Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)

[Jessica]

o tak, brawo Czarnulko

[unipaks]

Późnym wieczorem przytuptała do mnie wczoraj Dżumka , więc uchyliłam przykrycia , ona zaś wyciągnęła się na mnie tuż przy mojej brodzie i z lubością pozwalała się głaskać i całować , wylizując mi od czasu do czasu nos. Potem spokojnie leżałyśmy obie, podsypiając w ciepełku i wzajemnej bliskości.
A przed nocą podczas jedzenia zadławiła się czymś , pewnie chrupkiem kukurydzianym z karmy, bo z pyszczka wydostało jej się trochę żółtej spienionej mazi. Opuściłam ją parę razy z góry na dół , masowałam pod gardziołkiem, głaskałam i uspokajałam , znowu opuściłam ją trzy – cztery razy bo było widać , że kłopoty nie minęły . Potem przytuliłam szczurę do siebie i tak objętą próbowałam ukoić; biedulka była umordowana i przestraszona. Kiedy zaczęła się myć i miałam pewność , że już wszystko w porządku, dałam ją na legowisko i już tylko sprawdzałam czasem , czy z nią dobrze . Nie będę ukrywać , że byłam przerażona , gdyż wyglądało to o wiele gorzej niż niedawno u Czarnulki , i dużo dłużej ją trzymało…
Obie z Czarnulką są ostatnio bardzo przytulaśne i łase na pieszczoty , głaski i czułe słówka; objęte oburącz dłońmi po boczkach leżą takie ufne i zadowolone , długo przyjmując ludzkie serdeczności .
Martwi mnie troszkę ta nóżka Dżumy , bo odnoszę wrażenie , że jakby nie do końca w pełni władała paluszkami – jakby samoistnie się podwijały; kiedy zaś odwróconą na plecki w dłoniach całuję po brzuszydełku a ona ,jak zwykle wsparłszy się łapami o moją twarz wylizuje mi nos , czuję nieco mniejszy nacisk kontuzjowanej nóżki. Temperaturą nie różni się od drugiej ; może potrzeba więcej czasu na dojście łapki do pełnej sprawności – nie wiem, póki co masuję jej bardzo delikatnie te paluszki oraz stópkę licząc na to , że wkrótce będzie całkiem dobrze.

Pora na jakieś foteczki Finlandii. Odchudzanie czekoladki idzie nam jak po grudzie, ale nie tracimy nadziei na widoczne efekty. Ostatnio zapominam o pędzlowaniu jej łysinek cytryną i Martini znów chyba urządza wieczory z darciem pierza



I jeszcze kilka zdjęć Czarnulki.
Na "wymianie" w pokoju młodszych dziewczynek



... i na swoich śmieciach:

upiększamy firanki nowymi wzorkami
delektujemy się dropsikiem.

[Magduś]

Cudne! słodziaki fajnie pozują

[Nietoperrr...]

Czarnulka jest na tyle dystyngowaną damą,że nawet firanki wcina nader kulturalnie...

[alken]

szczurza dekoratorka , może założymy ogólnoforumowy wątek w którym będziemy się chwalić ulepszeniami jakich dokonują nasze domowe artystki i artyści ...
od razu przyszła mi na myśl kanapa ol. jako największe arcydzieło

[tahtimittari]

Dobrze, że zadławienie Ci się udało opanować. Można przy czymś takim ze strachu odpalić..
I buziaczki w nóżkę po raz kolejny

http://img178.imageshack.us/i/img9749n.jpg/ proszę, proszę.. jeszcze jeden dropsik nie chce się odchudzać
http://img25.imageshack.us/i/img0106sf.jpg/ kochane te kanalarze

[ol.]

chrupki kukurydziane to zdradliwe kąski, kilka zadławień Hermana też ewidentnie z ich przyczyny nas dopadło, a mówię "nas" bo strach i ogona i opiekuna /
nie życzymy więcej Czarnulce takich przeżyć

http://img178.imageshack.us/i/img9749n.jpg/ - jeśli się tak mocno skoncentruję, to siłą myśli ściągnę smakołyk, który mi wisi nad głową
http://img594.imageshack.us/i/img0110c.jpg/ - piękny zrelaksowany pyszczek
http://img25.imageshack.us/i/img0106sf.jpg/ - tutaj już trochę mniej zrelaksowany
http://img259.imageshack.us/i/img0132ey.jpg/ - jedna dziurka w tą czy w tamtą ...

Trzymam kciuki, żeby nóżka Dżumy wydobrzała do końca a ona sama mogła korzystać z magii wspólnego z państwem polegiwania, po uprzednim wybieganiu się do woli

[zocha]

Kurcze tyle pisałam i gdzieś mi się zawieruszył post do Ciebie a byłam pewna, że wysłałam

To teraz tak w skrócie

Czarnula przydreptała do mnie i podrzucając łebkiem kołdrę , wsunęła się pod przykrycie. Poczułam lgnące do mojego boku ciałko , a następnie ... ciepełko rozlewające się po koszuli na moją skórę.
Czarnulka się wysiusiała , jak przedtem , na moje życzenie, w kuwecie...

http://yfrog.com/0pimg0106sfj cudna mordka
http://yfrog.com/giimg0110cj
http://yfrog.com/4yimg9749nj jakie ząbki ładne
http://yfrog.com/77img0130gkj śliczna

Zdrówka dla Dżumki i buziaki dla pozostałych panienek przesyłam

[Sysa]

Dżumka jest rozczulająca

A Finlandia wygląda przerozkosznie z tym brzuszkiem, ale jednak wypada schudnąć, gdy jednocześnie wyglada się jak dorodny samczyk

Czarnulka jest prawdziwą artystką

[manianera]

No nie, ja protestuję! Tyle opisów miziastości panienek i żadnych ściąg z tajnych technik naleśnikowania ciurów?! Ja też chcę takie przydreptujące misie i lizanie po nosie przy całowaniu brzucha ( u mnie można w ten sposób osiągnąć tylko 4ty stopień podrapania twarzy, względnie głęboką ranę na nosie w razie gdyby ktoś miał fantazję ucałować Nevina...)
http://img178.imageshack.us/i/img9749n.jpg/, http://img25.imageshack.us/i/img0106sf.jpg/ - pięknoty!
Wycałować ode mnie te całuśne szczurasy!

[unipaks]

szczurza dekoratorka , może założymy ogólnoforumowy wątek w którym będziemy się chwalić ulepszeniami jakich dokonują nasze domowe artystki i artyści ...
od razu przyszła mi na myśl kanapa ol. jako największe arcydzieło

ol. Z PEWNOŚCIĄ będzie dumna i zaszczycona!

No nie, ja protestuję! Tyle opisów miziastości panienek i żadnych ściąg z tajnych technik naleśnikowania ciurów?! Ja też chcę takie przydreptujące misie i lizanie po nosie przy całowaniu brzucha ( u mnie można w ten sposób osiągnąć tylko 4ty stopień podrapania twarzy, względnie głęboką ranę na nosie w razie gdyby ktoś miał fantazję ucałować Nevina...)
http://img178.imageshack.us/i/img9749n.jpg/, http://img25.imageshack.us/i/img0106sf.jpg/ - pięknoty!
Wycałować ode mnie te całuśne szczurasy!

manianera , to się staje jakoś samo, naprawdę !
Kiedy przybyły do nas młodsze dziewuszki , baliśmy się , że niebieskiego pędziwiatra nigdy nie uda się pogłaskać inaczej jak w biegu , a on nie przestając być żywą rtęcią i wiecznym ADHD został takim miziakiem; bo siostry dość szybko dawały się gładzić po brzuszkach i z czasem robią się jeszcze bardziej pieszczotliwe. W zasadzie tylko Fini nie przesiaduje zbyt długo w ludzkich dłoniach , choć ich pieszczoty w wyraźny sposób sprawiają jej przyjemność. Ja zawsze delikatnie i nienachalnie , ale jednak - molestowałam rozespane szczurzątka i to dawało potem fajne efekty
Dziewczynki dziękują za komplementy!

[ol.]

dumna ! - a wszyscy architekci-wykonawcy zaszczyceni

to prawda, dziewczynki są superludzkie, mi również, kiedy zaglądam w Wasz temat, wymykają się zazdrosne westchnienia, że bliskość, którą szczupaki raczą tylko od święta, u Was jest tak miłą codziennością

[unipaks]

Iskanie Finlandii przez Martinkę. Dość energiczne dodam iskanie.



Martini lubi być brana na rączki , bardzo często się tego domaga :



... ale nie lubi jak jej migawka dokucza. Zaczyna wtedy wyglądać na udręczoną .

[ol.]

http://img801.imageshack.us/i/img9766i.jpg/ - ajć, ajć, aaajć !
staranne iskanie to iskanie odczuwalne

http://img716.imageshack.us/i/img0138vf.jpg/ - chciałoby się szepnąć "słodkich snów !", ale ona już śni

już po raz drugi widok Martini tak błogo śpiącej http://img176.imageshack.us/i/img0139zd.jpg/ nasuwa mi na myśl stateczek łagodnie kołysany przez fale laguny
prześliczna jest !

[zocha]

http://yfrog.com/63img9759qj mmmmm przyjemnie
http://yfrog.com/j4img9762yj hmm co ona robi?
http://yfrog.com/m9img9766ij aaaa boli, dajże spokój
http://yfrog.com/jwimg0138vfj o jaki słodziak ale dobrze i miło
Cudnie wygląda