czy jestes...

Dział, w którym zamieszczamy ankiety i organizujemy konkursy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

czy jestes wegetarianiem

Czas głosowania minie ndz lut 07, 2106 7:28 am

jestem veganem ^_-
18
4%
nie -_-
318
73%
tak ^_^
97
22%
 
Liczba głosów: 433

Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: czy jestes...

Post autor: Kameliowa »

a ja powiem wam, ostatnio myślałam nad powrotem do wegetarianizmu. Mam dziwne wrażenie, że odkąd jem mięso częsciej choruje, ale to pewnie przypadek akurat hehe. Tak serio, bardzo dobrze wspominam czasy kiedy mięsa nie jadłam i lepiej się z tym czułam niż teraz. :)
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: alken »

a czemu zrezygnowałaś z wege?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: czy jestes...

Post autor: Sheeruun »

Raz przez trzy miesiące mięsa nie jadłem i dobrze mi się całkiem żyło. Potem babcia zaserwowała swoje kotlety, które są takie dobre że nie potrafiłem się powstrzymać.. i ten jeden obiadek przechylił szalę ::)

Ale myślę o powrocie do tego, tylko mam głupie wrażenie, że nie będę miał co jeść ::)
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: alken »

;D w domu może nie będziesz miał jak będziesz czekał aż mama Ci ugotuje ;)
a co do ogólnego zasobu jedzenia wege to na pewno jest o wiele większy niż repertuar przeciętnego zjadacza mięsa.
puszka.pl prawdę Ci powie ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: czy jestes...

Post autor: Kameliowa »

alken pisze:a czemu zrezygnowałaś z wege?
kurczę niestety przez swojego bylego faceta w pewnym sensie. i w sumie ze względów zdrowotnych ale później się okazalo, ze trochę bezpodstawnie.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: alken »

Kameliowa pisze:
alken pisze:a czemu zrezygnowałaś z wege?
kurczę niestety przez swojego bylego faceta w pewnym sensie. i w sumie ze względów zdrowotnych ale później się okazalo, ze trochę bezpodstawnie.
no, co do względów zdrowotnych to trzeba się wcześniej doedukować żeby nikt nie wmawiał nam, że powrót do mięsa rozwiąże jakiś problem.
ja bym pewnie rybę jeszcze zjadła gdybym musiała ale mięso...brrr. już nawet zapach, który wydawał mi się kiedyś smakowity przyprawia mnie o mdłości.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: czy jestes...

Post autor: Kameliowa »

Wiem, ale u mnie to była taka sprawa, żeby nie wchodzć zbytnio w szczegóły, że ja byłan na tyle zdesperowana, że poszłabym nawet na coś baardzo irracjonalnego żeby rozwiązać problem zdrowotny. a mój facet tylko łaził i gadał za mn "tak, zrób to, zacznij jeść mięso, to a pewno pomoże " itp itd. Było wiadomo, że nie pomoże, ale cóż.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
BabeOfJazz
Posty: 352
Rejestracja: pn lut 01, 2010 11:46 pm
Lokalizacja: Świnoujście, sercem w Gdyni <3

Re: czy jestes...

Post autor: BabeOfJazz »

Początki mojego wegetarianizmu wyglądały tak, że w 3 klasie gimnazjum nauczyciel od WOSu obrzydził mi parówki, do tego przestałam jeść mielone... :p W pierwszej liceum przestałam jeść całkiem mięso, ale już ze wzgledu na przekonanie. Zwierzęta przechodzące męczarnie, żebym ja mogła sobie kotlecika uklepać? Nie... Tak juz minęło ponad 6 lat odkąd nie jem zwierząt.
Poza tym śmiać mi się chce jak ktoś się pyta: Jesteś wegetarianką? ale ryby to chyba jesz...? Albo hipokryci-pseudowegetarianie, którzy jedzą ryby bo to nie mięso... Oo
Awatar użytkownika
zuzka-buzka
Posty: 2095
Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: czy jestes...

Post autor: zuzka-buzka »

Ja jestem pół na pół. :P Mięso jem baaaardzo żadko, jak już muszę... A tak to nie i dobrze mi z tym. ;)
ObrazekObrazekObrazek
Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
Awatar użytkownika
BabeOfJazz
Posty: 352
Rejestracja: pn lut 01, 2010 11:46 pm
Lokalizacja: Świnoujście, sercem w Gdyni <3

Re: czy jestes...

Post autor: BabeOfJazz »

Jedzenie mięsa, raz na jakiś czas to nie jest wegetarianizm ani półwegetarianizm (nawet nie ma takiego czegoś)... : ?
W takim wypadku mielibyśmy samych 'pół na pół', bo praktycznie każdy kto je mięso, je i warzywa i owoce...
Prawdziwy wegetarianin, taki z przyczyn moralnych, nie je mięsa od czasu do czasu...
Awatar użytkownika
zuzka-buzka
Posty: 2095
Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: czy jestes...

Post autor: zuzka-buzka »

Ja jem bo muszę... i tylko dlatego. Jem tylko w święta, bo chcę być wege, ale w święta nie da się ukryć, że tego mięsa nie zjadłam...
ObrazekObrazekObrazek
Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: alken »

a czemu musisz?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: czy jestes...

Post autor: Paul_Julian »

Niech zgadnę - rodzice?
bejb pisze:Poza tym śmiać mi się chce jak ktoś się pyta: Jesteś wegetarianką? ale ryby to chyba jesz...? Albo hipokryci-pseudowegetarianie, którzy jedzą ryby bo to nie mięso... Oo
Wegetarianizm to dośc szerokie pojecie, i wiele osób mysli "nie jedzący czerwonego mięsa". Ci jedzący ryby to chyba ichtowegetarianie, czy jakoś tak. Nie nazwałbym tych osób hipokrytami, chociaż lepiej by było gdyby zamiast "jestem wegetarianinem" stwierdzili " nie jem czerwonego mięsa" . No chyba, ze ktos uparcie twierdzi, ze ryba nie jest mięsem ( nawet białym). Albo zamawia Fishburgera, czy Cheeseburgera (bo bez mięsa).
Jest spora róznica, a ludzie nie jedzą miesa ( czerwonego lub białego) z wielu róznych powodów, nie tylko moralnych, ale i finansowych i zdrowotnych. Czasem cięzko jest znaleśc złoty środek.
Ja nie jem czerwonego mięsa, nie jem drobiu, ale jem ryby. Nie umiałbym dostarczyć organizmowi tyle minerałów czy innych waznych rzeczyz samych tylko warzyw czy fasolek. Baaaaaaaardzo rzadko jem jajka, nie piję mleka i nie jem czosnku ani surowej cebuli, bo moja wątroba i zołądek bardzo źle reagują na te produkty. Trzeba jakoś zawsze wykombinować tak, żeby myśleć też o własnym zdrowiu.
Staram sie jesc zdrowo, nie jem wogóle fastfoodów (nie mam takiego nawyku, z fastfoodów zdarza mi sie zjeść zupke chinską na wyjazdach kilka razy w roku :D), bardzo ograniczam smażone rzeczy. Coś za coś.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
BabeOfJazz
Posty: 352
Rejestracja: pn lut 01, 2010 11:46 pm
Lokalizacja: Świnoujście, sercem w Gdyni <3

Re: czy jestes...

Post autor: BabeOfJazz »

Z tego co piszesz twoja dieta jest bardzo dobra... Ja jem tonę smażonych rzeczy, dość często pizze i ogólnie moja wegetariańska dieta nie jest urozmaicona (chyba z lenistwa nie chce mi się nawet poszukać przepisów ani technik odpowiedniego dobierania składników) i w końcu padnę na jakieś choróbsko...
Mleka nie piję od najmłodszych lat (mam do niego obrzydzenie), jajka bardzo rzadko, jogurt raz na pół roku (jak mnie chęć weźmie) i praktycznie codziennie żółty ser.
Cikawostka, zuzka jest fleksitarianką. Tyle mamy rodzajów wegetarian - http://www.zywnoscwysylkowa.pl/index.ph ... &Itemid=56
W życiu mi to nie przyszło do głowy, że ktoś kto nie je tylko czerwonego mięsa też 'ma cząstkę' 'wege'.
Dlatego też mówię o hipokrytach, podchodząć do wegetarianizmu w sensie moralnym; bo ryba też cierpi gdy ją ktoś zabija, też jest zwierzęciem...
Ludzie którzy ograniczają lub nie jedzą mięsa z powodów zdrowotnych to inna bajka...
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: alken »

hm, Paul, ale to że ktoś nie je mięsa to nie znaczy zaraz ze musi się odżywiać hiperzdrowo i niewiadomo jak dbać o dobór składników pokarmowych. poza tym gdybyś dajmy na to wykluczył z diety ryby to niczego by Ci w diecie nie zabrakło. no chyba że nie jadasz owoców i warzyw a żywisz się tylko ryba i węglowodanami typu kartofle ;)
niektórzy na przykład pitolą o białku itp. a prawda jest taka, że w ostatnich badaniach w centrum zdrowia dziecka wyszło że dzieci wegańskie mają dostarczane 200% dziennego zapotrzebowania na białko, co już jest przekroczeniem normy, ale nieszkodliwym, natomiast dzieci wszystkożerne mają białka po 400%-500% co już jest bardzo szkodliwe, obciąża nerki i cały organizm.

ja nie lubię nazywania wegetarianami wszelkich dziwnych nawyków dietowych, bo dla mnie to jednak się wiąże ze światopoglądem, niezależnie co mówi na ten temat wikipedia. jak wcześniej zanim zostąłam "oficjalnie" zdarzało mi się nie jeść mięsa przez dłuższy okres albo jeść tylko ryby to nie śmiałam nazywać siebie wegetarianką.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ankiety i Konkursy”