Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
Moderator: Junior Moderator
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sob kwie 17, 2010 8:52 am
Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
Witam. JuŻ prawie 6 tygodni mam u siebie Stefana i hoduje go od maleńkości. Szczurek całkiem dobrze się zaklimatyzował i dość szybko sam z siebie i z zaciekawieniem wychodził mi na rękę. Jak każdy mały szczurek na początku bał się nowych dźwięków ale potem już prawie mu nie przeszkadzały. Wielkanoc zmusiła mnie, żeby zabrać Stefana ze sobą (prawie 300km samochodem). Wiadomo trochę zestresował się podróżą, ale minęły może dwa dni i wszystko wróciło do normy. Problem jednak pojawił się, gdy po Świętach (co łącznie dało ponad tydzień przebywania poza Poznaniem). Stefan strasznie się wszystkiego boi i nawet zabardzo nie chce wychodzić na rękę (chociaż podczas Świąt się tak nie zachowywał). Od powrotu do Poznania minął już tydzień a Stefan dalej się boi i niechętnie wychodzi. Oprócz tego niezabardzo daje się nawet pogłaskać chociaż wcześniej nie przeszkadzało mu to aż tak bardzo. Wiem , że to nie pies ale skoro wcześniej go głaskałam a teraz ucieka a nawet próbuje podgryzać to chciałabym po prostu wiedzieć co robić?
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
Szczur to zwierzę stadne, potrzebuje towarzystwa. Doadoptuj (nie kupuj) mu towarzystwo i wszystko powinno wrócić do normy, mały pewnie po prostu się nudzi
Ze mną: już żaden szczurek...
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
Witam kolejną Poznaniankę.
Na początek, chciałam powiedzieć że szczur to zwierzę stadne-Stefan musi mieć towarzysza. (na wszelki wypadek sprawdż czy to faktycznie Stefan a nie Stefania, tak na wszelki wypadek.. ) Zaadoptuj mu towarzysza z forum- za darmo, zdrowego i odchowanego malca, a i pomozesz - dużo jest tu szczurków, niestety...
Stefan najzwyczajniej w świecie się stresuje. Podróż, nowe zapachy, wiadomo... skoro wcześniej był grzeczny miły i spokojny, to niedługo wróci do normy, bo wątpie by podróż była dla niego taaaką traumą.
Może nie jest do końca oswojony, no i jest sam. szczury oswajają się szybciej kiedy mają przy sobie kogoś ze swojego gatunku. Teraz szczurek jest samotny, a co za tym idzie- nieszczęśliwy. nie myśl sobie że kolejny szczur to dodatkowe koszty -no, w każdym razie nie takie znowu wysokie. Szczury samotniejsze częściej chorują, szybciej umierają...jak najprędzej rozgladaj się za towarzyszem dla stefanka, i migiem wklejaj zdjęcia, ciekawa jestem nowego ogonka na forum!
Pozdrawiam, i życzę miłych poszukiwań nowego ogona.
Na początek, chciałam powiedzieć że szczur to zwierzę stadne-Stefan musi mieć towarzysza. (na wszelki wypadek sprawdż czy to faktycznie Stefan a nie Stefania, tak na wszelki wypadek.. ) Zaadoptuj mu towarzysza z forum- za darmo, zdrowego i odchowanego malca, a i pomozesz - dużo jest tu szczurków, niestety...
Stefan najzwyczajniej w świecie się stresuje. Podróż, nowe zapachy, wiadomo... skoro wcześniej był grzeczny miły i spokojny, to niedługo wróci do normy, bo wątpie by podróż była dla niego taaaką traumą.
Może nie jest do końca oswojony, no i jest sam. szczury oswajają się szybciej kiedy mają przy sobie kogoś ze swojego gatunku. Teraz szczurek jest samotny, a co za tym idzie- nieszczęśliwy. nie myśl sobie że kolejny szczur to dodatkowe koszty -no, w każdym razie nie takie znowu wysokie. Szczury samotniejsze częściej chorują, szybciej umierają...jak najprędzej rozgladaj się za towarzyszem dla stefanka, i migiem wklejaj zdjęcia, ciekawa jestem nowego ogonka na forum!
Pozdrawiam, i życzę miłych poszukiwań nowego ogona.
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
szczurek się zestresował zmianami środowiska( dom-podróż-dom) i teraz nie jest zbyt pewny siebie, musisz dużo z nim przebywać, częstować przysmakami (ale nie przez kratki), nosić na rękach (szczurki lubią jak jest cicho ,ciepło i ciemno, więc możesz go nosić pod ubraniem). powinien szybko dojść do siebie. i koniecznie potrzebuje towarzysza tej samej płci
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sob kwie 17, 2010 8:52 am
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
No właśnie z tym braniem na ręce też mam pewien problem choć zdaję sobie sprawę, że to w 100% moja wina bo trochę źle się do tego zabrałam. Na początku zgodnie z tym co wyczytałam, brałam go na ręce siadałam na kanapę i chowałam Stefana w "domku" zrobionym z moich dłoni. Wtedy jeszcze ogon był u mnie niedługo więc takie branie na ręce sprawiało, że niewiele się ruszał bo nie znał sytuacji. Mimo wszystko miałam wrażenie ze się nie boi. Potem w miarę przyzwyczajenia się do mnie zaczął obczajać otoczenie, wychodzić z "domku" i dość szybko się poruszać. Na tyle szybko, że miałam problem ze złapaniem go . Dodatkowym utrudnieniem było to, że był bardzo malutki i wyślizgiwał mi się z rąk a ja bałam się go za mocno ścisnąć. No więc wtedy zaczęłam bawić się z nim bardziej przy klatce. Siadałam na krześle przed klatką, o kolana opierałam drzwiczki od klatki, wtedy Stefan wychodził to na kolana, to na ręce, wdrapywał się nawet na głowę, ale nie miał szans nigdzie zwiać. Tylko z kolei teraz jak tylko troszkę odsunę się od klatki na tyle,że nie może do niej uciec, to strasznie panikuje. Biega w tę i spowrotem no i w ogóle widać, że jest zestresowany. Da się z tym coś jeszcze zrobić? Wystarczy po prostu kilkukrotne odejście od klatki, żeby się przyzwyczaił? Przypominam ,że mam Stefka od maleńkości (choć szczerze mówiąc nie wiem ile miał jak go kupiłam, ale myślę, że niewiele bo musiałam na niego czekać, aż będą mogli go sprowadzić z hodowli)a u mnie jest sześć tygodni.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sob kwie 17, 2010 8:52 am
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
Aha a jeśli chodzi o towarzysza to sama nie wiem. Nie jestem pewna czy nie mam zbyt małej klatki na dwa szczurkosie, a niestety jako studentka, to nie mam narazie kasy na kupno większej .Ile mniej wiecej powinna mieć klatka na dwa ogony?
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
o wymiarach klatki i wszystkim innym poczytasz na forum. przejrzyj odpowiednie termaty z wszystkiego się dowiesz.
zasada jest taka: albo minimum dwa szczury albo żadnego.
zasada jest taka: albo minimum dwa szczury albo żadnego.
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
A ja tam uważam, że oddanie to ostateczność. Bez kolegi Stefan jeszcze chwilkę pożyje, ale im szybciej, tym lepiej. Zaadoptuj Stefanowi kolegę kiedy tylko będziesz mogła, nawet nie wiesz jaką radość mu sprawisz .
Temat o klatkach na dwa szczury: http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=8542
O co chodzi z tą modą "poczytaj forum"? Wyjątkowo niepomocna taka odpowiedź, a o pomoc tu chodzi. Jeśli Wam się nie chce podrzucić komuś linka, po co w ogóle odpowiadać?
Temat o klatkach na dwa szczury: http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=8542
O co chodzi z tą modą "poczytaj forum"? Wyjątkowo niepomocna taka odpowiedź, a o pomoc tu chodzi. Jeśli Wam się nie chce podrzucić komuś linka, po co w ogóle odpowiadać?
"Już zawsze będziesz odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
Antoine de Saint-Exupéry
Przyszła zaszczurzona
Za Tęczowym Mostem - Samanta [*] (14.01.05 - 04.07.07) na zawsze w moim sercu[/i][/size]
Antoine de Saint-Exupéry
Przyszła zaszczurzona
Za Tęczowym Mostem - Samanta [*] (14.01.05 - 04.07.07) na zawsze w moim sercu[/i][/size]
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
o to, że po to istnieje wyszukiwarka, by z niej korzystac a nie załozyc temat i czekac na podanie wszystkiego na tacy
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
To nie moda , ale reguła wiekszosci forów. Patrz góra strony :Becia23 pisze:O co chodzi z tą modą "poczytaj forum"? Wyjątkowo niepomocna taka odpowiedź, a o pomoc tu chodzi. Jeśli Wam się nie chce podrzucić komuś linka, po co w ogóle odpowiadać?::)
Sporo osób i tak podaje własciwą informację , równiez z linkami. Jednak i nam czasem cierpliwość sie skonczy. Forum nie powinno mieć kilkunastu topików na ten sam temat.Regulamin działu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź czy odpowiedź nie została już udzielona!
Ogólny spis treści : [ wiki : Spis treści ]
Spis treści dla tego forum: [ wiki : Spis treści : O szczurach ]
Dział w szczurzej wiki: [ wiki : O szczurach ]
Za wyjątkową sytuację uwazam posty, gdzie jest sytuacja alarmowa i nie mozna czekać np. szczurek złamał łapkę czy ma jakiś atak lub wypadek. Wtedy kazde info jest cenne, a autor topiku zazwyczaj jest zbyt zdenerwowany i nie ma czasu szukać.
Wiedzma89 , nigdy nie jest za pózno na oswojenie ogonka. Duzą klatkę można zrobic z dwóch połączonych , często na allegro są tanie małe klatki. 6 tygodni to niecałe 2 miesiące , to jest bardzo mało. I popieram opinię, że na pewno trochę się zestresował podrózami. Czasem nawet wyprawa do weta (nawet znajomego i fajnego) bywa stresująca. Nowy swiat, nowe zapachy , nowi ludzie.... to nie to samo co znajomy domek.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
Atmosfera na tym forum byłaby o wiele milsza, gdyby ludzie sobie POMAGALI, a nie na siebie warczeli. Podanie czegoś na tacy nie zaboli, a odpowiedź "poszukaj na forum" nie wnosi niczego nowego. Jeśli nie chce Ci się pomagać, nie odpowiadaj w ogóle...zalbi pisze:o to, że po to istnieje wyszukiwarka, by z niej korzystac a nie załozyc temat i czekac na podanie wszystkiego na tacy
No dobra, ale temat już powstał, osoba założyła po raz setny topic o tym samym. Stało się. Jeśli i tak już odpowiadać, to naprawdę nie lepiej być trochę milszym i się pofatygować? W ten sposób wystarczy jedna odpowiedź do tematu i można go zamknąć.Paul_Julian pisze:Sporo osób i tak podaje własciwą informację , równiez z linkami. Jednak i nam czasem cierpliwość sie skonczy. Forum nie powinno mieć kilkunastu topików na ten sam temat.
Za wyjątkową sytuację uwazam posty, gdzie jest sytuacja alarmowa i nie mozna czekać np. szczurek złamał łapkę czy ma jakiś atak lub wypadek. Wtedy kazde info jest cenne, a autor topiku zazwyczaj jest zbyt zdenerwowany i nie ma czasu szukać.
Takim warczeniem na nowe dusze tylko ich odstraszacie od tego forum - a co za tym idzie, nie pogłębią swojej wiedzy o ogonach. A jak wiecie, wielu posiadaczy szczurów wciąż nie jest do końca uświadomionych i gdyby poczytali forum, to warunki bytowania ich ogonków poprawiłyby się. A chyba o to nam chodzi?
W sumie nieważne, kończę offtop.
"Już zawsze będziesz odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
Antoine de Saint-Exupéry
Przyszła zaszczurzona
Za Tęczowym Mostem - Samanta [*] (14.01.05 - 04.07.07) na zawsze w moim sercu[/i][/size]
Antoine de Saint-Exupéry
Przyszła zaszczurzona
Za Tęczowym Mostem - Samanta [*] (14.01.05 - 04.07.07) na zawsze w moim sercu[/i][/size]
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sob kwie 17, 2010 8:52 am
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
nikt Ci odpowiadać nie każe...zalbi pisze:o to, że po to istnieje wyszukiwarka, by z niej korzystac a nie załozyc temat i czekac na podanie wszystkiego na tacy
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
ale nikt też nie zabraniawiedzma_89 pisze:nikt Ci odpowiadać nie każe...zalbi pisze:o to, że po to istnieje wyszukiwarka, by z niej korzystac a nie załozyc temat i czekac na podanie wszystkiego na tacy
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sob kwie 17, 2010 8:52 am
Re: Znowu sie boi i nie chce wychodzic na reke:(
Dzięki wam za rady ale nie chce żeby mój temat wywołał wojnę o powtarzające się posty . Widzę teraz, że jest masa takich tematów i wyszukiwarka itp. ale zrozumcie osobę, która na forach w ogóle nie bywa i zdaję sobie sprawę, że to nie jest emergency dla kogoś, kto ogony zna jak własną kieszeń , ale dla mnie mającej szczurka szósty tydzień i zdziwionej takim nagłym i dużym krokiem w tył, to było emergency