Hmm... Póki co jeszcze są wakacje, może spróbuj złapać jakąś dorywczą pracę? Nie wiem, może ulotki? Możesz też zaproponować jakiemuś właścicielowi psiaka z sąsiedztwa, że za drobną sumę będziesz wyprowadzać mu zwierzaka na spacer. Możesz też skorzystać z forumowego bazarku i spróbować sprzedać jakieś bibelotki. Myślę, że przy szczytnym celu, jakim jest wygodniejszy domek dla Ciurów, znajdą się chętni. Opcji jest wiele, trochę chęci i inwencji własnej, a na pewno uda Ci się uzbierać na klatkę.
Kiedyś, bodajże na początku liceum, wymyśliłam sobie dość drogie buty, rodzice nawet nie chcieli słyszeć o wydatku takiego rzędu, więc najnormalniej w świecie "wyżebrałam" je sobie na ulicy... :roll: Po szkole brałam gitarę, jechałam na starówkę i grosz do grosza uzbierałam te 370 zł...
Tak więc do dzieła, będę trzymać kciuki!
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)