Dziś po południu, po długiej i nierównej walce z chorobą odszedł mój najpaskudniejszy, najwspanialszy i jedyny pies - Bari. Miał prawie 14 lat, czyli był w naszej rodzinie więcej niż pół mojego życia
Mam nadzieję, że biega już w tej chwili za TM, jest znów młody i nie ma problemów z chodzeniem..
O matko.... tak mi przykro Dulci.
Trzymaj tam mi sie jakoś... ..
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Makabrycznie mi przykro.. jestem z Tobą..
z resztą wiesz to pewnie..
Ze mną :
W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś
Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ...
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo