Głównie z tego powodu, iż bałam się, że na pierwszym lepszym spacerze ogonek da nogę.
Z wielkimi obawami wyszliśmy na spacer bez smyczy i szczurek ani myślał o ucieczce
 .
.więc odpuście sobie te smycze

Moderator: Junior Moderator
 
		
		 .
.
 I smyczka jest potrzebna, wierzcie mi.. Mój szczur jest z tych ciekawskich, wszędzie chce nosa wsadzić, wszystko zwiedzić.. Nie upilnowałabym go. Czasem jak zawołam go, to wróci. Ale jak akurat jest czymś zainteresowany, to mnie oleje i idzie własną drogą.
 I smyczka jest potrzebna, wierzcie mi.. Mój szczur jest z tych ciekawskich, wszędzie chce nosa wsadzić, wszystko zwiedzić.. Nie upilnowałabym go. Czasem jak zawołam go, to wróci. Ale jak akurat jest czymś zainteresowany, to mnie oleje i idzie własną drogą. 
 Re: SMYCZ - jak zrobi? - instrukcja
						Re: SMYCZ - jak zrobi? - instrukcja
		 Moja Tina uwielbia biegać po trawie, szaleć: wychodzić na dwór. Tylko, że bałam się zawsze, że nagle się spłoszy i da nogę do jakiejś dziury i jej nie wyciągną
  Moja Tina uwielbia biegać po trawie, szaleć: wychodzić na dwór. Tylko, że bałam się zawsze, że nagle się spłoszy i da nogę do jakiejś dziury i jej nie wyciągną  ... Ale z tą smyczą jestem spokoja. I szczur się wylata i będzie szczęśliwy i ja będę szczęśliwa
 ... Ale z tą smyczą jestem spokoja. I szczur się wylata i będzie szczęśliwy i ja będę szczęśliwa  
   . Tylko trzeba uważać na kleszcze i komary.
 . Tylko trzeba uważać na kleszcze i komary.  


 
 
Może daruj jej tą smycz, skoro tak się stresuje? I tak pewnie nie będzie miała odwagi odejść za daleko w nowym otoczeniu, tylko załóż bluzę gotową na miękkie kupkicumberdale pisze:właśnie zrobiłam pierwszą próbę. Szczurzyca z nerwów dostała drgawek- trzęsiawek. Spróbuje powolutku oswajać je z nowym sprzętem.




 , nie wiem jeszcze jak moje pączusie na nią zareagują. Chciałabym z nimi chodzić na ogródek. Pomysł z wybiegiem jest również niezły, mam duży cały wykonany z siatki kosz, być może się nada jakby go tak odwrócić do góry nogami
 , nie wiem jeszcze jak moje pączusie na nią zareagują. Chciałabym z nimi chodzić na ogródek. Pomysł z wybiegiem jest również niezły, mam duży cały wykonany z siatki kosz, być może się nada jakby go tak odwrócić do góry nogami  heh
 heh
 Jak mój ogonek urośnie to też mu zrobię szelki.
 Jak mój ogonek urośnie to też mu zrobię szelki. 