 .Tylko z tym wiekiem problem,po wiekszosc firm chca umowe podpisac a do tego trzeba wlasnie 16 lat
 .Tylko z tym wiekiem problem,po wiekszosc firm chca umowe podpisac a do tego trzeba wlasnie 16 lat  .
 .Moderator: Junior Moderator
 
		
		 .Tylko z tym wiekiem problem,po wiekszosc firm chca umowe podpisac a do tego trzeba wlasnie 16 lat
 .Tylko z tym wiekiem problem,po wiekszosc firm chca umowe podpisac a do tego trzeba wlasnie 16 lat  .
 . 
  . Co prawda wierzę, że Frytka i Beata, swoim wdziękiem Ją uszczurowią totalnie, ale mało kto, zdaje sobie sprawę "sam z siebie" jakie tak naprawdę są potrzeby szczurków.
. Co prawda wierzę, że Frytka i Beata, swoim wdziękiem Ją uszczurowią totalnie, ale mało kto, zdaje sobie sprawę "sam z siebie" jakie tak naprawdę są potrzeby szczurków. Trzymaj się dalej dzielnie.
 Trzymaj się dalej dzielnie. Ale widać, że się stara. Skoro zaczął już teraz, pomyślcie, jaki będzie w Waszym wieku. Ile zdąży się już nauczyć. Może zostać naprawdę świetnym znawcą szczurów!
 Ale widać, że się stara. Skoro zaczął już teraz, pomyślcie, jaki będzie w Waszym wieku. Ile zdąży się już nauczyć. Może zostać naprawdę świetnym znawcą szczurów! Mój tata teraz sam kupuje szczurom smakołyki albo ma do mnie pretensje, jak nie kupie im dropsów albo orzeszków ziemnych.
 Mój tata teraz sam kupuje szczurom smakołyki albo ma do mnie pretensje, jak nie kupie im dropsów albo orzeszków ziemnych.  I to właśnie on mi daje kasę, jak mi brakuje na weta. (Brakowało mi raz, jak zapłaciłam te koszty rekrutacyjne na uczelniach - ponad 500 zł
 I to właśnie on mi daje kasę, jak mi brakuje na weta. (Brakowało mi raz, jak zapłaciłam te koszty rekrutacyjne na uczelniach - ponad 500 zł  ) Wiem, że mam w nim oparcie finansowe i zrozumienie, dlatego wiem, że mogę trzymać szczury.
 ) Wiem, że mam w nim oparcie finansowe i zrozumienie, dlatego wiem, że mogę trzymać szczury. 
 Moja znajomość z zalbi też się zaczęła tak sobie, hah. Mam nadzieję że już nie będziesz się przesłaniać brakiem wolnego czasu, bo ja mam i lekcje po 9 - 8 godzin (no dobra, z kółkami zainteresowań) a i tak znajduję czas by wypracować sobie naprawdę niezłą średnią
 Moja znajomość z zalbi też się zaczęła tak sobie, hah. Mam nadzieję że już nie będziesz się przesłaniać brakiem wolnego czasu, bo ja mam i lekcje po 9 - 8 godzin (no dobra, z kółkami zainteresowań) a i tak znajduję czas by wypracować sobie naprawdę niezłą średnią  Z kasą to naprawdę współczuję tego problemu, szkoda tylko, że nie pomyślałeś o tym wcześniej. Ja bym ci radziła najpierw samemu odwiedzić tego weta, pogadać, spytać co on wie o szczurach, ile weźmie za samą wizytę-konsultację, ja bym się nawet nie wstydziła powiedzieć że mi zależy a kasą nie tryskam na prawo i lewo. Ja mam zamiar tak zrobić... tyle że sama muszę wyzdrowieć.
 Z kasą to naprawdę współczuję tego problemu, szkoda tylko, że nie pomyślałeś o tym wcześniej. Ja bym ci radziła najpierw samemu odwiedzić tego weta, pogadać, spytać co on wie o szczurach, ile weźmie za samą wizytę-konsultację, ja bym się nawet nie wstydziła powiedzieć że mi zależy a kasą nie tryskam na prawo i lewo. Ja mam zamiar tak zrobić... tyle że sama muszę wyzdrowieć.
 .A i tak glodny to ja calkiem nie bylem...zjadlem bulke i drozdzowke,ale dalej cos glodny bylem
 .A i tak glodny to ja calkiem nie bylem...zjadlem bulke i drozdzowke,ale dalej cos glodny bylem  .Ale do rzeczy - Beata zmienila sie ostatnio nie do poznania tylko ze na gorsze
 .Ale do rzeczy - Beata zmienila sie ostatnio nie do poznania tylko ze na gorsze  .Wczesniej nawet jak cos ostro huknelo to ona nie zwracala uwagi,a dzisiaj jak tylko otworzylem klatke to od razu sie schowala a Frytka oczywiscie - "Co to?","Masz cos dla mnie?".Nie wiem co sie dzieje z Beata - moze za czesto ja lapie?
 .Wczesniej nawet jak cos ostro huknelo to ona nie zwracala uwagi,a dzisiaj jak tylko otworzylem klatke to od razu sie schowala a Frytka oczywiscie - "Co to?","Masz cos dla mnie?".Nie wiem co sie dzieje z Beata - moze za czesto ja lapie?  .Dzisiaj wieczorem sie juz troche uspokoila.Frytka na niej spala a ja je glaskalem i z tego powodu ze byly zaspane to nie chcialo im sie nawet uciekac...
 .Dzisiaj wieczorem sie juz troche uspokoila.Frytka na niej spala a ja je glaskalem i z tego powodu ze byly zaspane to nie chcialo im sie nawet uciekac...  .A i jeszcze cos mnie zmartwilo - polowa karmy nie ruszona!Znaczy sie wiekszosc to to,czego nie lubia ale zeby nie wygrzebaly ziarenka kukurydzy?!To do nich w ogole nie podobne
 .A i jeszcze cos mnie zmartwilo - polowa karmy nie ruszona!Znaczy sie wiekszosc to to,czego nie lubia ale zeby nie wygrzebaly ziarenka kukurydzy?!To do nich w ogole nie podobne  .Dzisiaj bardzo duzo im dalem tego,co lubia bo karma sie konczy(:::Huraa:::)i zostaly resztki,a w nich mnostwo kukurydzy i innych smaczkow
 .Dzisiaj bardzo duzo im dalem tego,co lubia bo karma sie konczy(:::Huraa:::)i zostaly resztki,a w nich mnostwo kukurydzy i innych smaczkow  .Jak przez noc przynajmniej 1/4 nie zjedza to sie chyba zalamie
 .Jak przez noc przynajmniej 1/4 nie zjedza to sie chyba zalamie  .Wode maja przegotowana i zmieniana 1 na 1-2 dni.Powiem szczerze ze taka 2-dniowa chetniej pija
 .Wode maja przegotowana i zmieniana 1 na 1-2 dni.Powiem szczerze ze taka 2-dniowa chetniej pija  .A klatke maja bardzo duza.Jutro postaram sie nareszcie wstawic zdjecia
 .A klatke maja bardzo duza.Jutro postaram sie nareszcie wstawic zdjecia  .Jest taka "klatka w klatce"mniejsza w wiekszej.Ta mniejsza klatke maja otwarte w weekendy przez caly dzien,a od pon.-piat. jak przychodze ze szkoly to otwieram.Zamykam ta wieksza dlatego,bo ma jeszcze niektore otwory za duze i szczurki moga sie udac na spacerek po domu
 .Jest taka "klatka w klatce"mniejsza w wiekszej.Ta mniejsza klatke maja otwarte w weekendy przez caly dzien,a od pon.-piat. jak przychodze ze szkoly to otwieram.Zamykam ta wieksza dlatego,bo ma jeszcze niektore otwory za duze i szczurki moga sie udac na spacerek po domu  .Ale jutro albo w pon. ja osiatkuje i beda mogly sobie biegac
 .Ale jutro albo w pon. ja osiatkuje i beda mogly sobie biegac  .
 . .
 . .
 . Życzę udanego siatkowania, jestem pewna, że to robota nie dla mnie, ale ty pewnie sobie poradzisz, jakoś zawsze utożsamiałam taką pracę z facetami xD Oczywiście nie uważam że to i siamto, tyle że ja też miałam okazję kupić klatkę do siatkowania, no i nie wzięłam jej, bo nie umiem tego zrobić. A jakie są odstępy między prętami w tamtej klatce? To taka dla królika? Może wcale się nie przecisną
 Życzę udanego siatkowania, jestem pewna, że to robota nie dla mnie, ale ty pewnie sobie poradzisz, jakoś zawsze utożsamiałam taką pracę z facetami xD Oczywiście nie uważam że to i siamto, tyle że ja też miałam okazję kupić klatkę do siatkowania, no i nie wzięłam jej, bo nie umiem tego zrobić. A jakie są odstępy między prętami w tamtej klatce? To taka dla królika? Może wcale się nie przecisną  Czekam na fotki, już się nie mogę doczekać.
 Czekam na fotki, już się nie mogę doczekać. .Mala kuzyna jednak chce taa szczurke w tej chomikowatej klatce,ale jak urosnie to przywedruje do mnie,bo ona nie lubi duzych szczurow
 .Mala kuzyna jednak chce taa szczurke w tej chomikowatej klatce,ale jak urosnie to przywedruje do mnie,bo ona nie lubi duzych szczurow  .W klatce sa za duze odstepy i spokojnie sobie przez nie przechodza.I teraz jest ogromne ryzyko - dzisiaj porzyczylem mniejsza klatke a duza jeszcze nie skonczona
 .W klatce sa za duze odstepy i spokojnie sobie przez nie przechodza.I teraz jest ogromne ryzyko - dzisiaj porzyczylem mniejsza klatke a duza jeszcze nie skonczona  .Oczywiscie szczurcie siedza teraz w tej duzej,zrobilem im domek z transport boxa i maja sie dobrze
 .Oczywiscie szczurcie siedza teraz w tej duzej,zrobilem im domek z transport boxa i maja sie dobrze  .Czesto wychodza za klatke(szczegolnie Beata)i tam sobie siedza ale mam nadzieje ze w nocy nie uciekna
 .Czesto wychodza za klatke(szczegolnie Beata)i tam sobie siedza ale mam nadzieje ze w nocy nie uciekna  .Fotki wstawie jutro albo jeszcze dzis.
 .Fotki wstawie jutro albo jeszcze dzis.
 .A co do transport boxa - to takie kartonowe/papierowe podelko vitapolu do transportu malych gryzoni.To tez bardzo dobra rzecz tej firmy
 .A co do transport boxa - to takie kartonowe/papierowe podelko vitapolu do transportu malych gryzoni.To tez bardzo dobra rzecz tej firmy  .p;udelko ma z boku male dziurki(nie robilem ich) zeby sie nie podusily.Ale to na chwile dopuki nie zrobie im z czegos domku
 .p;udelko ma z boku male dziurki(nie robilem ich) zeby sie nie podusily.Ale to na chwile dopuki nie zrobie im z czegos domku  .Oczywiscie to pudlo juz w polowie lewituje,bo Beata bez kopania kryjowek w trocinach to nie Beata
 .Oczywiscie to pudlo juz w polowie lewituje,bo Beata bez kopania kryjowek w trocinach to nie Beata  .
 . .Oczywiscie Frytka je praktycznie wszystko ale martwi mnie troche zachowanie Beaty
 .Oczywiscie Frytka je praktycznie wszystko ale martwi mnie troche zachowanie Beaty  Je praktycznie tylko to co lubi z suchej karmy.Nie przepada za jablkami(czasami cos ugryzie)orzechow prawie w ogole nie je no i ogorka tylko raz ugryzla
 Je praktycznie tylko to co lubi z suchej karmy.Nie przepada za jablkami(czasami cos ugryzie)orzechow prawie w ogole nie je no i ogorka tylko raz ugryzla  .Dzisiaj dostana jeszcze dropsy i zobacze,czy cos zje.
 .Dzisiaj dostana jeszcze dropsy i zobacze,czy cos zje. .Takie male,zolte plamki a jak sie po nich przejezdza to czuc ze wybrzuszenie
 .Takie male,zolte plamki a jak sie po nich przejezdza to czuc ze wybrzuszenie  .U Beaty ogon zdrowy,jak zwykle w 4/5 czarny/brazowy a w 1/5 bialy/szary.Co moze byc Frytce?Zaraz wstawie zdjecia klatki i pare szczurkow.
 .U Beaty ogon zdrowy,jak zwykle w 4/5 czarny/brazowy a w 1/5 bialy/szary.Co moze byc Frytce?Zaraz wstawie zdjecia klatki i pare szczurkow. Ja swoim daję pudełeczka od herbaty czy lodów ( kartonik) . Tylko tzreba wydmuchac paproszki i zdjąc ew. tasme klejącą. I pudełka po papierowych chusteczkach
 Ja swoim daję pudełeczka od herbaty czy lodów ( kartonik) . Tylko tzreba wydmuchac paproszki i zdjąc ew. tasme klejącą. I pudełka po papierowych chusteczkach 