Dorotkowe noski. Frutka [*] Julka [*]

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
pixxa
Posty: 321
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:47 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: pixxa »

Nie wiem jak ten guzek jest umiejscowiony, ale gdyby pękł z zew. na pewno byś zauważyła.
A nie zastanawiałaś się nad biopsją tego? Wet. nakłuwał igiełką może? Wtedy byś była na pewna czy to nowotwór.

Troszkę z innej beczki. Mój fredzioch miał własnie guzka w okolicy szyi. Większość lekarzy nawet Piasecki byli pewni, że to nowotwór. Guzek rósł w błyskawicznym tempie. W dodatku twardy, nawet z biopsji nic nie wyszło. Po operacji i badaniu histopatologicznym okazało się że to nic groźnego.
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Jutro z samego rana lecimy do weta.

Odince pachnie z pyszczka tak samo, jak czuć było od tej mazi. I jej ślina ma taką samą konsystencję... :-[ Na szczęście nie śmierdzi jak ropa...
A jak Frutka się zarazi? Boże, co to będzie? :-[

Odineczko, trzymaj się dzielnie! :'(
Prosimy o wielkie kciuki...
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Maszka »

Trzymam kciuki za Odinkę! Zdrowiej mała, zdrowiej :-*
pixxa
Posty: 321
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:47 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: pixxa »

Spokojnie, nie zarazi się ... zasupłane wszystkie ogonki i kciuki trzymane. Napisz po wizycie.
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Nue »

Odince pachnie z pyszczka tak samo, jak czuć było od tej mazi. I jej ślina ma taką samą konsystencję... Na szczęście nie śmierdzi jak ropa...
Szczur Deli miał podobnie, o ile pamiętam, z powodu ropnia w pyszczku...
Trzymam kciuki za malutką.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: ol. »

Trzymam kciuki, żeby coś dobrego ten objaw wskazywał. Żeby choć trochę choroba odpuściła.
Czekamy na wieści.
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Jeszcze płytki oddech... Tak bardzo się boję. :'(
Modle się, żebym mogła ją żywą zanieść jutro do weta...
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: ol. »

Odinko... Dorotko...
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Odinka zjadła całą swoją porcję jogurtu i jeszcze pół porcji Frutki. :D
Kochany żarłoczek! Pewnie jej się teraz lepiej zrobiło na szczęście. :)
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: kulek »

Malutka Odinko, zdrowiejemy, zdrowiejemy :-* :-*
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Jessica »

zdrowiej Odinuś! :-* :-* :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Wróciłyśmy od weta.

Teraz powinno byc lepiej, bo Odinka dostała ten steryd, co zawsze.
Wczoraj maleńka naprawde się męczyła i zastanawiałam się nad uśpieniem. Wetka oznajmiła, iż skoro szczurzynka je i pije, nie ma sensu. Gdyby bardzo źle się czuła, nie jadłaby i nie piłaby- wtedy można pomyśleć o takim zastrzyku.
Co do tej wydzielimy z pyszczka. To na pewno nie jest ropień, bo przecież waliłoby ropą. Zarazić Frutki, też nie zrazi, nie wygląda to na złe choróbsko.
No i ten nieszczęsny oddech... Może to być spowodowane, a nawet na pewno, przerzutami do płucek... :( Musimy uważać na duszności.

Odinko, zostań jeszcze z nami! :-*
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Jessica »

Odinko badz silna! :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Nina »

pixxa pisze:Większość lekarzy nawet Piasecki byli pewni, że to nowotwór. Guzek rósł w błyskawicznym tempie. W dodatku twardy, nawet z biopsji nic nie wyszło. Po operacji i badaniu histopatologicznym okazało się że to nic groźnego.
Każda tego typu zmiana JEST nowotworem. Nie musi być po prostu złośliwa i tym samym groźna.


Trzymamy kciuki za Odinke.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: alken »

ja też kciukam za Odinkę :-*
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”