Łączenie szczurasków- archiwalne

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
syntonia
Posty: 451
Rejestracja: pn lis 23, 2009 2:42 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: syntonia »

A nie lepiej było poczekać, aż Twoja samiczka urodzi i wtedy zatrzymać sobie, któregoś ze szczurków. Bez sensu kupować w zoologicznym i napędzać chory biznes skoro i tak niedługo będziesz miał małe.
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Arthur Schopenhauer

[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Hmmm
Posty: 20
Rejestracja: śr lut 24, 2010 4:06 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Hmmm »

Na male juz mam kupcow (zglosilo sie 11 osob...) wiec odpada. Jak urodzi, dokupie samiczke dla Moskwy. Jak szczurasy (samce) urosna bardziej i bedzie mozliwosc kastracji- wykastruje obu, kupie duza klatke i polacze cala 4.
Awatar użytkownika
syntonia
Posty: 451
Rejestracja: pn lis 23, 2009 2:42 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: syntonia »

Czyli wolisz sprzedać maluchy niż sobie któregoś zostawić? A potem i tak iść do zoologicznego kupić następnego szczura. Dziwny tok rozumowania. Swoją drogą szczury z wpadki się oddaje za darmo, a nie sprzedaje.
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Arthur Schopenhauer

[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Kameliowa »

Hmmm pisze:razem spedzimy te 3-4 lata.
Na 100% nie.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
izoldka
Posty: 57
Rejestracja: czw lis 26, 2009 8:30 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: izoldka »

a nawet na 200% nie!
izka
kamilka
Posty: 248
Rejestracja: śr sie 26, 2009 8:55 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: kamilka »

hey.

Polaczylam dzis szczurki 2(jedna ma okolo 8 miesiecy a druga z 4-5)+ 1 5 tygodni. I w sumie nie wiem co dalej bo tak na neutralnym gruncie Didi jej nie atakuje w ogole a w klatce to rzuca sie na nia co prawda krwi nie ma ale malutka wisi na kratach :( biedna

Powiedzcie szczerze zostawic je przez noc? Czy malutka wyjac?

Pozdrowka
Obrazek[*] Fifi, Didi Eli z nami już nie ma lecz w sercach zawsze pozostaną [*][/b]
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: klimejszyn »

zanim wpuściłaś wszystkie szczurki do klatki wyszorowałaś ją porządnie ? wszystkie półki, domki, rury, duperele, wymieniłaś hamaczki/szmatki na nowe ?
wszystko musi być dokładnie wyszorowane, jak nowe, inaczej starsze dziewczyny będą się czuły pewnie czując swój zapach, swoje terytorium.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
kamilka
Posty: 248
Rejestracja: śr sie 26, 2009 8:55 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: kamilka »

wszystko wyszorowane bylo no i 3 nowe hamaczki a raczej norki do spania kazda spi w swojej >:D oczywiscie sa bez jedzenia
Obrazek[*] Fifi, Didi Eli z nami już nie ma lecz w sercach zawsze pozostaną [*][/b]
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: klimejszyn »

jeśli nie leci futro i krew się nie leje to zostaw je razem, tylko pilnuj, doglądaj.
u mnie po łączeniu przez 2-3 dni są czasem piski, każda śpi osobno, ale zawsze kończy się wspólnym spaniem ;)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
kamilka
Posty: 248
Rejestracja: śr sie 26, 2009 8:55 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: kamilka »

futro nie leci ale jak tylko malutka idzie na doll napic sie to didi odrazu ja czuje nawet w spiworku ;p juz zaczyna kichac heh ;p i gni ja :) O0 zobaczymy jutro co bedzie :)
Obrazek[*] Fifi, Didi Eli z nami już nie ma lecz w sercach zawsze pozostaną [*][/b]
kamilka
Posty: 248
Rejestracja: śr sie 26, 2009 8:55 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: kamilka »

jeszcze ponad godzinka i dam im jedzonko ;p
Obrazek[*] Fifi, Didi Eli z nami już nie ma lecz w sercach zawsze pozostaną [*][/b]
Awatar użytkownika
karol90
Posty: 22
Rejestracja: czw mar 25, 2010 3:08 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: karol90 »

Witam,
dziś jest pierwsza wspólna noc Gucia (mój dotychczasowy szczurek ok.5 mies) i Niuśka. Myślałem że będzie inna reakcja ale jak na razie mały cały czas zaczepia Gucia że aż ten popiskuje ??? ??? trochę poddenerwowany jestem
+++ GUCIO +++ 12.1.10 - 19.4.10
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Izold »

Co rozumiesz przez... "Zaczepia"? podbiega do niego, trąca go łapką, przygryza (iska)? jeśli się nic nie dzieję, nie reaguj, to normalne zachowanie dla szczura który musi dzielić klatkę "z tym drugim". po pewnym czasie się polubią.
Awatar użytkownika
karol90
Posty: 22
Rejestracja: czw mar 25, 2010 3:08 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: karol90 »

Tak dokładnie to robi, jak na razie jest spokój . Zobaczymy jak się akcja potoczy :)
+++ GUCIO +++ 12.1.10 - 19.4.10
basta
Posty: 27
Rejestracja: wt lut 16, 2010 3:29 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: basta »

Co ja mogę powiedzieć, podpowiedzieć, opowiedzieć? Szczury mają się ze sobą już 1,5 miesiąca, stary i młode śpią w jednym domku, mimo, że mają do klatki włożone każde osobny domek. I w klatce i poza klatką jakoś się nie przyjaźnią, młode piszczą na starego, mimo, iż stary ich nie atakuje. Może tylko kwestia czasu, może nigdy nie będą się przyjaźnić, na razie tylko się tolerują i to tylko w domku najstarszego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”