Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
alva ,moze ty przestan pisac na tym forum, a zacznij je czytac.
Jakbys poczytala, zamiast pisac, wiedzialabys , ze swierzb jest swoisty gatunkowo i szczurzy nie przenosi sie na ludzi. Zanim napiszesz kolejna rewelacje pocztaj troche z pokora i zrozumieniem tak bedzie lepiej.
Jakbys poczytala, zamiast pisac, wiedzialabys , ze swierzb jest swoisty gatunkowo i szczurzy nie przenosi sie na ludzi. Zanim napiszesz kolejna rewelacje pocztaj troche z pokora i zrozumieniem tak bedzie lepiej.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Niektóre gatunki pasożytujące na zwierzętach domowych uznawane są za gatunki zoonootyczne ,wywołujące zoonozy - czyli choroby odzwierzęce.merch pisze:alva ,moze ty przestan pisac na tym forum, a zacznij je czytac.
Jakbys poczytala, zamiast pisac, wiedzialabys , ze swierzb jest swoisty gatunkowo i szczurzy nie przenosi sie na ludzi. Zanim napiszesz kolejna rewelacje pocztaj troche z pokora i zrozumieniem tak bedzie lepiej.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Moze napisz kilka pism do sanepidu?
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Ja mam pisać? Przecież to na tym forum jest grupa osób, która jest na bank pewna, że na zapleczach sklepów są chore zwierzęta, więc to chyba ci którzy są tego tak pewni powinni to zrobić.Ja nie byłam na zapleczu sklepu i nie wiem czy są tam chore zwierzęta, więc nie zamierzam zgłaszać czegoś czego nie widziałam. Za to część tutaj osób na forum też na zapleczach nie była, nie widziała, ale wie.merch pisze:Moze napisz kilka pism do sanepidu?
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
No ty, napisz dosanepidu, do sejmu, do Tozu, do organizacji konsumnckich, przeciz to ty jstes za poprawa warunkow.
Ja nie wierze, ze da sie cos zrobic poza bojkotem , to znaczy , ze ty musisz te warunki poprawiac! Bo to twoj pomysl na postep, realizuj go. Pisaniem na tym forum nic nie zmienisz. Ja moge probwac pisac doludzi na forum zeby bojkotowali sklepuy, ty musisz uderzac do osob poza forum : sanepidu, poslw, senatorow, i co tam jeszcz ewynikalo z twoich postow.
Ja nie wierze, ze da sie cos zrobic poza bojkotem , to znaczy , ze ty musisz te warunki poprawiac! Bo to twoj pomysl na postep, realizuj go. Pisaniem na tym forum nic nie zmienisz. Ja moge probwac pisac doludzi na forum zeby bojkotowali sklepuy, ty musisz uderzac do osob poza forum : sanepidu, poslw, senatorow, i co tam jeszcz ewynikalo z twoich postow.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Jeszcze coś napiszę z innej beczki nieco. Mianowicie, przejrzałam nieco forum i część nawet osób, która tutaj pisze. komentuje te napaści na każdego, kto ma inne zdanie albo nie jest dużo wiedzący i szuka porady czy wskazówki. Jak ktoś nowy wchodzi na forum i się pyta np. gdzie kupić zwierzę, to nie ma normalnej odpowiedzi, tylko jest na dzień dobry napaść i wrzuty.Jak ktoś pisze, że szuka szczurka i nie napisze czy jednego czy do pary , więc w sumie nie jest wiadome co i jak, to już się na niego zaczaja grupa, która na dzień dobry też mu wrzuca jak jest bezmyślny, siaki i owaki. Wiele osób z forum się przez to wycofuje, wiele komentuje, że można by dawać te odpowiedzi w nieco sympatyczniejszy sposób, a nie sugerować komuś na wstępie głupotę i jeszcze łaskę robić jeśli coś się musi komuś wyjaśnić. Myślę, że takimi napaściami na nowych ludzi na forum wspieracie też kupowanie w sklepie, bo wiele osób nagle milknie albo pisze, że już dziękuje za pomoc,że ogłoszenie czy zapytanie nie jest aktualne i najprawdopodobniej radzi sobie bez pomocy z forum, czyli w sklepie.Może źle zrobiłam, że kupiłam w zoologicznym itd., ale nie uważam, żeby na zapleczach każdego sklepu siedziały chore zwierzęta i żeby w każdym zoologicznym przechodziły wielkie męczarnie.Wy uważacie inaczej, choć dowodów brak. A jeśli mam inne zdanie niż grupa dominująca na forum, to zaczyna się niemiłe wrzucanie.W ten sposób odstraszacie wielu ludzi , którzy na forum w konsekwencji nie zajrzą więcej, bo po prostu niesympatycznie się czyta wątki, w których jak to określiła jedna osoba z forum "jest grupa na forum lubiąca dopiec".To tak na koniec, bo rzeczywiście dyskusja nie ma sensu.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Zgadza sie. Ale do tych chorób nie zalicza się świerzb zwierzęcy, ani pchły czy wszoły. Mogą przeskoczyć na czlowieka, ale człowiek nie jest ich żywycielem.alva_alva pisze:Niektóre gatunki pasożytujące na zwierzętach domowych uznawane są za gatunki zoonootyczne ,wywołujące zoonozy - czyli choroby odzwierzęce.merch pisze:alva ,moze ty przestan pisac na tym forum, a zacznij je czytac.
Jakbys poczytala, zamiast pisac, wiedzialabys , ze swierzb jest swoisty gatunkowo i szczurzy nie przenosi sie na ludzi. Zanim napiszesz kolejna rewelacje pocztaj troche z pokora i zrozumieniem tak bedzie lepiej.
Za to od szczura możemy się zarazić grzybicą.
Na forum są osoby, które pracowały w sklepach zoologicznych, czy były tam na praktykach. Niestety jako zwykły pracownik niewieli mogli. I to od nich mamy wiele informacji.
W sklepachspożywczych i w salonach fryzjerskich , kosmetycznych tez są kontrole sanepidu. Teoretycznie niezapowiedziane. W praktyce kierownik wie o takiej wizycie, nie mówi o nich pracownikom, ale każe np. usunąć z hal przeterminowana zywnośc. Dodatkowo są brane łapówki.
Co z tego, że dany sklep nie męczy zwierzaka, skoro masz w domu efekt pseudohodowli. Niech to wreszcie do Ciebie dotrze. Ile Ty masz lat ? Dziesięc ? A może po prostu to wszystko marna prowokacja. Nie udzielasz sie w zadnym innym topiku, masz 2 szczurki z zoologa , co nie jest az takim złem , jak zaciekłe bronienie sklepów.
Jakby Cie ktoś okradł albo pobił, to tez byś tak zaciekle broniła sprawcy ?
Świat nie jest ani tak czarno-biały ani różowy, jak Ci sie moze wydawać. Moze wreszcie czas przełknąc to, ze w sklepie po prostu "zrobiono Cię w jajo" i zacząc normalnie funkcjonowac na forum. Za mało czytałaś to forum, jesli dostrzegłas tylko wrzuty na nowych uzytkowników.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Nie zgłasza się do sanepidu sytuacji, które nie istnieją.Najpierw trzeba mieć dowody, a nie domniemywać.merch pisze:No ty, napisz dosanepidu, do sejmu, do Tozu, do organizacji konsumnckich, przeciz to ty jstes za poprawa warunkow.
Ja nie wierze, ze da sie cos zrobic poza bojkotem , to znaczy , ze ty musisz te warunki poprawiac! Bo to twoj pomysl na postep, realizuj go. Pisaniem na tym forum nic nie zmienisz. Ja moge probwac pisac doludzi na forum zeby bojkotowali sklepuy, ty musisz uderzac do osob poza forum : sanepidu, poslw, senatorow, i co tam jeszcz ewynikalo z twoich postow.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
no to napisz z ogolnym zapytaniem , czy w ich kompetencjach jst swierzb u zwierzat w sklepach.
I to co mnie ni dziwi w twoich wypowiedziach, na swierzb , podawalismy konkretne przyklady- szczurki Izabeli pochodzily z konkretnego sklpu i dodzis Klarysa ma dziurawe uszy, to ie zmyslenie czy konfabulacja to fakt. Powiem wprost nie wchodze do zoologow, bo wychodz z nich roztrzesiona i z poczuciem ze nic nie moge zrobic. Kiedys zmarnowalam godzine i dzieki wstawiennictwu ochrony ktora zostala sciagnieta zeb mnie wyprowadzic udalo misi sprawic , zeby male szczurki i karmiaca matka, mialy dosypana karme,bo mialy juz same smieci w miskach. a ty przychodzisz i tlumaczysz mi , ze sklepy sa fajne bo jest ustawa.
przejrzyj solidnie posty w chorobach i leczeniu , zbacz il z nich zaczyna sie od kupilam szczurka w sklepie... czy twierdzisz ze te osoby konfabuluja. Na tym forum amatorsko trudnie sie poradnictwem od 2004 roku od 2006 hodowla, starajac sie jakospoprawic los szczurow.przychodzisz i mowisz ' ze jest supr jst super wiec o co ci chodzi", moze o to , zeby nie bylo takich przypadkow jak twoj, moze wlasnie o to, ale zeby ich nibylo w swiadomosci spolecznej musi byc" nie kupuje w sklepach zwierzat" bo ju i tak jest zbt duzo zwierzat bezdomnych i niechcianych. I to swiadomosc trzeba zmienic, ale jak widac po tobie to tez jest niemozliwe
I to co mnie ni dziwi w twoich wypowiedziach, na swierzb , podawalismy konkretne przyklady- szczurki Izabeli pochodzily z konkretnego sklpu i dodzis Klarysa ma dziurawe uszy, to ie zmyslenie czy konfabulacja to fakt. Powiem wprost nie wchodze do zoologow, bo wychodz z nich roztrzesiona i z poczuciem ze nic nie moge zrobic. Kiedys zmarnowalam godzine i dzieki wstawiennictwu ochrony ktora zostala sciagnieta zeb mnie wyprowadzic udalo misi sprawic , zeby male szczurki i karmiaca matka, mialy dosypana karme,bo mialy juz same smieci w miskach. a ty przychodzisz i tlumaczysz mi , ze sklepy sa fajne bo jest ustawa.
przejrzyj solidnie posty w chorobach i leczeniu , zbacz il z nich zaczyna sie od kupilam szczurka w sklepie... czy twierdzisz ze te osoby konfabuluja. Na tym forum amatorsko trudnie sie poradnictwem od 2004 roku od 2006 hodowla, starajac sie jakospoprawic los szczurow.przychodzisz i mowisz ' ze jest supr jst super wiec o co ci chodzi", moze o to , zeby nie bylo takich przypadkow jak twoj, moze wlasnie o to, ale zeby ich nibylo w swiadomosci spolecznej musi byc" nie kupuje w sklepach zwierzat" bo ju i tak jest zbt duzo zwierzat bezdomnych i niechcianych. I to swiadomosc trzeba zmienic, ale jak widac po tobie to tez jest niemozliwe
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Naprawdę sądzisz, że któraś z tych 'hodowli stowarzyszonych" płaci podatki i jest zarejestrowana gdziekolwiek poza SHSR?Paul_Julian pisze: Nie tylko o genetykę chodzi. Jeszcze trzeba założyć działalnośc gospodarczą i płacić podatek. Żeby wszystko odbywało sie legalnie.
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Razi mnie to,ze fanatycznie oskarżacie wszystkie sklepy jak leci o meczenie zwierząt, trzymanie ich w strasznych warunkach z tysiącem chorób, a do tego mylą wam się dwie róże rzeczy: warunki trzymania zwierząt w sklepie i warunki pseudohodowli.
Gdyby zlikwidować pseudohodowle, to sklepy by mogły kupować od prawdziwych hodowców, wtedy by problemu nie było( zakładając, że sklep o zwierzęta dba i stwarza im odpowiednie warunki.) Jestem przeciwna pseudohodlwom i fanatycznemu oskarżaniu, ze każdy sklep bez wyjątku to miejsce męczarni zwierząt i tyle.Nic poza tym.
Gdyby zlikwidować pseudohodowle, to sklepy by mogły kupować od prawdziwych hodowców, wtedy by problemu nie było( zakładając, że sklep o zwierzęta dba i stwarza im odpowiednie warunki.) Jestem przeciwna pseudohodlwom i fanatycznemu oskarżaniu, ze każdy sklep bez wyjątku to miejsce męczarni zwierząt i tyle.Nic poza tym.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Vella pisze:Naprawdę sądzisz, że któraś z tych 'hodowli stowarzyszonych" płaci podatki i jest zarejestrowana gdziekolwiek poza SHSR?Paul_Julian pisze: Nie tylko o genetykę chodzi. Jeszcze trzeba założyć działalnośc gospodarczą i płacić podatek. Żeby wszystko odbywało sie legalnie.
Vella, o ile się dobrze orientuję, to taka hodowla może stanowić działalność rolniczą albo gospodarczą. Więc bardzo wątpię, aby ktoś to rejestrował, bo prowadzenie działalności gospodarczej w takim wypadku by kogoś finansowo raczej wykończyło. Chyba, że mnoży te szczurki tak, że ma z kilkaset sztuk na rok i do tego dziki zbyt w cenach po 60 zł za sztuke.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
A sprzedawaniu szczura (jednego - a to zwierze stadne) 12sto latkowi, który najpierw go męczy i nie dba a potem "wyrzuca" na ulicę albo pozwala zdechnąć bo zachorował czy się znudził dla właściciela ? ... To też jest ok ?
Po zwierze powinno się przychodzić z rodzicem, który musi wyrazić zgodę na trzymanie zwierzaka w domu i wziąć na siebie za niego odpowiedzialność.
Ja znam JEDEN dobry sklep zoologiczny i nie sprzedaje on zwierząt i niektórych ryb akwariowych z którymi np. dziecko z kulą miało by problem...
Po zwierze powinno się przychodzić z rodzicem, który musi wyrazić zgodę na trzymanie zwierzaka w domu i wziąć na siebie za niego odpowiedzialność.
Ja znam JEDEN dobry sklep zoologiczny i nie sprzedaje on zwierząt i niektórych ryb akwariowych z którymi np. dziecko z kulą miało by problem...
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Żaden normalny hodowca nie oddałby zwierzęcia do sklepu.Gdyby zlikwidować pseudohodowle, to sklepy by mogły kupować od prawdziwych hodowców, wtedy by problemu nie było( zakładając, że sklep o zwierzęta dba i stwarza im odpowiednie warunki.)
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Bo w każdym sklepie jest prawie rzeźnia. Ludzie, naprawdę zdecydujcie się na jedną opcję swoich poglądów!W czym więc problem? W tym, że w ogóle byście najlepiej zlikwidowali pseudohodowle ( za czym jestem także ja) , potem zakazali sprzedaży zwierząt sklepom i w ten sposób może mieli monopol na sprzedaż szczurów? Może w ogóle wprowadzić prawo zabraniające sprzedaży szczurów komukolwiek poza tymi zarejestrowanymi hodowlami. Wtedy może rzeczywiście opłacałoby się zarejestrować taka hodowle w skarbowce i prowadzić to legalnie, płacić podatki i jeszcze na tym zarobić nawet! Chodzi wam o poprawę warunków bytowania zwierząt czy o jakieś fanatyczne tępienie wszystkiego i każdego na oślep, dla zasady?Sheeruun pisze:Żaden normalny hodowca nie oddałby zwierzęcia do sklepu.Gdyby zlikwidować pseudohodowle, to sklepy by mogły kupować od prawdziwych hodowców, wtedy by problemu nie było( zakładając, że sklep o zwierzęta dba i stwarza im odpowiednie warunki.)
Jeszcze kilka postów wcześniej ktoś tutaj mi tłumaczył, że sklepy nie będą brać od prawdziwych hodowców, bo cena takiego szczura by była 60 zł, a nie 10 zł jak za szczura z giełdy i tym ktoś uzasadniał bojkot sklepów, czyli nie kupujmy szczurów z giełd, to giełd nie będzie.Ten mechanizm rozumiem, ale jest jeszcze drugi mechanizm. Sklepy chcą mieć szczury czy inne zwierzątka do sprzedaży, tego się nie ominie. Skoro chcielibyście zlikwidować giełdy, to skąd sklep ma wziąć szczura na sprzedaż? Czy nie lepiej by było, żeby jednak hodowcy ci prawdziwi dawali także swoje szczury do sklepów, ale sklepów wyselekcjonowanych, kontrolowanych pod względem utrzymywania zwierząt? Jesteście przeciwni pseudohodowlom i giełdom, ok. rozumiem to, jesteście przeciwni rozmnażaniu zwierząt w zoologicznych, ok. rozumiem to, ale powiedzcie mi więc, skąd te zoologiczne mają brać szczurki do swoich sklepów ? Gdyby prawdziwi hodowcy oferowali takie szczury pod właściwą kontrolą warunków sklepowych, to sklepy mniej by brały z giełd.To by zmniejszyło skalę cierpień tych zwierząt giełdowych.
Myślę także, że znacznie łatwiej byłoby rozprowadzać zdrowe, rodowodowe szczury przez sklepy, niż przez internet.Ci, którzy kupują szczury, bo chcą się nimi zajmować dobrze, kupiliby za 60 zł szczura i w sklepie. Co to za różnica czy 60 zł czy 15 zł? Klatka kosztuje i tak z 200, 300 zł, plus żarcie, plus kołowrotki, domki itp... I tak wychodzi kilkaset zł.Każdy porządny opiekun dałby w sklepie te 60 zł i cieszył się zdrowym, pięknym zwierzątkiem, tylko, że takiej możliwości nie ma. Sklepy natomiast nie mają innej opcji do wyboru jak tylko giełda i koło się zamyka.