Moje malutkie , ostatnio duzo o nim myslalam , mialam nadzieje , ze skoro nie mam zadnych wiesci , to Emberek juz sie calkiem ustabilizowal i dożyje dwóch latek .
Emberku niech Ci bedzie dobrze za tęczowym mostem , biegnij do Mamusi, Babci i reszty rodzinki.
Było już tak dobrze, była stabilizacja. Liczyłam, że sobie poradzi, ale ostatnie 2 dni był już słabiutki.
Tęsknimy wszyscy za nim bardzo... nawet moja mama się z nim zżyła, jeździła z nim do weterynarza jak ja nie mogłam.
Jak byłam w szkole zmieniała mu wodę w termoforze. Niestety... . Mam nadzieję, że jego braciszek- Ekler pożyje do swoich drugich urodzin i jeszcze dłużej...
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila