I już wiem, jaka pustka wypełnia wszystko, kiedy pożegna się ostatnią członkinię pierwszego stada, tak bliskiemu i odległemu jednocześnie.
Bablitek:
Taka byłam malutka..
ale szybko wyrosłam..
przy łączeniach wolałam być z boku, nie przeszkadzają mi nowi, ale żeby mi tylko pozwoliła zwiać i pomyszkować za kanapą..
z siostrą - zawsze i wszędzie..
wdzięczna i dumna, nawet przy nieudolnym fotografie!
mama na domku, piękna. ja w domku pod Mangą i Kyuu. Cholerka stoi obok.
niuch niuch.
moje pierwsze, cudowne stado. Gruba, Klee, Fruzia, Nisha, Birma, Dżindżer, Milo, Kyuu i Terakotka.
kobietą jestem.. więc dobieram się do błyskotek.
ygh. przyłapana!
i po jakiego czorta, ona wrzuca kukurydzę między kamienie?
niewinny uśmieszek.
główne skrzyżowanie. obok agutki, na wakacje przyjechały.
bardzo mnie widać?
głupia ta aluzja. ja łebka nie zamoczę. phi.
piosenkarką to chyba nie zostanę.
podstępna kobieta. więcej wody dała.. zamoczyć pyszczek i wziąć groszka? hm.
ostatnie chwile z siostrą.
![Obrazek](http://i562.photobucket.com/albums/ss68/Bablisiowata/laweczkowe/th_IMG_7083_1030x687.jpg)