Sheruunowe Potwory

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Zastanawia mnie, czy jeżeli na Sznurku nie ma już ani śladu wszołów ani ich jajeczek, można go puścić do chłopaków..
Jak myślicie? Obejrzałem go dokładnie i nic, ani jednego.
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

No nie, ta mała cholera znowu wylazła. ::) I co ja mam z nim zrobić? Klatki nie osiatkuję, bo ani siatki, ani funduszy nie mam.. a czekać aż urośnie, tez długo.. Kurcze ::)
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
Mal
Posty: 478
Rejestracja: sob maja 01, 2010 5:31 pm
Kontakt:

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Mal »

Nic nie robić:) Pozwolić wyłazić i nauczyć gdzie chodzić może. U nas tak było z Filipem. Łaził po całym pokoju, bo klatka nie była zamykana nigdy. Ale mimo że miał możliwość ucieczek najlepiej czuł się na kanapie i na akwarium.

Co do wszołów... na mój gust jeżeli nawet coś zostało w małej ilości to szczurasy wzajemnie się wyczyszczą. Ostatnio rozmawiałam na ten temat ze znajomym weterynarzem. Mówił że przy małych inwazjach zwierzaki zwykle same dbają o to żeby nie zarazić się od takiego zawszonego delikwenta i pierwsze co to oczyszczają go z pasożytów.

I coś chyba w tym jest, bo jak dołożyłam malucha na tymczasie do moich dziewczyn, to pierwsze co maluch został skontrolowany pod kontem pasożytów i dokładnie wyczyszczony i wylizany.
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Pendrive rzucił się na Sznurka, Sznurek ma dwie rany cięte, otwierające się przy ruchach, nei krwawi ale widać gołe mieso.. jak na moje oko do szycia..
Matka mnie zwrzeszczała, nie pozwala mi iść z nim do weta, twierdzi że to nic nie jest, ja wpadam w histerie, nie wiem co mam robić, do tego nei ma u nas całodobowej kliniki.
Co mam robić? Nie wiem, o matko..
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

A jak on mi umrze?
Nie leci krew nadal ale wyglada to strasznie.. mam gdzies dzwonić? Czy jak nie leci krew to nic mu nie bedzie.. jak nie wiem czy to do szycia, nigdy nie widziałem rany która trzeba szyć..
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: klimejszyn »

nie masz możliwości nawet potajemnie wyjść do weta ? znajdź całodobową lecznicę, zadzwoń i podejdź. zawsze jest ryzyko, że wda się zakażenie, a jesli akurat trzeba szyć ? skoro widać mięso..
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: IHime »

Cookie miała takie rany i zdecydowanie kwalifikują się do szycia. Jeśli są głębokie, jak piszesz i mają powyżej 1 cm długości to trzeba szyć. Poza tym, wet to ładnie oczyści i zdezynfekuje. A, Cookie nie potrzebowała narkozy do tego szycia.
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Nie ma całodobowej...
Ewentualnie mogę przedzwonić do weterynarki do której chodzimy, w neidziele ma nieczynne, ale mieszka nad lecznicą, może jest w domu i przyjmie..
Już sie uspokoiłem, a teraz znowu sie denerwuje..
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Weterynarki nie bedzie do popołudnia..Eh, poczekamy. Nie krwawi ani nic, więc może samo sie zrośnie, ale tak czy inaczej pójdziemy za te pare godzin po poradę..

Zejdę na zawał jak się to wszystko wygoi i znowu bedzie trzeba probować łączyć.. Jeszcze nigdy mi się takie coś nie zdarzyło, dlaczego oni są w stosunku do Sznurka tacy agresywni?
Zauważyłem że coś jest nie tak, po tym jak przy sprzątaniu przeniosłem Sznurka do faunaboxa a chłopców do (umytego) transportera. Zaczęli się wyrywać, z drzwiczkami prawie mi wylazić, jakby bali się tego transportera "śmierdzącego" obcym szczurem.
I ten incydent wczorajszy, jak Vince wlazł i go zaatakował..
Nie rozumiem co się dzieje, dlaczego oni nie chcą go zaakceptować, od razu ruszają do ataku..?
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: odmienna »

mnie to wygląda, że Sznurek ma przeciętą samą skórę (skoro nie krwawi). Miałam z czymś takim do czynienia w przypadku Gacusia- wyglądało okropnie i nawet nie bardzo pozwalał sobie zdezynfekować, że o założeniu steristripa nie wspomnę. Weta nie było a bzik i tak nie dałby sobie nic zrobić bez uśpienia... jak się święto skończyło, nie było już co szyć: zaschło elegancko i zagoiło się samo. Przemywałam ozonellą na przemian z riwanolem i dawałam diablątku co tylko miałam na odporność ;) . No i pilnowałam,w miarę możliwości żeby nie tarzał się w brudzie i siuśkach. Jeśli więc nie "zdybiesz" lekarza- nie upadaj na duchu - przetrwacie :) .Jednak życzę, by wet się znalazł; zawsze to bezpieczniej.
Awatar użytkownika
aBRa
Posty: 242
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 11:43 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: aBRa »

Spokojnie, mój Lucek tez miał dość głęboką ranę (na brzuchu) po sprzeczce z Amodeuszem, krew tez nie leciała. A, że były to święta i późna noc, to rana została przemyta riwanolem, a szczur przeniesiony do małej klatki ze szmatką, żeby nic mu tam nie wlazło i żeby nie rozwalił się gorzej lataniem po klatce. Potem smarowałam mu to Solcoserylem(żelem) i po bodajże max 3 dniach już praktycznie nie było śladu po ranie.
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Nie jest jednak tak źle.
Nie są rany do szycia. Sznurek został posmarowany czymś antybakteryjnym i popryskany jakimś czymś co pofarbowało go na niebiesko :D Dostał też antybiotyk w zastrzyku aby nie wdało się zakażenie oraz w strzykawce na kilka kolejnych dni, do wody.
Był bardzo grzeczny, siedział spokojnie przy goleniu, pryskaniu, a przy zasktrzyku tylko cichutko pisnął aby przekazać, że to nie jest przyjemne :)
Nadal się mnie boi - nie dziwne, skoro ma takie przeżycia - kąpanie, smarowanie preparatem przeciw wszołom, rozdzielanie na siłę od bijących go chłopaków, wizyta u weterynarza.. nie kojarzę się mu miło. Ale może się przekona.. :)

Musze posprzątać, ale mi się nie chce.. ::)
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

Co mi jest dziś?
Idę myć kuwetę, zapomniałem wiadra z wodą.. ok przyniosłem, to gąbki zapomniałem. Poszedłem po gąbkę, zobaczyłem że nie umyłem miski, to umyłem i wróciłem.. bez gąbki.
Teraz poszedłem po hamak i go nie wziąłem.
::)

Sky przed chwilą zatrzasnął się w śmietniku. :D
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Sheeruun »

ObrazekObrazek
Taki jestem niebieski! ;)

Dał się nawet głaskać i pulsował oczkami. Sukces! :)
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Sheruunowe Potwory

Post autor: Paul_Julian »

Ale piekny cyjanowy kolor ! :D Do twarzy mu w tym kolorku!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”