Jak co razu bycia w Dużym Sklepie wchodzę do ZooNatura a tam są... patrzą na mnie śliczne bialutkie moje wymarzone maluchy!!!! Decyzja podjęta w sekundzie - klatka, karma, troty i biały ciur. Pokazuje pani które maleństwo bym chciała a pani patrzy na mnie jak na konia po czym mówi "Ale to są myszki. Szczurki są tutaj!". etoooo
maluchy po 2 dniach u mnie

Atenka

i moje ulubione zdjęcie Kluchy

więcej zdjęć będzie jutro albo we wtorek bo nie jestem teraz na swoim kompie





