Mam serię pytań odnośnie mojego prezentu na osiemnastkę. Znajoma w napływie czegoś tam (możliwe, że promili) postanowiła sprezentować mi coś żywego. Kupiła szczurka z terrarium. Pomysł może trochę zbyt odważny - na szczęście uwielbiam zwierzęta (mam papugi, akwarium, psa - wszystkie zadbane i bardzo szczęśliwe). Szczura dostałem wczoraj na imprezce, dzisiaj wróciłem do domu, przygotowałem mu miejsce, zapewniłem spokój i zaczynam PANIKOWAĆ. Na czytanie i kształcenie się raczej nie mam zbyt wiele czasu więc BARDZO proszę o jakiekolwiek podstawy które pozwolą mi przebrnąć przez te pierwsze dni z Mózgiem.
1. Co wrzucić na dno terrarium? Mam tekturę, trochę siana, ręczniki papierowe, z których zrobił legowisko, poidełko, wieczko z serem i kukurydzą.
2. Co dać mu do jedzenia? Muszę dotrwać do jutra na tym co mam w domu (płatki owsiane, wędliny, sery itp.).
3. Mózg jest młody i prawie cały łysy (i nawet bardzo mi się podoba) - chodzi po ramieniu, po ręce, w rękawie. Nie gryzie i 'na oko' jest w miarę oswojony. Czy brak sierści jest istotnym czynnikiem?
4. Samiec. Najchętniej bym go wykastrował u weterynarza. W sumie mnie to nie razi ale zawsze to estetyczniej. Nie znam pochodzenia zwierzaka więc nie mam zamiaru bawić się w rozmnażanie. Czy ten zabieg odbije się negatywnie na zdrowiu zwierzaka?
5. Wszelka pomoc mile widziana. Jestem totalnie zielony!
Chodzi mi o podstawy niezbędne na początek. Dalej już sam doczytam co i jak. Wierzę, że będzie to szczęśliwe stworzenie

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.