Łączenie szczurasków- archiwalne

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
gruszka1990
Posty: 355
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 6:38 pm
Lokalizacja: Poznań / Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: gruszka1990 »

Mam pytanie :) Niedługo adoptuje około roczną dziewczynkę i chciałabym dołączyć ją do mojego stadka. W jego skład wchodzą trzy 3-miesięczne siostry. Są strasznie energiczne i właściwie non stop się tłuką albo gdzieś latają. Pomijam tu kwestię tego że mogą zamęczyć straszą szczurcię, aczkolwiek mam nadzieję że się przy nich rozrusza i nie będzie stanowiło to problemu. Chodzi o to jak zabrac się za łączenie dziewczyn. Zamierzam zapoznać je najpierw w jakimś neutralnym miejscu np na łóżku. Ale co dalej? Liczę na to że dziewczyny się sobą zainteresują, będę z nimi siedzieć i ich pilnować tyle ile to będzie potrzebne. Wyszoruję też klatkę i zdejmę stare szmatki co by nie pachniały dziewczynami. Wyjmę też miskę z jedzonkiem. Co dalej? Nie mam drugiej klatki (ale planuję kupić bo ida święta i szczurki będą musiały pojechać z mniejszą klatką do mojego chłopaka na pare dni...), wiadomo też że ciężko szczurkę trzymać w transporterku. Proszę pomóżcie, nigdy nie łączyłam samic, kiedyś za to łączyłam dwóch chłopców ale poszło bez żadnych problemów bo prędko się dogadały który będzie rządził w stadzie.
Obrazek

Obecnie przy mnie trzy dzielne siostrzyczki: Wiki, Gruba, i Lejla <3 oraz kot o imieniu Kot =)
Za TM: Maciuś, Wojtuś i Grysia[']
czarnailatka
Posty: 51
Rejestracja: pn lip 12, 2010 7:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: czarnailatka »

Siema.

Łaczenie idzie nawet ok. Bawia się i śpia razem, tylko gdy któraś zrobi cos lekko małej ta panicznie sie boi, jak ktoś podchodzi do niej(szczur) to piszczy na zapas xD a jak rzuci sie to wogole krzyyyyk :) czy to normalne? dzis juz pierwsza noc w klatce, wszystko zrobione jak w instrukcji;) mała trochę wystraszona i nie za bardzo się pali do zabaw w klatce ale chyba ok. strasznie sie boi w niektórych chwilach;/ gdy tamte podchodza ona staje na dwie lapy i czeka.. nie wiem o co kaman xd a i dziś i czarna i łatka tak jakby rzuciły sie na mała i "kręciły" się, tu też pytnaie o co chodzi? pokazanie kto rzadzi?
czarnailatka
Posty: 51
Rejestracja: pn lip 12, 2010 7:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: czarnailatka »

dobra noc poszla xDD z rana wstalem to spaly razem i ogolnie ok bylo:P
ale dzisiaj jakis taki nerwowy dzien xd duze mala bija co rusz, tamta wystraszona, non stop sie boi i staje na lapy i pozycja obronna xd i ogolnie sama zaczyna juz;d nie wiem czy to dobrze. dzis dalem im zarcie, alfa sobie siedzi w misce i je a mala z domku ja w ogon ugryzla i sie schowala ;D zabralem domek wtedy zeby nie siedziala tam, no i tak chodza sie bija i nie wiedza co robic xd mala tez pare razy na alfe sie rzucila kiedy ta spala:< o co jej chodzi xDD tylko ze pozniej gdy mala spala w czapce alfa przyszla i zaczela fuczec bic i wogole tamta, mala piszczala jakby ktos ze skory ja obdzieral xd czemu tak robia?? wszystko jest nowiutkie, jedzenie dostaly po 14h... maja duzo hamakow i legowisk a im nie pasi cos xd
Awatar użytkownika
odludka
Posty: 186
Rejestracja: pt gru 25, 2009 5:47 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: odludka »

czarnailatka u mnie dokładnie to samo...z tym że nie spały razem ani razu...ale też się piorą i mała nie daje za wygraną.
Wpadłam na pewien pomysł..to znaczy gdzieś o tym przeczytałam, żeby wsadzić takie towarzystwo do ciasnego transportera i zostawić na jakiś czas. Jak myślicie czy można tak zrobić? Czy to zły pomysł?
czarnailatka
Posty: 51
Rejestracja: pn lip 12, 2010 7:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: czarnailatka »

ale moja sie znaja juz:PP od ponad tygodnia biegaly razem, w nocy troche je zmusilem do wpuszczenia malej na hamak i tez spaly:) ale pozniej troche gorzej bylo xd a twoje sie znaja ile?
Awatar użytkownika
odludka
Posty: 186
Rejestracja: pt gru 25, 2009 5:47 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: odludka »

No właśnie w niedziele będzie tydzień jak mała do nas przyjechała. A ja nie widzę żeby coś się zmieniło w ich zachowaniu
czarnailatka
Posty: 51
Rejestracja: pn lip 12, 2010 7:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: czarnailatka »

ja je na poczatku w wannie trzymalem zeby musialy sie widziec czuc i siedziec razem:P po godzinie nudnej wanny spaly razem xd
Awatar użytkownika
Daithver
Posty: 112
Rejestracja: sob lis 06, 2010 6:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Daithver »

a moje szczurcie znaja sie od 6 dni, co prawda nie ma juz dominacji, bawią się, turlają i zaczepiają, starsza iska i czyści malą, ale dalej rzadko spią razem :P chyba nie lubią xD zwłaszcza, że mala upodobala sobie hamaczek, a Koka czuje sie w nim niepewnie i rzadko tam wchodzi xD woli swoje szmatki ;D
a co do rzucania sie na alfa, u mnie młodsza po paru dniach też tak robiła, wywracała Kokę na brzuch, a teraz juz sie tak bawia xD jedna wywraca drugą i depcze xD
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami

Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Awatar użytkownika
odludka
Posty: 186
Rejestracja: pt gru 25, 2009 5:47 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: odludka »

ale ci dobrze..mnie żal mojej małej bo dziś zauważyłam drugą rankę po wyrwanym futerku :( biedula mała..to jak z tym transporterkiem myślicie że to dobry pomysł?
Awatar użytkownika
Daithver
Posty: 112
Rejestracja: sob lis 06, 2010 6:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Daithver »

Ja myslalam, zeby tak zrobić ze swoimi, ale mi odradzono, bo skoro sie akceptują w klatce to nie mam potrzeby ich męczyc, no ale u mnie jest inna sytuacja, futro nie latalo, nawet krwi nie bylo.
Podobno wspolny stres łączy :P , ale ja pierwszy raz lączyłam szczuraski, wiec nie znam sie na tym prawei wogole, tyle co o swoich wiem :P
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami

Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
czarnailatka
Posty: 51
Rejestracja: pn lip 12, 2010 7:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: czarnailatka »

odp mi ktos xd. o co chodzi malej strasznie sie puszy staje na 2 lapach jak ktoras pdochodzi i pcha tymi co w gorze, a alfa chodzi i fuczy xd
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Kameliowa »

To normalne zachowanie młodszych zdominowanych szczurków.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Daithver
Posty: 112
Rejestracja: sob lis 06, 2010 6:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Daithver »

A ja mam takie małe pytanko, moje szczurcie ogolnie sie zaprzyjaźniły, czasami spia razem, ganiają sie, turlają, skaczą jedna na drugą, przewracają i ogolnie bawiąc nie daja mi spac ;D ; tylko zawsze jak Koka iska i myje małą to lubi ją przygniatać łapkami i tak trzymać i myć, tyle, ze mała przy tym czasami popiskuje... Dlaczego? może cos ją boli, jak Koka ja tak przygniata, ale nie ucieka tylko dalej lezy z przymkniętymi oczkami ???
A może to popiskiwanie znaczy cos calkiem innego?
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami

Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Awatar użytkownika
odludka
Posty: 186
Rejestracja: pt gru 25, 2009 5:47 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: odludka »

Może to takie piskanie na wszelki wypadek :P U mnie Benek tak zawsze piszczy jak Kami go iska a już rok są razem :D
W łączeniu panienek bez zmian, nie wiem co mam robić. Tydzień będzie a tu zero poprawy. <załamka> Rozdzieliłam je bo mała ma cały ogonek poraniony- Lulka jak ją goni to za ogon ją ściąga np z prętów. Wiem że tydzień to niewiele ale już jakaś poprawa powinna być. A tu nic. A wręcz mam wrażenie że jeszcze gorzej. Eeeh :(
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Paul_Julian »

Niektóre to sa takie piskacze. U mnie najbardziej się wydziera alfa stada, i ma tak od małego. Nie przejmuj sie tym :)

Odludka, mozesz je rozdzielić i spróbować za jakiś czas, popróbować wpakowac do transportera na godzinę (jak sprzatasz im klatkę ). U mnie stadko sie dotarło z Soranem dopiero po jakiś 2-3 miesiącach. A były dziaby i wyganianie zewsząd. Wczoraj sie tłukły, Soran ma dziabnięty paluszek u stopy :( Nie wiem czemu się tlukly.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”