Dorotkowe noski. Frutka [*] Julka [*]
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Dorotkowe noski: wąch-wąch
Labinosek, labinosek, tralalala
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
W tym tygodniu [bądź w następnym, ale myslę, że w tym] potrzebny nam będzie transport Legnica- Warszawa. Mogę podjechać do Wrocka... No myślę, że jakoś to będzie.
Więc jesteśmy przy labisiowym doszczurzaniu- spełniam swoje marzenia!
I znowu ten sam dylemat: IMIĘ.
Mam nadzieję, że mi odpiszą z Wo de Shu, bo jak nie ma miejsc na samiczki, to biorę więcej tych od susu.
Albo od razu zrezygnuję z miotu Ch i wezmę dwa lub trzy susowe maluszki.
Więc jesteśmy przy labisiowym doszczurzaniu- spełniam swoje marzenia!
I znowu ten sam dylemat: IMIĘ.
Mam nadzieję, że mi odpiszą z Wo de Shu, bo jak nie ma miejsc na samiczki, to biorę więcej tych od susu.
Albo od razu zrezygnuję z miotu Ch i wezmę dwa lub trzy susowe maluszki.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Ooo, labiśki! Jak fajno!
Yuki! śnieg po japońsku heh
Yuki! śnieg po japońsku heh
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Nazwij ją Porzeczka
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Może faktycznie jakaś owocowa panienka.
Myślimy, myslimy.
Myślimy, myslimy.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
labiś
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
O staryyy.
Jakie one są przesłodkie! Robią wszystko razem, o jedzenie nie ma żadnych bójek, nawet domek sobie przewróciły, coby było więcej miejsca i tam śpią.
Czasem oczywiście wstępują drobne niesnaski i wtedy niczym skłócona para śpią odzielnie, więc jedno idzie 'na kanapę'. Po takim spaniu bez tulenia Julka na oczka w porfirynie, Frutka jest niedospana i ociężała. Jakby za sobą tęskniły.
Julka robi z Frucią co chce, iska ją, wywraca- zresztą Frutka to samo. [jak ta 3 zasada dynamiki Newtona- aaa, fiza, fiza!] W sumie to nie wiadomo, która dominuje. Czasem odnosze wrażenie, że jednak starsza, ale po chwili znowu mam wątpliwości.
Matrix, Julka rośnie wszerz zamiast wzdłuż. Na długość urosła niewiele, a tymczasem dupcia się zaokrąglaaa... Mam nadzieję, że jeszcze nabierze kobiecych kształtów, bo taka beczka z sadełkiem mi zostanie .
Ale tak popatrzeć... Ostatnio jest jakaś większa. I w obwodzie i długości. Jak tak dalej pójdzie, to to będzie duzi szczur.
A co do imienia dla labisi: może być Perełka [nie wiem, czy takiej ni ma na forum], Niezapominajka, Stokrotka... Coby jakieś kwiatki albo owocki- będą pasowały. Jutro mam biologię, to akurat styknie.
Niedługo kolejne fotki.
Jakie one są przesłodkie! Robią wszystko razem, o jedzenie nie ma żadnych bójek, nawet domek sobie przewróciły, coby było więcej miejsca i tam śpią.
Czasem oczywiście wstępują drobne niesnaski i wtedy niczym skłócona para śpią odzielnie, więc jedno idzie 'na kanapę'. Po takim spaniu bez tulenia Julka na oczka w porfirynie, Frutka jest niedospana i ociężała. Jakby za sobą tęskniły.
Julka robi z Frucią co chce, iska ją, wywraca- zresztą Frutka to samo. [jak ta 3 zasada dynamiki Newtona- aaa, fiza, fiza!] W sumie to nie wiadomo, która dominuje. Czasem odnosze wrażenie, że jednak starsza, ale po chwili znowu mam wątpliwości.
Matrix, Julka rośnie wszerz zamiast wzdłuż. Na długość urosła niewiele, a tymczasem dupcia się zaokrąglaaa... Mam nadzieję, że jeszcze nabierze kobiecych kształtów, bo taka beczka z sadełkiem mi zostanie .
Ale tak popatrzeć... Ostatnio jest jakaś większa. I w obwodzie i długości. Jak tak dalej pójdzie, to to będzie duzi szczur.
A co do imienia dla labisi: może być Perełka [nie wiem, czy takiej ni ma na forum], Niezapominajka, Stokrotka... Coby jakieś kwiatki albo owocki- będą pasowały. Jutro mam biologię, to akurat styknie.
Niedługo kolejne fotki.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Dorotka więc będzie labiś
Gratuluję
Też mam labisia od susu. Szczurcia jest taka spokojna i ciekawska... i bielutka
Gratuluję
Też mam labisia od susu. Szczurcia jest taka spokojna i ciekawska... i bielutka
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Wszerz? O żeż Ty w życiu Ale kochanego ciałka nigdy za wiele ani za mało no
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Dorotko, jutro odbieram albinoskę dla Ciebie.. jak tam sprawa transportu wygląda?
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
widziałam w wątku transportowym takie ogłoszenie:
jeśli jesteś w stanie podzielić się kosztami z osobą, która jedzie to odezwij się jak najszybciej i daj jej transporter, bo nie mam w czym albinoski wysłać. i powiedz mi czy chcesz w końcu jedną czy dwie, bo coś tu pisałaś, a ja nie jestem za bardzo w temacie..Tarzanka pisze:W sobotę jadę spod Wrocławia do Warszawy wracam tego samego dnia.
Mogę zabrać jakiegoś zwierzaka, koszta do podziału.
Więcej info gg 8986527, kom 790 688 360, lub PW
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Kurczę, z kosztami to właśnie niebardzo...
Ja właśnie się dowiedziałam, że w sobotę 'nie mogę' i już, bo mam duzo lekcji i mam jechac do szpitala do logopedki... A w niedzielę przyjeżdzają dziadkowie, których nie widziałam od wieków, a babcia się źle czuje [jedzie z Bolesławca do Legnicy do lekarza]...
Jeżeli mogłabym powieżyć tej osobie transporter i szczurka, byłabym jej bardzo wdzięczna. Napiszę do niej. Dzięki na informacje.
Tylko z tymi kosztami niebardzo... ahh..
Ja właśnie się dowiedziałam, że w sobotę 'nie mogę' i już, bo mam duzo lekcji i mam jechac do szpitala do logopedki... A w niedzielę przyjeżdzają dziadkowie, których nie widziałam od wieków, a babcia się źle czuje [jedzie z Bolesławca do Legnicy do lekarza]...
Jeżeli mogłabym powieżyć tej osobie transporter i szczurka, byłabym jej bardzo wdzięczna. Napiszę do niej. Dzięki na informacje.
Tylko z tymi kosztami niebardzo... ahh..
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Ach, susu- zapomniałabym!
Jedną samiczkę, nie dwie.
Jedną samiczkę, nie dwie.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Jee, Tarzanka się zgodziła.
Jutro wieczorem [nie wiem o której] labinoska będzie u mnie.
Jutro wieczorem [nie wiem o której] labinoska będzie u mnie.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski: labisiowe doszczurzanie
Czekam na zdjęcia:)