Dorotkowe noski. Frutka [*] Julka [*]
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Dorotkowe noski.
Ups.
Tam, gdzie cytowałam powinno być ''manianera napisała''.
Przepraszam.
Tam, gdzie cytowałam powinno być ''manianera napisała''.
Przepraszam.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski.
Aaaaa !
Tym swoim opisywaniem Cukierka powodujesz ,że mam jeszcze większą chęć wyskoczenia przez okno w pociągu .
Ja nie żartuję .
Hie hie hie .
Ukradnę ,ukradnę ! Mvahahaha! I pulpeta Julcię też ! Wszystkie,wszystkie !
Tym swoim opisywaniem Cukierka powodujesz ,że mam jeszcze większą chęć wyskoczenia przez okno w pociągu .
Ja nie żartuję .
Hie hie hie .
Ukradnę ,ukradnę ! Mvahahaha! I pulpeta Julcię też ! Wszystkie,wszystkie !
Re: Dorotkowe noski.
Ach, nawet zauważyłam, ale że zochę bardzo lubię, to mnie to nie uraziło .Dorotka96 pisze:Ups.
Tam, gdzie cytowałam powinno być ''manianera napisała''.
Przepraszam.
Świetnie, że maleńka taka wspaniała, wycałować ode mnie! A resztę kiziu-miziu!
Re: Dorotkowe noski.
Zawstydziłam sięmanianera pisze:Ach, nawet zauważyłam, ale że zochę bardzo lubię, to mnie to nie uraziło .Dorotka96 pisze:Ups.
Tam, gdzie cytowałam powinno być ''manianera napisała''.
Przepraszam.
A ja czytam i sobie myślę, kiedy ja to pisałam, pijana byłam czy co, że nie pamiętam
Re: Dorotkowe noski.
Bubu, toż to kradzież zarówno szczurzych prosiaków, jak i mego serca razem z nimi!
Maleńka pojadła trochę jogurciku. Wszystko z gracją, ta wrodzona delikatność.
Właśnie. Mamy małego zboczucha. Cukierek uwielbia siedzieć mi w staniku.
Kto chce się jeszcze poślinić?
Zachwyty, zachwytami, ale co z łączeniem?
Cukierowa panienka jest jeszcze taka malutka... Toż to 1/3 z moich prosiaków. Szczerze mówiąc boję się, aby Frutka nic jej nie zrobiła. Teraz niby razem śpią, tulą się we trzy, ale one się znają już do dawna... A jeżeli coś się stanie? Może powinnam poczekać, aż mała urośnie? O Kruszynkę i Julkę się nie boję. Julka jest pozytywnie nastawiona to nowych szczurów- pamiętam, jak od razu zaczęła iskać Kruszynę przy pierwszym spotkaniu. Frutka wtedy też nic jej nie zrobiła. Kruszyna na pewno nic nie zrobi małej, jest zbyt strachliwa i uległa.
Jak byście postąpili?
Maleńka pojadła trochę jogurciku. Wszystko z gracją, ta wrodzona delikatność.
Właśnie. Mamy małego zboczucha. Cukierek uwielbia siedzieć mi w staniku.
Kto chce się jeszcze poślinić?
Zachwyty, zachwytami, ale co z łączeniem?
Cukierowa panienka jest jeszcze taka malutka... Toż to 1/3 z moich prosiaków. Szczerze mówiąc boję się, aby Frutka nic jej nie zrobiła. Teraz niby razem śpią, tulą się we trzy, ale one się znają już do dawna... A jeżeli coś się stanie? Może powinnam poczekać, aż mała urośnie? O Kruszynkę i Julkę się nie boję. Julka jest pozytywnie nastawiona to nowych szczurów- pamiętam, jak od razu zaczęła iskać Kruszynę przy pierwszym spotkaniu. Frutka wtedy też nic jej nie zrobiła. Kruszyna na pewno nic nie zrobi małej, jest zbyt strachliwa i uległa.
Jak byście postąpili?
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski.
http://yfrog.com/3qb011tj jakie uszka , cudna...
http://yfrog.com/j2b018vj
Ja tam mam małe doświadczenie w łączeniu, ale raczej bym nie czekała. Przy łączeniu zawsze jest jakiś niepokój i obawy, ale to że jest mała to myślę, że nie jest problem. Ja powoli zaczęła bym je łączyć.
http://yfrog.com/j2b018vj
Ja tam mam małe doświadczenie w łączeniu, ale raczej bym nie czekała. Przy łączeniu zawsze jest jakiś niepokój i obawy, ale to że jest mała to myślę, że nie jest problem. Ja powoli zaczęła bym je łączyć.
Re: Dorotkowe noski.
No,to tak jak mówiłyśmy . Jak coś się by miało dziać to najwyżej odłączysz . Ale nie ma powodu do obaw . Będzie dobrze. Trzymam za was kciuki znad morza !
I wiem juz,że nie uda mi się ukraść szczurów,dlatego na podróż biorę coś co hm..będzie mi przypominać Cukucuku :
http://i2.pinger.pl/pgr271/6967d3a3001f ... kierki.jpg
I wiem juz,że nie uda mi się ukraść szczurów,dlatego na podróż biorę coś co hm..będzie mi przypominać Cukucuku :
http://i2.pinger.pl/pgr271/6967d3a3001f ... kierki.jpg
Re: Dorotkowe noski.
Dużego doświadczenia nie mam, ale łączyłabym bez czekania aż urośnie, tylko powolutku - z długimi wspólnymi hasaniami na neutralu, stopniowo. Poczekałabym po prostu na wyraźne oznaki sympatii po obu stronach zanim wrzuciłabym do wspólnej klaty, ze względu na różnicę w gabarytach.
Ale pewnie jeszcze bardziej doświadczeni coś Ci podpowiedzą !
A Cukieras przesłodka!
Ale pewnie jeszcze bardziej doświadczeni coś Ci podpowiedzą !
A Cukieras przesłodka!
Re: Dorotkowe noski.
Uznałam, że zaczniemy dzisiaj spotkania.
Wyłożę, jak zwykle, wannę ręcznikami i zobaczymy. Jak będzie się coś działo, odpukać, rozdzielimy.
Będzie dobrze.
Kciukajcie.
Wyłożę, jak zwykle, wannę ręcznikami i zobaczymy. Jak będzie się coś działo, odpukać, rozdzielimy.
Będzie dobrze.
Kciukajcie.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski.
Połączone.
Obojętny Grubas vs Rozbrykane Jagniątko.
Na początek postanowiłam zapoznać Cuksa i Julkę. Bałam się o małą, ale jej zachowanie rozwiało wszelkie moje wątpliwości. Obwąchały się, a potem Cukiereczka postanowiła zabawić się w woźnicę i wskoczyła zadowolonej Julce na grzbiet. No to mamy rodeo. Widać, że obie się polubiły.
Zlękniony Siusiumajtek vs Kozackie Jagniątko.
Skoro z Julką poszła jak z płatka, do wanny z dwoma babami włożyłam Kruszynę. Nie ma co gadać: istne rodeo. Ewidentnie Cukierek zdominowała Okrucha. Duża popiskiwała robiąc ''teatr'', podczas gdy mała w najlepsze jedziła na jej grzbiecie i podgryzała ją ze wszystkich stron. Następnie Cukiereczka zrekompensowała Kruszynce, a potem Julce, swoje dziecinne zachowanie porcją iskania. Starsze dziewczyny zachowują jeszcze pewnien dystans, ale nie ma tu żadnych złych uczuć.
Bezwzględna Alfa vs Podległe Jagniątko.
Na koniec do szczęśliwej trójki dołączyłam Frutę. Tej mieszanki bałam się najbardziej, ale obyło się, dzięki Bogu, bez zbędnych bijatyk. Do razu Frutka obwąchała Cuksową panienkę i pokazała, kto tu rządzi, przewracając małą plecki i delikatnie depcząc. To wszystko. Potem już tylko biegały na sobą, wąchały się nawzajem, mała urządzała sobie rodeo na każdej starszej koleżance, chociaż najśmielszą zabawą z Frutką nie było istne rodeo, tylko zwyczajne przewalenie się przez jej grzbiet.
Jestem bardzo zadowolona. Mam cudowne szczury. Jeszcze kilka takich spotkań i włożymy wszystkie cztery prosiaki do jednej klatki.
Obojętny Grubas vs Rozbrykane Jagniątko.
Na początek postanowiłam zapoznać Cuksa i Julkę. Bałam się o małą, ale jej zachowanie rozwiało wszelkie moje wątpliwości. Obwąchały się, a potem Cukiereczka postanowiła zabawić się w woźnicę i wskoczyła zadowolonej Julce na grzbiet. No to mamy rodeo. Widać, że obie się polubiły.
Zlękniony Siusiumajtek vs Kozackie Jagniątko.
Skoro z Julką poszła jak z płatka, do wanny z dwoma babami włożyłam Kruszynę. Nie ma co gadać: istne rodeo. Ewidentnie Cukierek zdominowała Okrucha. Duża popiskiwała robiąc ''teatr'', podczas gdy mała w najlepsze jedziła na jej grzbiecie i podgryzała ją ze wszystkich stron. Następnie Cukiereczka zrekompensowała Kruszynce, a potem Julce, swoje dziecinne zachowanie porcją iskania. Starsze dziewczyny zachowują jeszcze pewnien dystans, ale nie ma tu żadnych złych uczuć.
Bezwzględna Alfa vs Podległe Jagniątko.
Na koniec do szczęśliwej trójki dołączyłam Frutę. Tej mieszanki bałam się najbardziej, ale obyło się, dzięki Bogu, bez zbędnych bijatyk. Do razu Frutka obwąchała Cuksową panienkę i pokazała, kto tu rządzi, przewracając małą plecki i delikatnie depcząc. To wszystko. Potem już tylko biegały na sobą, wąchały się nawzajem, mała urządzała sobie rodeo na każdej starszej koleżance, chociaż najśmielszą zabawą z Frutką nie było istne rodeo, tylko zwyczajne przewalenie się przez jej grzbiet.
Jestem bardzo zadowolona. Mam cudowne szczury. Jeszcze kilka takich spotkań i włożymy wszystkie cztery prosiaki do jednej klatki.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski.
Jula to roztyłe bydlęcie! Co Ty jej dajesz? Szczurze sterydy?
Re: Dorotkowe noski.
Sama utyła. Trzeba było tyle nie jeść. I jak ją wychowałaś, hę?
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski.
Wychowałam ją na pięknej zasadzie "Życie jest krótkie, więc nie zwracaj uwagi na to ile i co jesz"
Re: Dorotkowe noski.
Właśnie, a teraz się czepiasz, że szczur gruby.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Re: Dorotkowe noski.
Czepiam się, bo ona zawsze była taka laleczka, razem żeśmy się kąpały, potem włosy suszyły układały, prostowały, malowałyśmy oczy, dbałyśmy o siebie, a teraz co?? Nawet tyłka do lustra nie ruszy pewnie