mi też się marzą cały czas tatuaże, ale ani nie mam kasy, ani nie mogę się zdecydować, ani dopóki studiuję nie mogę sobie zrobić (takie studia, babcie na wioskach by we mnie kamieniami rzucały zamiast ze mną rozmawiać)

na pierwszy rzut chciałabym sobie zrobić kropki na dłoniach, zaraz poniżej paznokci (taaa, słyszałam już od masy osób, że będzie boleć

) do tego jakiś motyw na wysokości paska od spodni (pewnie szczur) i roślinę oplatającą nadgarstek...
może to i dobrze, że na razie nie mogę sobie zrobić, bo jakbym się wkręciła to bym tak jak wy, chciała jeszcze i jeszcze
gorsety to całkiem fajny pomysł
chociaż ja osobiście wolę zwykły gorset, który można zdjąć 