Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
DK! no to mnie troszkę uspokoiłaś, bo już się troche tym zaczynałam martwić
(czasem jak się człowiem za dużo naczyta i naogłąda, to potem już zaczyna popadać w paranoje )
A jeszcze takie pytanko w sprawie tego industriala... jak długo go przemywałaś/przemywasz dalej czasem ? Bo kurcze już sama nie wiem, czy jest sens skoro nic sie nie dzieje To taki mój pierwszy kolczyk, więc zielona jestem
Po zrobieniu czyściłam Octeniseptem dość często, bo miałam paranoją małą. Teraz od czasu do czasu też myję, bo jak nie czyszczę kolczyków bo się czuję niehigienicznie.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
klimejszyn pisze:ale chodzi Ci o to, że tak delikatnie widać naokoło jaśniejszą bliznę ? jeśli tak to ja przy każdym labrecie tak mam
hmm, nie . Jak sie usmiecham czy coś to wszystko ok. Ale jak przycisnę jezykiem kolczyk od srodka, żeby go wypchnąć , to na zewnątrz widać jakby "blow out".
Akurat niestety (stety?) nie mam kolczyka w brwi już
Obiecałam sobie, że jak schudnę to sobie zrobię z pępku za to Niestety szczurzych kolczyków do pępka nie widziałam.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
przymierzam się do zrobienia verticali w górnej wardze, po 2 stronach pod skosem, takie kły jakby. ale kurczę, z tego co wiem verticale mają mniejsze szanse utrzymania się, więc nie wiem czy ryzykować..
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Ja nie chcę robić w wardze, bo jednak kolczyk zawsze coś delikatnie zniekształci (np . uszy delikatnie odstają jak ma sie industriala , a już wogle jak industrial + okulary ). A jak sie nie przyjmie i potem zostawi jakąs brzydką dziurę ? Wargi są za ładne , zeby ryzykować według mnie. I na pewno zmniejsza sie mobilność, tak jak z kolczykiem w języku.
właśnie boję się o ewentualne brzydkie blizny. ale z drugiej strony jak nie spróbuję to będę żałować. no nic, wypytam swoich piercerów jak to z tym jest i może za jakiś czas spróbujemy. albo zacznę od verticala w dolnej wardze żeby zobaczyć jak to u mnie będzie się goiło, a jak będzie ładnie to pójdziemy z tymi 'kłami'.
a z językiem jest u mnie tak, że jak wyciągnę kolczyk to nie umiem mówić. zaczynam dziwnie syczeć i zniekształacać wyrazy, za bardzo się przyzwyczaiłam
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
A nie masz problemów z "gimastyką" języka ? W stylu wyciągniecia listka pietruszki sprzed przednich górnych zębów ? Możliwe , ze nie masz , ja mam akurat krótki język. I całować mi sie trudniej, chociaż druga strona mówiła , ze fajniej z kolczykiem
A wogole to mi sie przez ten kolczyk w języku często chce jesc Bo jest akurat w takim miejscu (ułozony w stronę tyłu) , że mam wrazenie , ze to jedzonko. I gupio się oddycha jak sie ma zadyszkę >_<
czasem mam go dość , tak po krótce
Tak patrze na vertical lip/labret w googlu, i znam to pod nazwą Angel Kiss. http://i113.photobucket.com/albums/n237 ... adonna.jpg
Bardzo ładna nazwa swoją drogą . Jak znam siebie to bym ciągnał górną kulkę od kolczyka :/
Swoja drogą kolejny strasznie lansiarski kolczyk