O oswjanianie się nie bój, bo maluch widocznie nie ma z tym większych trudności, a jak przygarniesz od razu drugiego, to z takim towarzyszem temu drugiemu będzie się łatwiej oswajało wspólnie.
Śliczny szczurek, fajnie, że trafiłeś na przylepe Ja bym się nie cieszyła na Twoim miejscu z tego, że szczur się boi. Unikaj kontaktów szczur - pies, bo może się to skończyć tragicznie dla jednej albo drugiej strony.
Oswajanie szczurów nie jest kwestią jednego dnia. :/ Maluchy to ruchliwe stworzenia, powinny biegać, skakać i bawić się, ale nie samotnie, tylko Z TOWARZYSZEM TEJ SAMEJ PŁCI. To są zwierzęta silnie stadne i samotne cierpią. :/ Poza tym dwa są odważniejsze, bo się nawzajem wspierają i zazwyczaj przyspiesza to oswajanie.
Wystraszony, zestresowany szczur, zabrany od rodzeństwa, który siedział w sklepie, a teraz jest samotny w nowym domu MA PRAWO się bać i nie chcieć siedzieć u Ciebie na rękach. Absolutnie nie wolno go do tego zmuszać straszeniem, bo uzyskasz dokładnie odwrotny efekt. Szczur zacznie kojarzyć Twoje ramię z obecnością psów = zagrożeniem.
Daj mu czas na oswojenie się z Tobą i nową sytuacją... i koniecznie adoptuj [a nie kupuj w sklepie!] mu kolegę...
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek