Klimatyczna Szajka

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

u nas z męczeniem Primula nie ma problemu, przyjaciel bardzo go lubi, przyjeżdża z drugiego końca Krakowa tylko po to, żeby iść z psem na spacer ;D zabiera nas nad Wisłę i w ogóle. później Primko jest tak wybawiony, zmęczony, że zasypia odrazu po przyjściu do domu, albo jeszcze w samochodzie w drodze powrotnej O0
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Raila
Posty: 214
Rejestracja: śr cze 10, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Raila »

Tak, teraz to pikuś, ale pomyśl sobie jak Primul będzie ważył przynajmniej 30 kg ::) Mojego psa najbardziej męczy pływanie i po tym zawsze śpi jak zabita. Ino jest mokra... ;D
Ale swoją drogą taki przyjaciel to skarb. Ze mną nikt na długie spacery nie chce chodzić :'(
A balanced person has rat on each shoulder.
Obrazek
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

ja na pływanie też wysyłać go będę, może się cielak nie utopi :D a powiedz mi, od kiedy mogę zacząć przyzwyczajać go do wody ? :P
fakty, taki przyjaciel to skarb. Primo co chwilę dostaje od niego zabawki, smakołyki. zastanawiam się czasem, czy jemu zależy na przyjaźni ze mną, czy z psem ;D
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Raila
Posty: 214
Rejestracja: śr cze 10, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Raila »

Wiesz co... właściwie to nie wiem. Ja swego psa przyzwyczajać do zwykłej, stojącej wody nie musiałam, ona nigdy dla niej straszna nie była. Także myślę, że i dla Primka nie będzie, skoro we krwi ma labki. Ale radzę przyzwyczajać go do kąpieli, do "szumiącej" wody. Dzisiaj musiałam swego psa po spacerze wykąpać i za pewno nie był to miły widok, kiedy ciągnę 30 kg cielsko na napiętej smyczy do łazienki :D Na szczęście ona jest jak cielak, jak już się ją wsadzi to siedzi grzecznie.
Ej, zamień się! Też chcę takiego :-[
A balanced person has rat on each shoulder.
Obrazek
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

on póki co boi się szumiącej wody, jak kiedyś puściłam wodę w łazience to uciekł :-X
no nic, zobaczymy za jakiś czas, jak podrośnie :)
Raila pisze: Ej, zamień się! Też chcę takiego :-[
a bieeeerz. :P
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Mucha321 »

Klimczak, co u Ciebie? ;> Nie odzywasz się..

Primullo daje w kość, nie? ;D
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
Raila
Posty: 214
Rejestracja: śr cze 10, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Raila »

Właśnie, właśnie, i jakieś fotki by się przydały. Szczególnie, że ktoś do Ciebie przyjechał ;D
A balanced person has rat on each shoulder.
Obrazek
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

Mucha321 pisze:Klimczak, co u Ciebie? ;> Nie odzywasz się..

Primullo daje w kość, nie? ;D
u nas całkiem w porządku, dziękuję za pamięć o nas :D
Fluff dalej siedzi sam, Blues go tłucze.. zastanawiam się nad oddaniem go do stada młodziaków.. znaczy się, Fluffcia, mojego kochanego miziaka :(
dziewczyny dają popalić. Gavin i Nermal ostatnio się często wkurzają i zdarza im się dziabnąć :-\
a Primko, fakt, daje w kość :P straszna cholera z niego jest. gryzie, nawet po twarzy. i to coraz mocniej :( skacze jak sarenka. za nic nie da się nauczyć, że załatwia się na polu. idę z nim na polko, to bawi się w najlepsze, wysika, ale kupki na polu nie zrobi. wracamy do domu, pierwsze co to siku albo kupka na środku pokoju ::)
Raila pisze:Właśnie, właśnie, i jakieś fotki by się przydały. Szczególnie, że ktoś do Ciebie przyjechał ;D
taaak.. mam u siebie 4 śliczne, małe paskudy.. zdjęcia jutro, jutro ! O0
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Raila
Posty: 214
Rejestracja: śr cze 10, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Raila »

Ja bym Fluffa nie oddawała, niechaj się tłuką. Sama ostatnio dołączałam do stada małe rude i do tej pory zdarza się, że ją tłuką, a ta ucieka z piskiem. Muszą sobie hierarchię ustalić, a mniejszy zawsze będzie najlepszy do bicia ;)
A to cholera z tego Prima. Nie wiem jak go wychowujesz, ale na mojego poprzedniego psa działały metody siłowe (pies wielki, klepnięcie w tyłek to dla niej nie było nic), u obecnego raczej nagradzanie za poprawne zachowanie i karanie tego złego plus ignorancja, kiedy chce coś na mnie wymusić (typowy labrador - moje zainteresowanie jest dla niej największą nagrodą). Wiem tyle, że jak uczyłam szczeniora załatwiać się na podwórku to jak zrobiła siku i kupę na dworze to dostawała smakołyki, była głaskana wszystko, zdobywała całą moją uwagę. Wszelkie załatwianie w pokoju było tępione, pomogło też zamykanie drzwi i pryskanie jakimś specyfikiem odstraszającym.

A Oblat to chyba nie taki mały :D
A balanced person has rat on each shoulder.
Obrazek
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Nietoperrr... »

Ojej!Dawaj Flufola do mnie,do braciszka jego!!! ;D Monż nawet nie zauważy,a jak coś to powiem,że się rozklonował... 8)
A Primulek...No cóż,przychodzi mi na myśl takie wspomnienie z dzieciństwa,kiedy miałam w domu psiurę Azę...Cały dzień na podwórku,po kilka,kilkanaście godzin,a gdy tylko weszła do domu...wielki shit na środku pokoju,NA DYWANIE...
Po kilku latach dywan nadawał się jedynie do wyrzucenia,pomimo wszelkich zabiegów dezynfekujących,a psiura nadal srała jedynie w domu,na samym środku pokoju... :-\
To tak w ramach pocieszenia! ;D
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

źle się podziało u nas... bardzo źle..
praktycznie cały dzień nie było mnie w domu. strasznie mi się dziewczyny kotłowały. ale myślałam, że to zwykłe sprzeczki, więc nie interweniowałam, jedynie cmokałam, bo to zawsze pomagało. wyszłam z psem, nie było mnie jakieś 1,5 godziny. wróciłam. i zastałam najokropniejszy widok na świecie.. w klatce leżała martwa Sonea.. miała rozgryzione gardło. i zjedzone pół głowy..
może gdybym nie wychodziła wtedy z psem.. może udałoby mi się je rozdzielić. nie dostałaby śmiertelnego dziaba w tętnicę..
boże.
Sonejko... :'(
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Nietoperrr... »

Ojej!Co te babiszony narobiły!!! :o
Ale Klimuś,przecież to nie Twoja wina!Nie myśl o tym w ten sposób!Szczury to kochane stworzenia,ale potrafią też być paskudne,agresywne,potrafią też zabijać,jak każde inne stworzenie.I to czasem całkiem niespodziewanie...
Klimuś,nie zadręczaj się!Przykro mi bardzo z powodu małej,ale to nie była Twoja wina.Jeśli nie wtedy by to się stało,bo byś zdążyła rozdzielić,to stało by się przy pierwszej lepszej okazji,kiedy by Ciebie nie było.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: unipaks »

Klimka , tak mi przykro... :( Niestety , szczurki są nieprzewidywalne i mamy ograniczony wpływ na to , co czasem się zdarza :-\
Sonea [*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: tahtimittari »

O rany.. aż mnie zatkało, jak to przeczytałam.. aż mam łzy w oczach :'(
Nie obwiniaj się o to, nie mogłaś przewidzieć tego :-[ trzymaj się, jestem z Tobą :-*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”