Sluchaj, mnie to nie dziwi, ze on sie boi Twojej reki...skoro miales go 3 razy na rekach to stanowczo za malo....ja swoja niunie bralam na rece od nastepnego dnia po jej przybyciu do mojego domu...oczywiscie, szczur jak i czlowiek ma swoje humory i czasami nie chce , zeby go wyciagac z klatki...ale w tym przypadku, Twoj ogon nie jest oswojony....
Wyciagaj go delikatnie dwiema rekami, zeby np. tylek mu nie zwisal
