smrodkowe jedzenie (?)

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Karino
Posty: 13
Rejestracja: pt lis 09, 2007 8:59 am

Odp: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: Karino »

U moich z klatki w ogóle nie śmierdzi, ale nie dostają kukurydzy ani groszku. Jadły Gerberka z jerzynami (i indykiem?) i nie zauważyłam zmiany o.o
ja_agata
Posty: 23
Rejestracja: pn kwie 16, 2007 9:19 pm

Odp: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: ja_agata »

Korzeń pietruszki- jak dodawałam do gotowanego obiadku, to potem,jak mała mi po ręce przebiegła i zostawiła kropelki....bleee...smrodek był paskudny:/ dlatego zrezygnowalam i daję tylko natkę.
daggisa
Posty: 10
Rejestracja: pn paź 22, 2007 4:19 pm

Odp: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: daggisa »

Sytuacja opanowana - to byłe gerberek :) nie wiem czy każdy smak powoduje taką katastrofę zapachową, ale raczej nie będę sprawdzać.
Awatar użytkownika
Filipw
Posty: 1020
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: garwolin
Kontakt:

Odp: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: Filipw »

u mnie jest tak samo jak u ciebie. ale z rybą nie próbowałem ale z mięsem wcale nie było tak źle :-X
Anitek
Posty: 14
Rejestracja: ndz kwie 04, 2010 6:46 pm

Re: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: Anitek »

To chyba mój Batman jest dziwny jakiś bo dawałam mu już kompletnie wszystko i niezauważyłam żeby się coś szczególnego działo jedyne co zauważyłam że po kukurydzy staje się rozbrykany i chętny do zabawy <--- szkoda że głownie w chowanego :P
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: alken »

gerberki to bomby smrodowe.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Astry
Posty: 529
Rejestracja: śr lut 24, 2010 7:52 am
Lokalizacja: Poznań

Re: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: Astry »

A u mnie jakoś po gerberkach nic nie było...
Ze mną: już żaden szczurek... :(
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko :)
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Awatar użytkownika
wesola
Posty: 262
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 7:21 pm
Lokalizacja: Yorktown Heights, NY USA

Re: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: wesola »

U mnie najgorzej jest po szparagach.... zielone i białe tak samo:)
Z nami: Velma, Daphne, Jannette Jr., Midnight, Galileo, Secret, Astrid, Swiftstick
Po drugiej stronie: Jannette...
Człowiek zrównoważony ma szczury na obu ramionach
Awatar użytkownika
Danai
Posty: 75
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 5:13 pm
Lokalizacja: Katowicium :P
Kontakt:

Re: smrodkowe jedzenie (?)

Post autor: Danai »

Wczoraj dałam maluchom kukurydzę (ale jako 'przysmak', nie jedzenie per se) - nie czuć smrodku. Ale za to co po gotowanym mięsie się dzieje...wonie, których palce nie opiszą a nos nie zdzierży. ^^;
Jak na razie tylko po tym było źle, ani marchewki, ani jabłka, ani inne warzywa nie dają takiego efektu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”