Moja Frytka,Beata i Farbka

[Axen97]

Mam problem z moim szczurkiem.Kupiłem go wczoraj w zoologicznym i wpuściłem do klatki.Od samego początku często sie drapie i wkłada pazurki do uszu.Dzisiaj też zaczęło sie kichanie.Dałem mu dzisiaj zmażoną kukurydze(z grilla,ale w foli sie piekła)nie była czarna,ani nic...ale była niedobra (przynajmniej dla mnie,bo nie lubie ale innym smakowała).Sczurkowi też smakowała...ooo i to jak!Ale przy jej jedzeniu często kichał więc mu już więcej nie dawałem.Pare minut później zachowywał sie jak jakiś oszołom!Chodził(a właściwie podskakiwał)jakby się czegoś baardzo wystraszym i teraz jak siedzi w domku to taki zdenerwowany jest. Co mu może być?Nie moge go obejrzeć,ani nic,bo nie jest jeszcze oswojony i na widok mojej ręki ucieka(ale kukurydze z niej brał ).Cholera,co mu może być?

PS:O właśnie wyszedł z domku...jest spokojniejszy niż wcześniej.Ale dalej kicha...

[Axen97]

Moja frytka ma jakieś 2,5 miesiąca i jest umaszczenia blazed ...Tzn.Grzbiet czarny a brzuszek biały i biały "Płomień"na pyszczku.

[Axen97]

Aha i jeszcze jedno:Ona prawie wcale nie pije!Wczoraj wypiła...jakąś 1/10 malutkiego pojemniczka,a dzisiaj w ogóle nie chce pić .Udało mi sie ją troche zachęcić,ale tylko ze 2 kropelki wypiła .Prosze pomóżcie .

[Annika]

AWiesz co? Idź do tego zoologicznego, kup sobie jednego szczura, trzymaj go w chomiczej klatce. Tylko potem nie pisz o tym na forum, bo nie widzę sensu nas stresować i dawać świadomość, że ktoś maltretuje szczura 'na naszych oczach', bo jest nieodpowiedzialnym, niereformowalnym dzieckiem.

Ostrzegaliśmy Cię! Nawet teraz jak ktoś Ci będzie chciał doradzić, to nie posłuchasz. Wszystkie odpowiedzi znajdziesz na forum, jeśli umiesz czytać, w co można wątpić, po tym jak się zachowałeś.

[Annika]

Ups, urwało mi cytat: [quote="Blanny"W]iesz co? Idź do tego zoologicznego, kup sobie jednego szczura, trzymaj go w chomiczej klatce. Tylko potem nie pisz o tym na forum, bo nie widzę sensu nas stresować i dawać świadomość, że ktoś maltretuje szczura 'na naszych oczach', bo jest nieodpowiedzialnym, niereformowalnym dzieckiem.
Po co w ogóle tu piszesz, skoro i tak nie masz nawet ochoty przyjąć do siebie prawdy, bo masz swoją rację, która jest najlepsza? Nas jest 20, ale co z tego, bo Ty jesteś mądrzejszy i wiesz lepiej.
Tylko wiesz co? Jak już kupisz w zoologu szczura, nie wchodź nawet na forum. I nie waż się pisać potem, że jest chory [/quote]

[Axen97]

Posłuchajcie:To nie było moje widzi mi sie żeby w zoologu kupić i tylko jednego,tylko mojej mamy!Bardzo chciałem mieć dwa szczurki w większej klatce z adopcji na forum,błagałem mame,ale sie nie zgodziła .Ja chce dla mojej Frytki jak najlepiej,więc co mam z nią zrobić?(oczywiście przed pójściem do weta)

[Axen97]

Szukałem dużo na forum,ale nic nie znalazłem,a szukałem ponad godzine!Cały czas siedze i czekam na odpowiedź:Co mam zrobić?

[Paul_Julian]

Moze nie ma ochoty pic po prostu, albo nie umie pić z poidła, sprawdz czy sie nie zepsuło. Dawaj jej duzo mokrego jedzonka.
Teraz czytaj tematy o uszczurawianiu rodziców, wielkosci klatki, sciółce , i odpowiednim jedzeniu.

Dlaczego jej dałeś smażone jedzenie ? Nie doczytałes , ze jest szkodliwe ? Co Ty robisz ,d zieciaku, chcesz żeby twój szczurek zachorował ?
Tak trudno jest zacząć czytać forum zanim sie cokolwiek zrobi ?
---- Moze w folii nie jest takie szkodliwe, ale nie powinna jesc takich rzeczy , tylko gotowane.

Co to znaczy, ze zachowywała się jak jakiś oszołom i podskakiwała? Moze nie tylko ma pasożyty , ale i zapalenie mózgu ?
Wybacz , ale Ty też rusz głową , zanim cokolwiek zrobisz ! Nie dorosłeś do posiadania zwierzaka!

Jutro weż ja w transporter i zanieś do weterynarza na badanie.
Moze troche za ostro, ale normalnie już nie mogę ..

[Axen97]

1.Przecież pisałem,że wczoraj troszke wypiła.Sprawdziłem poidełko i jest w pełni sprawne .
2.Podskoczyła tylko 1 raz a to bieganie to chyba wyładowanie energii,bo ona mało biega jak narazie .
3.To było w folli,więc to tak,jak ze słonecznikiem w paczuszce(podpieczony),a który można szczurkom dawać.Jakbym smażyl na patelni w oleju to co innego.Ona jest tylko podpieczona(w sumie to prawie jak surowa ).A po za tym,nawet w karmie na wage jest taka sama.Zapalenia mózgu nie ma,bo czytałem o tym.Chwiała by sie i nie stała dobrze na tylnych łapkach,a ona jest w pełni sprawna .

Pozostaje kwestia drapania poczekam ze 3 dni i zobacze,czy drapanie jej przejdzie a jak nie,no to wycieczka do weta w klatce bo transporterka nie mam .Przed 5 minutami chyba mnie polubiła,bo polizała mi palce przez kratki .Zwykle je wącha i ucieka,ale rąk sie nadal boi.Napewno uda mi sie ją oswoić .

A i co do "mokrych"pokarmów...raz próbowałem jej dać troche(dosłownie kropelke)jogurtu na łyżeczce,tylko zamiast jogurtu...chciała zjeść łyżeczke .
Teraz siedzi na pięterku i chrupie sobie smakołyki.I już zapamiętam:Nie dawać smażonego jedzenia .

[Axen97]

Oooo....nareszcie sie napiła :::Happy:::.

[Paul_Julian]

Kiedy bedzie miała wiekszą klatkę ? Jakie dostaje jedzenie i jakie ma podłoze ? Poczytaj o świerzbie, pewnie ma gratis ze sklepu.
Jak mama bedzie marudzić , ze musi zapłacić za weta, to mozesz jej powiedziec, że to dlatego , ze jest ze sklepu.

[Axen97]

1.Kiedy...jak uzbieram(miesiąc a może dwa)
2.Karma sucha na wage z zoologa.
3.Trociny,takie drobnoziarniste(hmmm...może zamienić na żwirek?)
4.Mama nie będzie marudzić.

Dzisiaj od ciotki dostałem 20 zł o których nikt nie wie .Zamkne w sejfie żeby nikt nie ruszał .Coś może uda mi sie jeszcze wyłuskać od kogoś .
Poczytam o świerzbie,a z kichaniem poczekam,bo kicha coraz mniej .

[Paul_Julian]

Karma sucha na wage to zapewne Megan. Nie kupuj tego, trzeba kupić drozszą , np Veresle laga albo tima rattima ze sklepu w sieci np. zooplus.pl, albo animalia. Kupujesz duzy worek i wychodzi duzo taniej, a jest duzo duzo zdrowsze.
Trociny zmień na zwirek.
Poczytaj po prostu o odpowiedniej sciółce , jakie sa , i o karmach.

Klatka musi być jak najszybciej. Szczury szybko rosną . Nadal przekonuj mamę . Moze na urodziny prezent , albo coś .

[Axen97]

Paul,genialny pomysł .Urodziny mam pojutrze i powiem że zamiast deskorolki za....bóg wie ile ,Chciałbym większą klatke i drugiego szczurka! .A co do karmy...w tym najlepszym zoologu jest tylko na wage,albo Vitapol,czy jakoś tak.Żadnej innej,po prostu cała sterta dropsów,szaszłyków,karm z Vitapolu.Tą karme kupowałem królikowi i chomikowi,i jest nawet dobra .Tylko jest jeden "mały"problem...Mama kupiła tej karmy na wage aż 0,5 kg!Ale sam pójde w któryś dzień i za te 20 zł kupie jej ten Vitapol+dropsy.

[Sheeruun]

Co do karmy i żwirku, moim zdaniem lepiej kupić w sklepie internetowym, większą ilość, ale po przeliczeniu wyjdzie taniej, niż w sklepie.
Staraj się o tą klatkę, i towarzysza dla swojej Frytki, koniecznie!