Nie lubię, nienawidzę wręcz kotów! fu! nie zniosłabym takiego u mnie! 
Nie lubię seriali, zwłaszcza polskich.
Nie lubię upału, ostrego słońca.
Nie lubię sukienek, spódniczek  (co do tych drugich - z wyjątkami w sumie). 
Nie lubię mleka. 
Nie lubię jeździć samochodem. 
Nie lubię wszelkich słodkich dziewczynek, oraz dziewuch spod bloku "Paaaaacz! Ja jestem fajna, bo czymam fajkę w łapie, a w drugiej browara! Pacz! Paczysz się na mnie? tak? taki kozak z ciebie? To w ryj dostaniesz ja się tak paczysz!"  
 
Nie lubię jak ktoś mówi włanczać, wyłanczać i źle akcentuje w języku polskim!
Nie lubię zoo
Nie lubię wykorzystywania zwierząt (zwierze coś daje, a ja mu nic) 
 
Nie lubię hip-hopu, popu, rapu, discopolo i innych takich
Nie lubię jak ktoś się garbi - mimo, że sama to robię 
 
Nie lubię marnotrawienia czasu, co sama właśnie robię 
 
Nie lubię spania w dzień, bo to marnotrawstwo czasu i jak wyżej, sama czasem to robię, bo ja uwielbiam spać  

 Tak naprawdę to, że nie lubię to sobie wmawiam, by tego nie robić 
 
A co do osób z góry, to ja za słodkości dam się pokroić, tak jak zresztą za owoce 
