kolczykowanie(się)

Dział, w którym zamieszczamy ankiety i organizujemy konkursy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

kolczyk w nosie/jezyku/brwi?

Czas głosowania minie ndz lut 07, 2106 7:28 am

dziekuje, posiedze
146
31%
mam juz :)
250
53%
fuuu!
74
16%
 
Liczba głosów: 470

Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Izold »

Wyjęłam kolec z pępka. Obiecalam kumplowi że zero kolcy oprócz uszu. wytargowałam dwa kolce w wardze i ten przy cuhu, ale z pępka wypada. wrr.
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

mój facet dzisiaj zrobił venoma. mówił, że bolało w ch**, więc ja już nie chcę kolejnych w języku ;D teraz biedak ledwo mówi.
dostałam w prezencie słodkie zdjęcie z zakrwawionym językiem ::)

ale verticala robić będę. kiedy - nie wiem, najpierw tatuaż. ale zrobię i pozbywam się wtedy snejków, jeśli będzie widać, że są krzywo. bo krzywe snejki z verticalem się nie zgrają :(
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Bastet83
Posty: 142
Rejestracja: wt lip 13, 2010 10:10 am
Lokalizacja: ŁÓDż

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Bastet83 »

Moje cialo niestety chyba nie lubi kolczykow
Mialam w brwi-2 lata noszenia bylo ok...potem cialo zaczelo mi wypychac kolczyk mimo iz sie nie babralo kolec wystawal za bardzo-wygladalo kiepsko wiec wyciagnelam
Clevange piercing...wygladalo cudnie poki sie nie zaczelo mazac..pare razy pod prysznicem zachaczylam o niego myjka-bol nie do opisania...mimo prob ratowania babral sie coraz bardziej..musialam wyciaganc...przy wyciaganiu prawie zemdlalam z bolu
Typowy labret- po jednej zakrapianej imprezie wypadl..rano juz nie moglam wlozyc...pare dni pozniej zrobilam drugi...wypadl w tym roku..sytuacja ta sama...
Mialam tez po kilka kolek w uszach...o dziwo dziurki pozarastaly kiedy sciagnelam kolczyki...teraz zostal mi tylko industrial w prawym uchu i koleczko w lewym...
Ehhh teskno mi do wiekszej ilosci;(
Ze mna : Stworek,Żwirek,Muchomorek,Syriusz,Jowisz,Samael,Radegast,Krówson,Velvet(zwany Ufokiem)Lestat I Louis
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

No i dupa blada, bo musiałam wyjąć swoją ukochaną nad życie meduzę. :'( :'( :'( :'(
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

o, no popatrz, a ja prawdopodobnie jutro medusę robię.
o ile wytrzymam po dziaraniu jeszcze chwilę.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

no ja po raz drugi straciłam. normalnie czuję sie fatalnie :/
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

jej, a czemu tak ? :(
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

No, własnie , co sie dzieje? Moze coś wymyslimy ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Izold »

pępek mi sie babrze, kompletnie nie wiem co robić. zaczął puchnąć, i ropa sie zbierać, tak ot tak. nie wiem co robic wiec te rope wyciskam, ale pępek jest jakby...różowy?fioletowy? wrr.
Awatar użytkownika
szczuruleczka
Posty: 665
Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: szczuruleczka »

Qrka, ja mam tylko 13 lat, więc się schowam xD
Mam 1 kolczyk w lewym uchu i dwa w prawym :P
Ten drugi w prawym to na Dzień Dziecka 'dostałam', no i się okrutnie babrze, ropa jak cholera, troche krwi z ropą poprzysychaną do kólczyka ;( Kolczyka zdjąć nie mogę i dupa. Nie mogę zobie tego zategować. A chciałabym zdjąćć, umyć i ucho i kolczyk (ale wiecie, porządnie i zdezynfekować) i potem jak już oczyszczę i zdezynfekuję to założyć znów. Cholerka, nei wiem co mam robić ;(((
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

Nie chcę mi się narzekać na "dostane" kolczyki i młody wiek ( jakoś nie mam ochoty ;) ), więc tylko Ci dam linka:
http://tatuaze.net.pl/zaleczanie-piercingu.html
Ale w skrócie.
Absolutnie nie wyciagaj kolczyka. Generalna najwazniejsza zasada " łapki precz od przekłucia". Wszystko sie fajnie zagoi, jesli nie bedziesz dotykać przekłutego miejsca (chyba że do umycia). I strupków nie skub. Namydlij kolczyk mydłem z ciepłą wodą, i jak strupek odpadnie to wtedy taki namydlony kolczyk delikatnie przesuwaj, możesz pokręcić. Tylko strupki muszą odpasć , bo jak wejdą w rankę to boli.
Nie namaczaj żadnym rumiankiem, ani szałwią. Na kolczyki róznie sie sprawdzają-nie zawsze dobrze. Jak sie nie boisz żółtego ucha to przemywaj rywanolem :D Mozesz namoczyć patyczek do ucha w rywanolu i przemywać tylko miejsce przekłucia. będzie zółta plama , ale bedzie zdezynfekowane. Tylko nie pochlap nic, bo te żółte plamy nie schodzą.
A inne zasady masz w linku :)
Koniecznie przeczytaj.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

too late.
zebrała mi się dookoła ropa, wszystko wyglądało paskudnie i było strasznie napuchnięte. wolałam już wyjąć, bo jak ostatnio tego nie zrobiłam, to się skończyło nieprzyjemnie..
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

A robiłas tym samym kolczykiem ? Moze spróbuj z PTFE ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

jasne, że innym. teraz to i tak rezygnuję z meduzki, jak się nie trzyma, to nic na siłę.

PTFE ? to jest ta taśma do tuneli, nie wiedziałam, że robią z podobnego tworzywa kolczyki. chyba, że miałeś bioplast na myśli. :)
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

Bioplast to nie PTFE . Ale oba to rodzaj teflonu. Tylko musisz to kupić np. w wildcat , bo na allergo to mozna co najwyzej dostac jakąs podróbę. Obydwa są dobre na pierwsze przekłucia. Generalnie to chybą są tym samym , ale Bioplast mozna sterylizować . Jakoś tak.
http://wildcat.pl/sklep/catalog.php?cat=9
Potem przyjdzie Klimka, coś więcej dopisze, bo ma więcej kontaktu z piercerami.

Aha , i ostatnio widziałemna wodzie utlenionej napis, że jest przeznaczona do płukania jamy ustnej :D Gdzieś tam wczesniej debatowaliśmy na ten temat. teraz juz wiem , ze oficjalnie się nadaje.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ankiety i Konkursy”