Moja Frytka,Beata i Farbka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moja Frytka i Beata
ok.. nie będę się wypowiadała już na temat szczurów bo już nie mam siły.
ale błagam... zrób coś dla nas, dla siebie i dla tych ryb:
zalóż temat na kilku forach akwarystycznych i napisz, że musisz oddac ryby - na pewno ktoś je weźmie.
jeden glonojad (zakładam, że to zbrojnik - a pisząc glonojad dajesz tylko dowód na to, że nie masz pojęcia o rybach) potrzebuje minimum 100 litrów wody. są to ryby terytorialne.. nie wspomnę już, że brzanki (a jakie są te brzanki? różowe czy sumatrzańskie?) nie powinny pływac ze skalarami... a ile ten skalar ma lat że twierdzisz, że niedługo "zdechnie"? chyba, że przez te warunki jest już w tak złym stanie że niedługo sobie ulży i zejdzie z tego świata..
w 25 litrach trzymałam kiedys stadko neonów - miałam gdzieś z 11 - 12 lat. jako osoba bez doswiadczenia byłam szczęśliwa, że mam rybki i że jest im dobrze. pewnego dnia, po rozmowie z doświadczonym akwarystą dotarło do mnie, że jednak robię źle. potem było mi rybek tak żal, że oddałam je znajomemu rodziców, do 200 litrów. a wtedy nie miałam internetu, for tematycznych... potem zrobiłam to, co z 25 litrami zrobic powinnam - założyłam krewetkarium. bo tylko do tego nadaje się zbiornik o tak małym litrażu...
ale błagam... zrób coś dla nas, dla siebie i dla tych ryb:
zalóż temat na kilku forach akwarystycznych i napisz, że musisz oddac ryby - na pewno ktoś je weźmie.
jeden glonojad (zakładam, że to zbrojnik - a pisząc glonojad dajesz tylko dowód na to, że nie masz pojęcia o rybach) potrzebuje minimum 100 litrów wody. są to ryby terytorialne.. nie wspomnę już, że brzanki (a jakie są te brzanki? różowe czy sumatrzańskie?) nie powinny pływac ze skalarami... a ile ten skalar ma lat że twierdzisz, że niedługo "zdechnie"? chyba, że przez te warunki jest już w tak złym stanie że niedługo sobie ulży i zejdzie z tego świata..
w 25 litrach trzymałam kiedys stadko neonów - miałam gdzieś z 11 - 12 lat. jako osoba bez doswiadczenia byłam szczęśliwa, że mam rybki i że jest im dobrze. pewnego dnia, po rozmowie z doświadczonym akwarystą dotarło do mnie, że jednak robię źle. potem było mi rybek tak żal, że oddałam je znajomemu rodziców, do 200 litrów. a wtedy nie miałam internetu, for tematycznych... potem zrobiłam to, co z 25 litrami zrobic powinnam - założyłam krewetkarium. bo tylko do tego nadaje się zbiornik o tak małym litrażu...
Re: Moja Frytka i Beata
1. Sorry, pomyłka. Myślałam o czymś innym. Miało być "że coś wymyśli."Axen97 pisze:Ja też mam nadzieję, że nic nie wymyśliZabiję moją Mamę. Teraz, kiedy idę spać w całym domu pachnie domowym pasztetem :/
2. Czy twoja mama nigdy nie robiła domowego pasztetu? Zapach jest przecudny.
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
Re: Moja Frytka i Beata
offtopując, ja bym się zhaftowała (i tez zabiła mamę )ankuś28 pisze: 2. Czy twoja mama nigdy nie robiła domowego pasztetu? Zapach jest przecudny.
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Moja Frytka i Beata
Rybki - Glonojad to mlody zbrojnik.Brzanki i glonojada moge dac koledze,a dla skalarow poszukam domkow.
Mowicie ze jestem sadysta?Zebyscie wiedzieli,co kolega robi ze zwierzetami!Opowiadal mi,ze raz sobie ot tak o pozbieral slimaki i zaby,wlozyl na pokrywke,polal benzyna i zapalil,i opowiadal jak sie fajnie palily .
Szczurki - Bylem dzisiaj u weta.Po rozmowie z jakas pania,chyba asystentka,dowiedzialem sie,ze:
-Lekarz jest jutro od 9-12,a w srode cale popoludnie
-Dala mi wizytowke i mam sie umowic na konkretna godzine.
Dzisiaj / Jutro zadzwonie i sie umowie.
A wziasc je bede musial w tym transport boxie,chociaz z jednej strony obcialem to do zamykania,ale wezme je w to,transport boxa do reklamowki(takiej na materialu) i idziemy przez cale miasto .Na ta wizyte by pasowalo z 50 zl wziasc,no nie?
PS:Nie robila .Ale jak gotuje kalafior to mysle,ze sie zaraz przewroce .
Mowicie ze jestem sadysta?Zebyscie wiedzieli,co kolega robi ze zwierzetami!Opowiadal mi,ze raz sobie ot tak o pozbieral slimaki i zaby,wlozyl na pokrywke,polal benzyna i zapalil,i opowiadal jak sie fajnie palily .
Szczurki - Bylem dzisiaj u weta.Po rozmowie z jakas pania,chyba asystentka,dowiedzialem sie,ze:
-Lekarz jest jutro od 9-12,a w srode cale popoludnie
-Dala mi wizytowke i mam sie umowic na konkretna godzine.
Dzisiaj / Jutro zadzwonie i sie umowie.
A wziasc je bede musial w tym transport boxie,chociaz z jednej strony obcialem to do zamykania,ale wezme je w to,transport boxa do reklamowki(takiej na materialu) i idziemy przez cale miasto .Na ta wizyte by pasowalo z 50 zl wziasc,no nie?
PS:Nie robila .Ale jak gotuje kalafior to mysle,ze sie zaraz przewroce .
Re: Moja Frytka i Beata
A i jeszcze cos:
Wybiore termin na pojutrze,bo jutro w tych godzinach jestem w szkole .
Wybiore termin na pojutrze,bo jutro w tych godzinach jestem w szkole .
Re: Moja Frytka i Beata
nie porównuj się do innych a jeśli już to do takich co moga być wzorem dla Ciebie.Axen97 pisze: Mowicie ze jestem sadysta?Zebyscie wiedzieli,co kolega robi ze zwierzetami!.
mam nadzieję że osoba której oddasz rybki ma na to warunki. do weta zadzwoń lepiej dzisiaj, im szybciej tym lepiej. co do kasy to wątpię żeby aż 50 zł zdarł ale lepiej być przygotowanym. pierwsza wizyta z reguły powinna kosztować ok 35zł, kolejne często są tylko w kosztach leków, 10-15zł. ale to wszystko zależy od weta i od miasta (w większych jest drożej)
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Moja Frytka i Beata
Jak mi mama kupi doladowanie za 10 zl to zadzwonie dzisiaj,bo tak w ogole mam na minusie i zablokowane wychodzace...
Re: Moja Frytka i Beata
a domowego albo innej komórki nie macie?
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Moja Frytka i Beata
No mamy 8 komorek w domu o_O.Ale oczywicie bez kart SIM.
No a dzialajace telefony - Mama juz nic nie ma,tak jak ja,a tata nie moze sie dowiedziec nawet,ze idziemy do weta.Bo wtedy odrazu bylaby klotnia i teksty w stylu - kup sobie nowego szczura bo jest tanszy .
No a dzialajace telefony - Mama juz nic nie ma,tak jak ja,a tata nie moze sie dowiedziec nawet,ze idziemy do weta.Bo wtedy odrazu bylaby klotnia i teksty w stylu - kup sobie nowego szczura bo jest tanszy .
Re: Moja Frytka i Beata
no to kup kartę jak najszybciej i zadzwoń, umów się, żeby Ci ta wizyta w środę nie przepadła, bo już naprawdę za długo z tym zwlekasz
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Moja Frytka i Beata
Napewno nie przepadnie.
Re: Moja Frytka i Beata
Moja mama jak zwykle wie lepiej...wizyta u weta bedxie mozliwa dopiero czwartek/piatek ze wzgledow finansowych(to rozumiem),i mowi,ze szczurki nie potrzebuja duzej przestrzeni i nie bedziemy ich puszczac po podlodze .Po parunastu minutach proszenia,udalo sie namowic,ze jak bede sprzatal przez tydzien caly pokoj,to mama pomysli nad zabezpieczeniami .
Re: Moja Frytka i Beata
a nie możesz sam się zająć zabezpieczeniem pokoju i puszczać ich gdy mamy nie ma?
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Moja Frytka i Beata
Tylko ze ona bronila teren pod lozkiem,i tlumaczyla sie,ze jak to zabezpiecze to nie bedzie mozna odkurzac(no i co z tego...?) .Zkapnela by sie jakby szczeliny byla pozaklejane i pozasuwane wszystkim co znajde.
Re: Moja Frytka i Beata
to sam sprzątaj swój pokój, to nie bedzie musiała tam wchodzić i nie zobaczy.
rany, ale dla ciebie jest wszystko straszliwie skomplikowane.
rany, ale dla ciebie jest wszystko straszliwie skomplikowane.
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?