Na starcie chciałbym wszystkich powietac [to mój pierwszy post]
Nabyłem szczura jakieś 5 dni temu... był bardzo malutki miał może niecały miesiąc... Pierwszy dzień był spokojny, pewnie wystraszony... Na drugi dzień zaczynał biegac, a trzeciego wyczaił większą przerwę w klatce i uciekł... Na szczęście rano gdy zobaczyłem jego brak od razu zacząłem go szukac i znalazłem... Od tego czasu szczur ma 'adhd'
spokojna jest tylko po przebudzeniu... i tylko wtedy mogę ją trzymac na rękach, chwilę potem następuje rozbudzenie i zaczynają się skoki...
Bardzo chciałbym puścic ją po podłodze, ale boję się, że nie wróci, chciałbym robic to stopniowo...
Czy jest jakiś sposób na uspokojenie takiego szczura ? A może inny sposób, żeby oswoic go ?
Widziałem temat o 'szczurach z ADHD' ale tutaj chyba to bardziej pasuje
od początku: czytać forum!
Szczurków nie kupujemy z zoologów
Szczurki adoptujemy z forum. Poza tym, szczurki to zwierzątka stadne i powinieneś doadoptować szczurkowi towarzysza tej samej płci, to pomaga w oswajaniu.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Można, puszczając ją żeby pobiegała. Ale jeśli jest nieoswojona, to pilnuj żeby nie zwiała.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Nie możesz puścić jej np. w jakimś małym, zamkniętym pokoju? Tak abyś ty mógł ją widzieć i żeby ona mogła się wykicać.
Jeżeli dom nie ma żadnych nieszczelności to nie bój nic, nie ucieknie przez kibel jak kanałowi kuzyni.
Poza tym, na tym forum wszyscy będą truć ci tyłek o drugiego ciura, dla świętego spokoju daj małej psiapsiółkę.
były ze mną:Snickers, Twix, Ick, Iman, Lenek, Niebieska Świruska jest ze mną:Benga
A jeśli ona skacze ?
Co mam zrobic ? nawet nie moge jej nieśc na ramieniu jest taka szybka, że zaraz mam ją za koszulką i kończymy chodzenie, po mieszkaniu też nie mogę jej puścic bo nie złapie jej (próbowałem na łóżku) macie jakieś rady co do nauki/oswojenia Robyn ?
No właśnie jak stoje to skacze i się wtedy boję, że skoczy i podkładam rękę no i wtedy skacze (nie mam do niego chyba zaufania )
A co do zabezpieczenia pokoju, to jest to praktycznie nie możliwe, więc wybrałem łatwiejsze pomieszczenie tj. przedpokój, no ale jak ją puściłem to zanim złapałem miałem mały problem z dogonieniem
Mam jeszcze jedno pytanie co do mojego gryzonia...
Czy jeśli on uciekł to mogło mu się coś 'poprzestawiac w główce' i może teraz ciągle pragnąc wolności ? Dodam, że na wolności był niecałą noc i kawałek ranka łącznie ok. 8h (tak szacuje, bo nie wiem o której w nocy uciekł) i miał wtedy ok 2tyg. (był jak pół dłoni)
To nasuwa mi jeszcze jedno pytanie, czy jeśli ma on niewiele ponad miesiąc i nadal się nie słucha, tylko jak już wspominałem pragnie ucieczki, to jest już na niego za późno ?
Aha i zabezpieczałem już pokój (oddzielałem mu coraz większe kawałki podłogi) a on i tak znajdował sposób aby się wydostac...
to nie jest żadne przestawienie w głowie, tylko normalna chęć biegania i odkrywania. Szczur nie mógł mieć dwóch tygodni, bo w tym wieku dopiero otwierają oczy Co masz na myśli mówiąc, że dla szczura jest już za późno?
NIgdy nie jest za pózno. Nawet dorosły, czy roczny szcur da sie oswoic. Pracuj nad nim cierpliwi. Pobiega i wróci , jak nie na imię to do np. chrupki kukurydzianej albo biszkopta . Czesto też jak sie nabiega , to np. po godzinie sobie lezy na półeczce na reczniczku i sobie spi .
Musi miec zawsze otwartą klatkę jak jest na wybiegu, żeby mógl wrócić jak ma ochotę albo zachce mu się pić czy siku. Tak! Sporo szczurów wraca do klatki nie tylko na kupę ale i na siku!
Aha i zabezpieczałem już pokój (oddzielałem mu coraz większe kawałki podłogi) a on i tak znajdował sposób aby się wydostac...
Sprawdz , gdzie jest luka w zabezpieczeniach. Czy w klatce ? Czy w zabezpieczeniu pokoju ? Szczur wielkości pięści przecisnie sie przez otwór 2x2 cm (sprawdzone na mojej uciekinierce) . Jak raz gdzies wlezie, to wlezie też tam po raz kolejny, chyba ze zmyjesz to wodą z płynem. Wtedy sie zawaha , ale niedługo potem znowu spróbuje.
Puść szczura na pokój i patrz gdzie idzie . gdzie ucieka jak idziesz za nim ? Połóz sie na podłodze - z poziomu oczu szcura dostrzezesz wiecej. Usiadz na łózku cicho - gdzie idzie Twój szczur ?
Szybko znajdziesz wszystkie kryjówki, a potem to juz tylko kombinowac jak zabezpieczyć .