Mam nadzieję , że tym razem nie będziesz za kolejnym razem czekać po kilka dni/tygodni zanim pójdziesz do weta , i tak jak teraz- bedziesz isc natychmiast. Plus dla Ciebie.
Wywal natychmiast trociny ! Waciki są uczulone na trociny bardziej niż inne szczurki. Daj jej reczniczki papierowe jesli wyzdrowieje , nie wracaj do trocin. Podawaj wit. C (cebion, jest słodki) , karm kaszką dla dzieci i nutridrinkiem. Wetka ma racje , w tym wieku nie mozna dać antybiotyku. Florka -labinka- miała 2 miesiące, a i tak było za wczesnie na antybiotyk, ale podalismy (wazyła około 100-110 gr )
Nawilzaj powietrze (wilgotne szmatki powieszone na klatce) , zero przeciągów. Jak wietrzysz pokój - zakryj klatke kocykiem.
Mozesz sie jeszcze modlić , jak radzi Zalbi, bo nic wiecej nie da sie niestety zrobić
malym szczurkom jak najbardziej mozna i rzeba podawac antybiotyki jesli sa do tego wskazania np zapalenie pluc, tyle tylko ze sa to inne antybiotyki i w innych dawkach . poszukaj szczurzego weta w swojej miejscowosci.