Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Dziękuję za wszelkie porady! Z wdzięcznością czytam wszystko i wykorzystuję skrzętnie. Chyba wszystko jest okay, bo Jannetka liże je cały czas, czyli pewnie brzuszki są stymulowane. Jak któreś się chce wygramolic z budki, to delikatnie bierze "za fraki" i przenosi i dalej wylizuje. W sumie, to albo je karmi albo liże :) Brzuchy dalej białe, czyli wszystko gra. Wczoraj siostra przyniosła mi od weta specjalną bardzo pożywną karmę, tak, że oprócz wszystkich dodatków, gerberków, owoców, itd. mamusia będzie miała specjalne jedzonko...
Śliczne wiercipięty rosną. Zrobię dzisiaj jakieś foty.
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Maleństwa Jannetki i Fredzia dzien 4

Obrazek

Obrazek
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: Rhenata »

śliczne maluchy, będzie kapturek i dwa 'pomazańce' ;)
ja się nie znam :P
a co to za specjalna karma? daj nazwę i firmę to sobie sprawdzimy
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Ta karma to
http://www.oxbowanimalhealth.com/produc ... bject=1547
Regal Rat z Oxbow

A dzis dzien 5 moich okruszków. Kaptur jest sporo większy od łaciaków. Wszystkie bardzo ruchliwe i żadne juz nie da się swobodnie położy na plecach, żeby im podejrzec "podwozie". Zaraz się przewracają na brzucholki. Wiecie jaki szczurki dzwiek wydaja, jak im dobrze, prawda? Wyobrazcie sobie, ze przy pieszczotkach jedno z mniejszych klusiaczków dzisiaj wydało z siebie taki dźwięk....Moje okruszynki kochane... AAA. i wszystkie trzy chyba dumbolce:)
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Maleństwa dzień 6
Obrazek

Obrazek

Coś mi się wydaje, że kociaczki są jednakowej płci. Problem w tym, że nie wiem jakiej. Mają jakieś siusiadła, ale jakie czy to damskie, czy męskie?
Gdzieś na forum czytałam, że u dziewczynek widac suteczki, ale to by było chyba za wcześnie - u moich w każdym razie nie widac.
Chyba trzeba będzie jeszcze trochę poczekac z nadaniem imion.
Póki co: jeden z chłopców (o ile będzie jakiś) idzie do mojej siostry i będzie mieszkał z Fredziem - swoim tatusiem. Już ma nadane imię Secret
Pozostałe to:
dla dziewczynek póki co propozycje: Harriet (po Harriet Tubman), Astrid (po Astrid Lindgren), Pippi/Pippilotta, Starlight
dla chłopców: Theodore, Curby, Galileo

Ciri, moja córcia dokona wyboru jak juz będziemy znali płec i osobowośc...
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Boże, co ja dzis przezyłam rano. Jannetka i klusięta mają nową klatkę (kupiłam z okazji narodzin, czyli są w niej 7dmy dzień). Rano mąż zszedł na dół a tu prosto na niego leci przerażona Jannetka! Okazało się, że jeden pręcik był luźny (w nowej klatce) i wyszła przez niego a nie umiała wrócic. To było straszne! Pobieglismy do klatki, klusięta żyły ale cholera wie ile były bez mamy, wszystki zimne, sinawe i niemrawe. Ona zaczęła nosic je po klatce, chciała je w ogóle wynieśc, była przerazona. My też. Przyniosłam jej dodatkowych polarków, w 5 sekund wszystko było w gniazdku. Podniosłam w domu temperaturę. Jannetka uspokoiła się trochę poszła je przytulic. Minęło dobre pół godziny jak wyszła się napic i najeśc -przeciez biedula tez nie jadla. Minęło 1.5 godziny od tej pory. Obejrzałam młode, żeby sprawdzic czy mają mleko w brzuszkach. Są już cieplutkie, mają w miarę białe brzuszki, czyli mamusia nie straciła mleka ze strachu i już popiskują i się gramolą naokoło. To ich siody dzien. Boze, żeby przezyły. Już niby wszystko wróciło do normy, klatka poprawiona i przejrzana. Maluszki wyglądają na opanowane, ale tak się o nie boję. Nie poszłam do pracy... Ja chyba oszaleję...Nie chcę jej rzeszkadzac i się narzucac. Co ta biedula przeżyła dzisiaj i te maleństwa... Napiszcie czy mieliscie przypadek, ze male byly bez opieki noc i potem przezyly, prosze, napiszcie...
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: zalbi »

łaciatki cudne. miło by było, gdyby te łatki im tak zostały i żeby nie wyjaśniały =)

dumbusiami raczej nie są, bo uszka są wyżej i nie są poodklejane. ale ja maleńkie dumbusie widywałam tylko na zdjęciach.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: alken »

myślę, że jak maluchy już się czują dobrze to tak pozostanie.

tu masz przewodnik w odróżnianiu płci u szczurów w różnym wieku http://angelratdesigns.com/sexingrats.html
generalnie samce mają większą odległość między odbytem a otworem moczowym. a jak zejdą jajka to już nie będziesz miała wątpliwości ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Dzięki za informacje i otuchę:) Na prawdę idzie oszalec...
Jeśli chodzi o płec, to chyba jednak kaptur facet a te małe łaciate to kobitki.
Weszłam na stronę http://www.afrma.org/sexing101.htm i tak mi wychodzi...
Teraz jednak płec zeszła zupełnie na dziesiąty plan - najważniejsze, żeby przezyły i były zdrowe...moje klusięta
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Dziś dziewiąty dzień. Klusiaki tak się rozruszały, że Jannetka zbudowała barykadę, żeby nie wychodziły z domku, bo biedna by sobie z nimi nie poradziła. Wyrósł im na ciałkach taki bardzo delikatny puszek, no i urosły sporo. Dalej kaptur rządzi jeśli chodzi o wielkośc, ale wszystkie ładnie rosną i dają mamusi Jannetusi w kośc. Potem wrzucę jakieś foty...
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

No to obiecane fotki klusiątek - dzień 9
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przy okazji zaplątała się moja dziewięcioletnia klucha - Ciri:)
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: alken »

wesola pisze: Przy okazji zaplątała się moja dziewięcioletnia klucha - Ciri:)
jakaś taka nieowłosiona taka na ciele, to odmiana fuzz? ;D ;)

maluszki już takie mechate, ale to szybko rośnie ^-^
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: Izold »

Boże też chce takie! stanowczo omijam dział narodziny! Przysięgam! :D
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: Jannetka Jr. i Fredziu zostali rodzicami:)

Post autor: wesola »

Dwunasty dzień dziś mamy i jedno maleństwo (to, które wygląda jak bull-terrier) otworzyło oczęta.
Wszystkie już się biednej mamusi Jannetce rozłażą mimo, że robi coraz ciekawsze barykady. Wczoraj nawet zniosła ściółkę z całej klatki i chciała je pozagrzebywac, ale nic to nie dało - ciężko matce zaakceptowac, że dzieci rosną i za kilka tygodni opuszczą gniazdo...chociaż właściwie tylko jeśli będą chłopcami i tylko do momentu kastracji:)
No a teraz czas na show-off:)
To Galileo (bo to chyba chłopiec:))
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
To moje drugie maleństwo, które dziś "przejrzało na oczy"
Obrazek
Obrazek
Obrazek
To trzecie klusiątko:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A teraz wszystkie razem...moje słoneczka kochane:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”