Szczurek Gambijski "Kai"

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

Dopóki się Kai nie oswoi to niestety nie ma mowy o wybiegu bo on nie chce wychodzić z klatki. Mimo tego że ma otwartą cały dzień tylko na noc zamykaną. Już tyle razy pisałam o tej klatce że się nie będę powtarzać. Zrozumcie że najpierw musi się zwierzak oswoić . Poprzedniej właścicielce zajęło to 4 miesiące. Mam też zwykle szczurki 4 dokładnie one się kumplują z moim królikiem. Kai raczej będzie sam . Zresztą zobaczymy mój chłopak bardzo by chciał mieć samiczkę więc może akurat ...
dum spiro spero
loweszczura
Posty: 24
Rejestracja: wt cze 22, 2010 12:53 pm

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: loweszczura »

Afia, wszyscy ci, którzy są szaleńczo zakochani w swoich pupilach i przy tym korzystają z for 'zwierzęcych' mają narzucone przez innych schematy tudzież kurczowo się ich trzymają, a czasami wręcz przeginają nie mogąc dostrzec innych argumentów. Z jednej strony jest to dobre z drugiej zaś złe, ale o tym powinien być wydzielony wątek.

Fenyloetylo, przepiękny jest ten cudniś ;) masz rację, że do niczego nie zmuszasz kluska. Znajoma mojej kuzynki (Anglia) też ma gambiana, a z tego co ostatnio mówiła to ponoć dziewczyna nie ma kawałka skóry na dłoni. Coś o jedzenie poszło z tego co pamiętam. Wybredne i wybuchowe stworzonka w szczurzej skórze ;) ale piękne i warte każdej sekundy z nim spędzonej :)
Wybieraj to co 'lepsze'.
'Wygodne'.odstaw na bok.
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

Naprawdę nie martw się nie zamierzam zamęczać zwierzaka . Jego klatka jest dostateczna . Jak tylko będzie bardziej oswojony na pewno będzie miał więcej ruchu ale teraz nie mogę go na siłę wyciągać od siebie . Byłby to niepotrzebny stres dla niego.
Niamey pisze:jak dotąd nic tu jeszcze nie padło o wybiegach i rozrywkach kaia, więc nie wydaje mi się, żeby troska o rozmiar klatki była zbyteczna. Ludziom zawsze się wydaje, że zwierzęta są zadowolone, nawet jak to jest np. samotny szczur trzymany cały czas chomiczówce. Dlatego zanim oceni się na własną rękę, zawsze warto poszukać wartościowej literatury na dany temat.
dum spiro spero
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: zalbi »

ja mam tylko takie pytanie... z jakim szczurem chciałabys się bawic a nie potrafisz? z Kaiem czy zwyklym, laboratoryjnym szczurem?
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

Dzięki za zrozumienie. Ja mam inne zwierzęta i wiem jak z nimi postępować mam swoją metodę na oswajanie i jest skuteczna. Poprostu nic na siłę . Z jednym zwierzątkami szybciej z niektórymi wolniej...
loweszczura pisze: Fenyloetylo, przepiękny jest ten cudniś ;) masz rację, że do niczego nie zmuszasz kluska. Znajoma mojej kuzynki (Anglia) też ma gambiana, a z tego co ostatnio mówiła to ponoć dziewczyna nie ma kawałka skóry na dłoni. Coś o jedzenie poszło z tego co pamiętam. Wybredne i wybuchowe stworzonka w szczurzej skórze ;) ale piękne i warte każdej sekundy z nim spędzonej :)
dum spiro spero
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

z moim Bartkiem szybko się nudzi ciekawa byłam jak się ludzie z nimi bawią...
zalbi pisze:ja mam tylko takie pytanie... z jakim szczurem chciałabys się bawic a nie potrafisz? z Kaiem czy zwyklym, laboratoryjnym szczurem?
dum spiro spero
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: zalbi »

uważasz się za doświadczoną osobę a trzymasz szczura samego? proszę cię, nie żartuj..
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

Nie wiem czego ale wyczuwam tutaj straszną wrogość ludzi . Jak tak dalej pójdzie zrezygnuje z tego forum . Cały czas ktoś mnie o coś obarcza . Jak nie jestem mordercą to nie umiem się zająć zwierzęciem ....
dum spiro spero
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: zalbi »

ale odpowiedz... trzymasz go samego?
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

zalbi pisze:uważasz się za doświadczoną osobę a trzymasz szczura samego? proszę cię, nie żartuj..
Bartek mieszka z Łyskiem , Dumbo .
dum spiro spero
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: zalbi »

i już, sprawa wyjaśniona. plus dla ciebie.
bo tak, gdybys trzymala go samego to nie umiałabys zając się zwierzęciem.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
loweszczura
Posty: 24
Rejestracja: wt cze 22, 2010 12:53 pm

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: loweszczura »

Nie masz za co dziękować, ponieważ zrozumienie jest TUTAJ jak najbardziej wskazane, zwłaszcza biorąc pod uwagę długość ząbków Twojego pupila ;)

Tak poza tym to nie przejmuj się prowokacjami. Szkoda nerwów i czasu, który mogłabyś poświęcić Kaiowi :)
Wybieraj to co 'lepsze'.
'Wygodne'.odstaw na bok.
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

zalbi pisze:i już, sprawa wyjaśniona. plus dla ciebie.
bo tak, gdybys trzymala go samego to nie umiałabys zając się zwierzęciem.
Ja nie potrzebuję jakiś plusów od Ciebie. Pisz kulturalniej bo denerwuje mnie sposób twojego odpisywania.
dum spiro spero
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: alken »

ohoho, nie wiedzialam ze tu tyle ekspertow od gambianow na tym forum i rady daja ::)

zycze powodzenia i sama tez polecam zagraniczne fora bo to ze jakis polski hodowca costam poleca to jeszcze nie znaczy ze to cos jest ok. grunt to wiedze zdobywac z roznych zrodel a nie polegac na jednym ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
fenyloetylo1
Posty: 272
Rejestracja: pt lip 30, 2010 10:05 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Szczurek Gambijski "Kai"

Post autor: fenyloetylo1 »

loweszczura pisze:Nie masz za co dziękować, ponieważ zrozumienie jest TUTAJ jak najbardziej wskazane, zwłaszcza biorąc pod uwagę długość ząbków Twojego pupila ;)

Tak poza tym to nie przejmuj się prowokacjami. Szkoda nerwów i czasu, który mogłabyś poświęcić Kaiowi :)
No a nawet bardzo prowokują, jeżeli ktoś tu chce mnie pouczać to nie ten temat. Ja tylko chciałam się pochwalić Szczurkiem i ewentualnie pokazać jego zachowanie itd. Oczywiście oczekiwałam jakiś rad a nie wymądrzania się ...
dum spiro spero
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”