Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

[Izabela]

Jaaakie cudeńka

[asia030984]

śliczne

[merch]

Siedzialam w pracy i niemoglam si doczkac az dorwe sie do kompa i zobacze meszek a tu co?

[Izabela]

No własnie, gdzie foty?

[merch]

Na razie jest filmik, ponoc foty będą

http://www.pracownia82.pl/index.php/film

[ol.]

pierwszy spacerek jasnej kluski

[merch]

w jasnym tlusciochu to ja juz sie zakochalam...

[StasiMalgosia]

Są i zdjęcia A jasny klusek jest cudowny. Dziś tuliła się do staśkowych palców.


I na koniec ulubienica/ulubieniec Stasia

[merch]

no to faktycznie jakos przewaga jasnych klusek

[Anka.]

bogowie, jakie ślicznoty, nic tylko miziać i całować
i teraz rozdarta jestem, dziewczyny ,napiszcie,że wolni panowie nie dobiją nawet do 500gram
jakoś byłam przekonana,że miot dopiero planowany jest,że mam czas, a tu kluski już na świecie,a ja się głowie czy Sreberku mały kolega by się nie przydał,na dwójke nie mam szans teraz


Mocne kciuki za maluchy i dla Mamusi, dla Fedrysia też

[merch]

dziewczyny ,napiszcie,że wolni panowie nie dobiją nawet do 500gram

Anka , no nie wiadomo, ale Fedrys 730 , Leyla 360, ojciec Leyli owszem dosc drobny ale w młodości ciut ponad 500, ojciec Fedrysia Nosanek ok 700, Matka Dorota ok. 500, Bracia Leyli 500, matka Leyli 450 teraz przed kryciem 350, wujkowie Leyli ok 730, rodzenswo Fedrysia w calosci meskiej powyzej 700. Takze sama sobie odpowiedz

[Anka.]

Walcze ze sobą nadal.Na pewno będą to duże chłopaki, tylko czy ja powinnam brać teraz szczury
Poczekam na rezerwacje w nadziei,że wolnych panów nie będzie,ew.będe Merch atakować na pw.
Dzieciaczki rośnijcie duże i zdrowe

[merch]

No to widac , ze mamy niespozianki w miocie, część maluszkow jest jasna, trudno powiedziec co to bedzie, moze gdzies przemycony jest gen russian blue w lini Fedrysia, a moze spotkaly sie geny american blue i mamy platiny.

[merch]

Wkleje fotke, ktora dostalam od Malgosi

[StasiMalgosia]

Strasznie mnie intrygują te kolorki, nie mogę się doczekać aż maluszki porosną futerkiem i będzie można coś więcej powiedzieć. Z moich bardzo wstępnych oględzin wynika że mamy 4 chłopaków - same jasne rodzynki - i 7 dziewczynek (bardzo wstępnych nie ręczę za swoje umiejętności, pchełki są maleńkie i wszystko jeszcze u nich takie mikroskopijne a ja jestem zupełnym laikiem)

I dzisiejsza porcja zdjęć:
Jasne maluszki,

ciemne

i całe tałatajstwo razem na kupce