smrodkowe jedzenie (?)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
U moich z klatki w ogóle nie śmierdzi, ale nie dostają kukurydzy ani groszku. Jadły Gerberka z jerzynami (i indykiem?) i nie zauważyłam zmiany o.o
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
Korzeń pietruszki- jak dodawałam do gotowanego obiadku, to potem,jak mała mi po ręce przebiegła i zostawiła kropelki....bleee...smrodek był paskudny:/ dlatego zrezygnowalam i daję tylko natkę.
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
Sytuacja opanowana - to byłe gerberek nie wiem czy każdy smak powoduje taką katastrofę zapachową, ale raczej nie będę sprawdzać.
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
u mnie jest tak samo jak u ciebie. ale z rybą nie próbowałem ale z mięsem wcale nie było tak źle
Re: smrodkowe jedzenie (?)
To chyba mój Batman jest dziwny jakiś bo dawałam mu już kompletnie wszystko i niezauważyłam żeby się coś szczególnego działo jedyne co zauważyłam że po kukurydzy staje się rozbrykany i chętny do zabawy <--- szkoda że głownie w chowanego
Re: smrodkowe jedzenie (?)
gerberki to bomby smrodowe.
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: smrodkowe jedzenie (?)
A u mnie jakoś po gerberkach nic nie było...
Ze mną: już żaden szczurek...
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Re: smrodkowe jedzenie (?)
U mnie najgorzej jest po szparagach.... zielone i białe tak samo:)
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Re: smrodkowe jedzenie (?)
Wczoraj dałam maluchom kukurydzę (ale jako 'przysmak', nie jedzenie per se) - nie czuć smrodku. Ale za to co po gotowanym mięsie się dzieje...wonie, których palce nie opiszą a nos nie zdzierży. ^^;
Jak na razie tylko po tym było źle, ani marchewki, ani jabłka, ani inne warzywa nie dają takiego efektu.
Jak na razie tylko po tym było źle, ani marchewki, ani jabłka, ani inne warzywa nie dają takiego efektu.