Smutnik :(
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Smutnik :(
A ja załapałm stesa, bo przeczytałam, że można zarazic się od szczura gruźlicą, co obiawia się kaszlem itp, a ja właśnie kaszle :shock:
Ale to mam nadzieje tylko przeziębienie, bo ostani miesiąc w ogóle choruje....
pocieszcie mnie ale nie, to napewno nie gruźlica... no chyba zwykłe przeziebienie da się odrużnic??
Ale to mam nadzieje tylko przeziębienie, bo ostani miesiąc w ogóle choruje....
pocieszcie mnie ale nie, to napewno nie gruźlica... no chyba zwykłe przeziebienie da się odrużnic??
Smutnik :(
Pewnie To tylko przeziębienie...
Smutnik :(
czemu jak ja wchodzę na to forum to tylko na smutnik?ech...macki opadają.łeza przerażona.niemal non stop przy mnie.mój mały tchórzyku...co z tobą?
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Smutnik :(
Wrocilam po poludniu do domu
Mam pewien giga problem,ale to niewazne...
Groszek jest przerazony,prawie nie spi i wydaje mi sie,ze to przez petardy,chociaz zamknelam im okno (niby dzwiekoszczelne) i drzwi do pokoju...
On nie chce nawet wziac biszkopta...
:sad:
Mam pewien giga problem,ale to niewazne...
Groszek jest przerazony,prawie nie spi i wydaje mi sie,ze to przez petardy,chociaz zamknelam im okno (niby dzwiekoszczelne) i drzwi do pokoju...
On nie chce nawet wziac biszkopta...
:sad:
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Smutnik :(
[quote="myszka"]A ja załapałm stesa, bo przeczytałam, że można zarazic się od szczura gruźlicą[/quote]
Miałam robioną próbę tuberkulinową i ten 'bąbel' jest za wielki. Mam sierowanie do poradni pulmonogicznej. Termin na 2 lutego, a ja do tej pory muszę się martwić o mnie i Dziunie... Boję się...
Miałam robioną próbę tuberkulinową i ten 'bąbel' jest za wielki. Mam sierowanie do poradni pulmonogicznej. Termin na 2 lutego, a ja do tej pory muszę się martwić o mnie i Dziunie... Boję się...
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Smutnik :(
A-g-a-t-a skoro babel jest duzy, to znaczy ze jestes w swietnej formie i Twoj organizm jest uodporniony na chorobe. Ja mialam najwiekszego w szkole i jakos zyje po dzis dzien
Pozdrawiam,
Aguśka
Aguśka
Smutnik :(
Dzięki Dixi :* Jakoś to będzie...
Aha, przypomniało mi się: miałam potworny sen... Obudziłam się o 4.40 i mało się nie rozpłakałam. Nikomu nie życzę takich snów...
Aha, przypomniało mi się: miałam potworny sen... Obudziłam się o 4.40 i mało się nie rozpłakałam. Nikomu nie życzę takich snów...
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Smutnik :(
a co to był za sen...? bo mnie się ostatnio śniło, że pewna pani chciała mnie za wszelką cenę zabić... :? mam nadzieję że to nie był proroczy sen
a jeśli bąbel był duży to dobrze chyba... ja nie miałam i musiałam być szczepiona jeszcze raz...
a jeśli bąbel był duży to dobrze chyba... ja nie miałam i musiałam być szczepiona jeszcze raz...
Smutnik :(
a co to był za sen...? bo mnie się ostatnio śniło, że pewna pani chciała mnie za wszelką cenę zabić... :? mam nadzieję że to nie był proroczy sen
a jeśli bąbel był duży to dobrze chyba... ja nie miałam i musiałam być szczepiona jeszcze raz...
a jeśli bąbel był duży to dobrze chyba... ja nie miałam i musiałam być szczepiona jeszcze raz...
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Smutnik :(
Ja tez nie mialam babla :?
A mi sie czesto sni,ze jestem w ciazy...brrrrrrrrrrrrrr...okropna sprawa :?
A mi sie czesto sni,ze jestem w ciazy...brrrrrrrrrrrrrr...okropna sprawa :?
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Smutnik :(
[quote="Dona"]a co to był za sen...? bo mnie się ostatnio śniło, że pewna pani chciała mnie za wszelką cenę zabić... :? mam nadzieję że to nie był proroczy sen
[/quote]
Nie aż taki straszny to on nie był...
Śniło mi się że złamałam Dziunia łapkę. Mało tego, zrobiłam to specjalnie... A później teksty typu: 'Dziunia mój skarbeńku! Przepraszam! Nie chciałam...' Brrr. Ciarki mie przechodzą na samą myśl... Jeszcze ten widok otwartego złamania tak maleńkiej łapki...
Kiedyś jeszcze mi się śniło, że miałam chomika i go do odkurzacza wciągnęłam i mu nóżnę oberwało. Też bardzo przyjemny sen...
Ja nie wim co ja tak te zwierzęta w tych snach krzywdzę... :roll:
Co do bąbla: sęk w tym, że on jest właśnie zaduży...
[/quote]
Nie aż taki straszny to on nie był...
Śniło mi się że złamałam Dziunia łapkę. Mało tego, zrobiłam to specjalnie... A później teksty typu: 'Dziunia mój skarbeńku! Przepraszam! Nie chciałam...' Brrr. Ciarki mie przechodzą na samą myśl... Jeszcze ten widok otwartego złamania tak maleńkiej łapki...
Kiedyś jeszcze mi się śniło, że miałam chomika i go do odkurzacza wciągnęłam i mu nóżnę oberwało. Też bardzo przyjemny sen...
Ja nie wim co ja tak te zwierzęta w tych snach krzywdzę... :roll:
Co do bąbla: sęk w tym, że on jest właśnie zaduży...
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Smutnik :(
Mi sie kiedys snilo,ze moj kot zaatakowal swinke morska i szczura i odgryzl im nogi i ja chcialam jechac do weta je uspic a moja mama je "uspila" walnieciem w blat i zaczelam ryczec,wiec sie obudzilam -_-"
Masakra...
No i nie mam ani kota ani swinki 0_o
Masakra...
No i nie mam ani kota ani swinki 0_o
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Smutnik :(
Nikt mnie nie lubi
Szczurkoś Mój pierwszy szczurek
Blejd Kupiony dzień po Szczurkosiu. Zm. 13 Grudnia 2004r.<= nazawsze zamieszkuje w moim serduszku!!
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt: