Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

Dorotka96 pisze:Ćwierćwiecze, młahahaha.
Wiesz Dorotko, w sumie masz połówkę z mojej ćwiartki, za ok. 12 lat będziemy miały tyle samo ;D

Wentzowa, LaCoka, sssouzie, Dorotka96, tosiakks- :) Dziękuję! Z całego ćwierć- serca :)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
Sysa
Posty: 948
Rejestracja: śr gru 30, 2009 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: Sysa »

O nie! A mnie nie było! Spóźnione, bo spóźnione, ale sto lat, sto lat i nie przejmuj się, do starości jeszcze daleko ;D
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

Spoko Sysa, urodziny na trzeźwo i bez wyskoków, więc nic Cię nie ominęło. :) Bardzo dziękuję.
Sysa pisze:nie przejmuj się, do starości jeszcze daleko
Mi się tu dopiero młodość zaczyna, więc podejście jak na małolatę- na luzie ;)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: Nietoperrr... »

O JJEEJJJUUU!!!A ja tak niemiłosiernie przegapiłam urodzinki mojego kochania!!!Nie wiem co pierwsze,czy włosy rwać,czy zęby wbijać w drewniany blat stołu drewnianego... :-[
Pozostało mi jedynie spuścić wzrok i z wyrazem pychola pieska Pluto powiedzieć w pełni skruchy,jak mój syncio..."Psiasiam..." :-\
Kurcze,muszę sobie w kalendarzu zapisać,żeby więcej nie zapomnieć...
Tak długo mnie tu nie było,tyle tematów przegapiłam,tyle zdjęć nie zobaczyłam,ale najgorsze,że srolakowi mojemu kochanemu,mojej paskudzie najpaskudniejszej ,STO LAT nie zaśpiewałam,wirtualnie fałszując... ;) Ale przynajmniej uszy masz całe! ;D
No to wielogodzinnie spóźnione,ale prosto z serducha życzonka szczęśliwości codniowej,uśmiechnięcia nieprzerwanego (rogalowo-natwarzowego),bezproblemowości w obejściu z innymi dwunożnymi,zasobności portwelowej nieskończoności wysokonominałowej-dożywotnio ;D
Salsy w sercu,słońca w kieszeni,miłości na dłoni,spełnienia we wszystkim,co robisz...
Tak zamiast zwyczajowego sto lat... ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

iwonakoziarska pisze:Pozostało mi jedynie spuścić wzrok i z wyrazem pychola pieska Pluto powiedzieć w pełni skruchy,jak mój syncio..."Psiasiam..."
Aleś plosie...
iwonakoziarska pisze:Tak zamiast zwyczajowego sto lat...
Mega życzenia Główna Rozbrajaczko Tego Forum! :D Wybaczono i zachwycono nieskończonością wysokonominałową ;D
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

Troszkę mnie tu nie było, ale to dobrze, znaczy, że wszyscy zdrowi i nic się nie dzieje. :) Z napięciem śledzimy losy kluseczek, które dopiero się urodziły (Miot S of Anahata) i nie możemy ich doczekać ;D

Póki co ćwiczę się łapaniem szkrabka, Onesmasa, który przebywa u nas na DT do czasu, aż Mucha321 go odbije ;) Śliska, niesamowicie szybka glizdeczka to prawdziwe wyzwanie dla niemrawej ręki ;D
Obrazek

Dziewuszki jak to dziewuszki- brudzą, niszczą, kłócą się i godzą :) Wychowały mnie sobie dobrze- jak tylko wszystkie przybiegną, wchodząc mi na ręce, głowę, plecy i gdzie popadnie- ja rozanielona mięknę i rozdaję ulubione chipsy bananowe :D

Wstręciuchy brudzą więcej niż kiedykolwiek, nie chce się schodzić do kuwetki, bo po co ;) Dziś patrzę, a z hamaka (kot w praniu) od spodu lecą ciurkiem siuśki >:D
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

Ok, tego jeszcze nie było na sroczkowym podole. Właśnie ciurkiem popłynęły mi po szyi siuśki Onesia! :D >:D ;D Mmmmm, sexy perfumes >:D ;D
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: Mucha321 »

;D ;D ;D Urwisiątko. :D To z miłości. :)

Muszę zrobić wgląd na ten miot S, bo nie kojarzę. A ile klusek z tego miotu Wam przypadnie, hm? :>
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

Na tum drugim forum są powrzucane fotki klusiąt i jest troszkę lepiej rozwinięty :) U nas jest tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t= ... +S#p672768
Mają do nas trafić dwie dziołszki (oby wszystko poszło dobrze :) )
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: Mucha321 »

Pisaliście się na kręcone wąsiki? :D
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

Wąsiki mogą być jakiekolwiek ;) Mamy już double rexa i jego zakrętasy ;) :D Pisaliśmy się na miot, w którym oseski mogłyby być i jasne i ciemne ;) Fajne by były takie przeciwieństwa. Jeśli jednak będą inne- nie przeszkadza mi to.
Jeśli mam być szczera wymagań co do sierści, uszek itp. nie mam żadnych. Chciałam tylko silne geny po całej serii wizyt u weterynarza. Za bardzo przeżywam te wszystkie choroby, operacje, straty..


Ciągle walczę ze sobą żeby nie wziąć do siebie jakiegoś bidoka, który poszukuje domu ale: 1) prawie wszystkie bidoki najczęściej znajdują super domki na szczurzych forach :) :D ; 2) mam hamulec w postaci narzeczonego; 3) konsekwentnie przypomina mi się, że będę płakała przy kolejnej serii chorób..
Wiem, że rasowy szczurek nie daje mi pewności, że tych chorób nie będzie ale statystycznie... ;) ;D

I tak podobno robię postępy- TŻ śmieje się, że już nie biegam do weta przy każdym jednym kichnięciu tak, jak na początku ;)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: Nietoperrr... »

sr-ola pisze: Wstręciuchy brudzą więcej niż kiedykolwiek, nie chce się schodzić do kuwetki, bo po co ;) Dziś patrzę, a z hamaka (kot w praniu) od spodu lecą ciurkiem siuśki >:D
No bo tak to jest...Szczur w pewnym wieku staje się na tyle leniwy(albo po prostu się wycwania?),że mu się nawet ze szczurzego wc w wyznaczonym miejscu nie chce korzystać... :P No i śpi sobie leniwie na tej swojej i swoich funfli czy funfelek,kupce rodzynek, twardszych i miększych,polewanych co chwilę sokiem siuśkowym dla podrasowania zapaszku... :-\ No bo po co się wysilać na schodzenie do kuwetki,to w końcu tak daleko...w końcu i tak pańcia posprząta jak jej zacznie śmierdzieć... ;D
PS.Trzymam kciuki i kciukam trzymając kciuki,więc bądź co bądź,kibicuję podwójnie ;D ,za te dwie nowe kluski,co to z papierami świadczącymi o arystokracji i królewskich genach,przybędą w Wasze włości...Oby były spełnieniem marzeń i nie poznały nigdy pana weteryniarza!I chwal się jak tylko będą już zaklepane!!!
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

iwonakoziarska pisze: No i śpi sobie leniwie na tej swojej i swoich funfli czy funfelek,kupce rodzynek, twardszych i miększych,polewanych co chwilę sokiem siuśkowym dla podrasowania zapaszku... :-\
;D ;D ;D :D A bo właściwie to się czepiam, przecież nie ma nic lepszego niż takie urynowo- kałowe ciepełko. Co do perfum też nigdy gustu nie miałam, Oneś dał mi to do zrozumienia siuśkając po szyi, dopiero teraz zrozumiałam przesłanie ;)
iwonakoziarska pisze:Oby były spełnieniem marzeń i nie poznały nigdy pana weteryniarza!I chwal się jak tylko będą już zaklepane!!!
Wiesz, w sumie wszystkie moje bździągwy są spełnieniem marzeń i potwierdzają to codziennie rozśmieszając znów czymś nowym :) Bez znaczenia czy chorują czy nie.
Co do weta nie mam złudzeń- pewnie się poznają parę razy ale np. czy nie słodko byłoby mieć szczurka, który odejdzie ze starości?
Wszystko się jednak okaże..

Pierwszego dnia świąt odszedł najukochańszy pies mojej mamy- Emir. Żył dłużej niż psy jego rasy (chow- chow) bo aż 13 lat. Choć tego samego dnia okazało się, że prawdopodobnie ma raka to można powiedzieć- był to dobroczynny typ raka, nie dawał objawów po to, aby Emir mógł odejść nagle, spokojnie we śnie. Siedziałyśmy z nim z mamą od 4 w nocy, bo wtedy zaczęło się coś dziać (zdążył jeszcze ostatni raz pojechać d wetki). Czekał aż pojedziemy do dziadków na świąteczny obiad. Jak tylko wyszliśmy- odszedł spokojnie, w ulubionej przez siebie pozycji, tak jakby spał..

Pewna rzecz bardzo dała mi do myślenia... Mama urwała się od dziadków wcześniej, martwiła się o Emira i najchętniej wcale by do nich nie jechała... Opowiedziała mi potem, że od razu wiedziała, że psiak odszedł, ponieważ jak tylko weszła do kuchni (tam zasnął) zobaczyła na podłodze rozsypane kartki świąteczne, które ojciec zawsze ustawia na wiszącej półce. Nie było przeciągu, ani jedno okno nie było otwarte a Emir nie miał możliwości jej potrącenia... Kategorycznie nie wierzę w takie rzeczy ale jak już mama opowiada, to zmienia się troszkę nastawienie...
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: denewa »

sr-ola pisze: ;D ;D ;D :D A bo właściwie to się czepiam, przecież nie ma nic lepszego niż takie urynowo- kałowe ciepełko. Co do perfum też nigdy gustu nie miałam, Oneś dał mi to do zrozumienia siuśkając po szyi, dopiero teraz zrozumiałam przesłanie ;)
Oczywiście miłe ciepełko... szkoda tylko, że po paru sekundach odczuwać się zaczyna mokre zimno :D ;)
A Onesiowi najwidoczniej nie przypasował Twój zapach i dał Ci to delikatnie do zrozumienia ;D

Czytam, czytam i się cieszę, że u Ciebie tak wesoło :D
Tylko foteczek dawno nie widziałam :P

Uśmiałam się nieźle jak sobie wyobraziłam lecącą z hamaczka strużkę ;D
Oj lenistwo ;D
U nas ostatnio w modzie sikanie na półkę - tuż obok zawieszonego hamaka ;D
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

Post autor: sr-ola »

denewa pisze: Tylko foteczek dawno nie widziałam :P
Co racja to racja. Cza odkurzyć aparaciak, może...na weekend? ;)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”